Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrzciny z alkoholem czy bez?

Polecane posty

Gość gość
patola to jest wpierdzielać się w to, co kto na stole postawi, nie chcesz, to nie stawiaj, ale dlaczego obrażasz tych, którzy potrafią napić się kulturalnie i bez rzygania pod stołami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o borze
gość dziś Lampka wina do obiadu ok. Ale mam wrazenie ze autorka pytala jednak o wieksza ilosc albo o zgrozo - o wodke. Dla mnie to patola xxx O zgrozo!!!! o Jezusie, Maryjooooo!!!! O Borze, o jeżu!!!! O Marcinie Mroczku i Piotrze Żyło - skoczku!!!! Cóż za dramat! istna patologia taka z grzybem na ścianach, bezrobociem, moczem w gaciach, pedofilią, zoofilią, nekrofilią i filatelistyką.... Ja pier.... co za rozgwiazdy karaibskie tu siedzą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kulturalnie to dla was tępe dzidy oznacza,że po chlaniu macie jeszcze siłę iść na własnych nogach? :-D :-D :-D :-D.Bo to,że plączą się wam języki i gadacie głupoty to niby nie jest żenujące?:-D :-D :-D.Większość bab ma słabą głowę,więc po 3 wspomnianych kieliszkach już są ostro podchmielone.Typowe polactwo z każdej imprezy,nawet dziecka zrobi ochlaj-party :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowe polactwo- ty kim ku/rwa jesteś?? Indianinem? jak masz słaby łeb, to nie pij, nikt ci wlewał na siłę nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o borze
Dla mnie chrzciny bez wódeczki to stracona impreza na któro nawet nie ide.Na komunii u moich dzieci to były nawet zawody kto wypije litra wódki a kto pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polaczki nie przypuszczą żadnych okazji,żeby nie wyje/bać wódy :O.Ciekawe która tutaj mamusia zna się na alkoholu,skoro uważacie się za takie smakoszki? :-D Oczywiście żadna! Bo wy polaczki chlacie tylko wóde i to w dużych ilościach,bynajmniej nie dla smaku :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o borze
Ja zachowuje kulture picia.Nie pije nigdy amareny z gwinta tylko ze szklanki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na chrzcinach mojego synka było wykwintne wytrawne winko amarena i pyszna wódeczka o nazwie parkowa ;-).Wujek Janusz i reszta rodziny byli zachwyceni,bo do jedzenia dałam flaki,bigos i gołąbki,a na koniec owocowego torta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie chrzciny byly bez alkoholu ale dlatego, ze jestem uzalezniona od alkoholu, po terapii. Nie chcialam sobie fundowac stresu i glodow alkoholowych. Bylo troche sztywno ;) ale co tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wy polaczki chlacie tylko wóde i to w dużych ilościach,bynajmniej nie dla smaku & Niepolaczku, nie szukaj głupszych od siebie, kwintesencjo kompleksików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty "polaczko" dopiero kulturalna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość tematów na kafe to konflikt ze szwagierką/teściami/rodzeństwem/rodzicami/kuzynami itp.więc kafe mamusie po to podają alko,żeby gości rozluźnić,nie było kłótni i żeby dali koperty :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo to obchodzi tepa dzido,że nie możesz chlać? :O To była impreza dla gości,za którą zapłacili niemało kasy,a ty kur/wo nawet winka nie postawiłaś? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polaczki zaczęły ujadać,bo się im wytkneło ich alkoholizm :-D :-D Idźcie się napić drinka z waszymi wąsatymi mężulkami :-D robolami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do idiotki od wyzywania od POLACZKÓW Zobacz sobie jak tego typu imprezy wyglądają we Francji albo we Włoszech tam to dopiero są POLACZKI. Wino, cydr, koniaki, winiaki, domowe nalewki, a goście śpiewają, tańcują i nikt takich gwiazd nie zgrywa i nikogo nie wyzywa. Twoje zdrowie debilko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dobrze wiemy, że post z 19:21 jest twój. My "polaczki" nikogo nie wyzywamy w ten sposób :) postaraj się bardziej, bo trolować to trzeba umieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie wódkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktos wyzej napisal po tych waszych kilku kieliszkach juz wesolutkie chodzicie i nie mowcie ze nie. Nawet jak ktos mial mocna glowe za czasow panienskich to teraz matka ma malo okazji do wypicia bo wiecznie siedzi z dziecmi , dodatkowo nie wyspanie, zmeczenie i szybko szumi. Widze po swoich dzieciatych kolezankach - kiedys potrafily siasc do flaszki a teraz cieple po dwoch piwach. I zaraz sie wlacza syndrom matki wypuszczonej z klatki, za glosny smiech, gadanie o p*****lach i caly festiwal zenady. A co do chrzcin, na takiej uroczystosci chleje tylko patola i zdania nie zmienie. Kieliszek dobrego wina do obiadu owszem ale nic poza tym. A do tych co stawiaja wodke na stole: przykre to ale mam nadzieje ze chociaz jedno z rodzicow jest wtedy w 100% trzezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och, ach "zdania nie zmienisz", a co mnie twoje zdanie i twoje debilne wywody obchodzą? Myślisz, że na chrzcinach same matki z małymi dziećmi są? Ja mam w rodzinie ludzi po 40stce i ich studiujące dzieci, dalej nasi rodzice po 50tce i nasze rodzeństwo bezdzietne jeszcze i właściwie tylko my w tym gronie mamy małe dziecko póki co. Nie mówimy o piciu rodziców dziecka tylko naszych gości więc po cholerę dramat robisz i "masz nadzieję", że w tej "patologii" przynajmniej jedno z rodziców jest trzeźwe. To chyba raczej oczywiste durnowata histeryczko przecież nikt nie napisał, że sam pije ale skoro tak drżysz w posadach to widocznie masz inne doświadczenia z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze! bo po to jest alko żeby czasem i ta matka wesolutka chodziła co w tym złego dewoto zas/rana? Jedź do kraju wyznawców Allaha tam nie uraczysz kropelki wódki i nie będziesz musiała się gorszyć i oburzać jak w tej patolskiej, burackiej i obciachowej Polsce... tylko nie zapomnij czarnej szmaty na łeb przywdziać i du/py wazeliną wymościć dla kulturalnych i światowych niepijących panów. Poza tym mówimy o gościach, bo zazwyczaj matki i tak nie piją bo karmią lub nie pije obowiązkowo jedno z rodziców dla bezpieczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kto u was bedzie trzezwy ty czy maz? Pewnie ty bo maz musi sobie lyknac jak na patole przystalo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka4
Każdy robi jak uważa.U mnie był alkohol na chrzcinach, ale z umiarem.Nikt z gości nie upił się.Po kieliszeczku, lub dwa, albo lampka wina i na tym był koniec.Mąż i ja nie piliśmy w ogóle.Cała impreza trwała 4 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to jest alko zeby czasem i ta matka wesolutka chodzila????? No to wspolczuje twoim dzieciom skoro porzebujesz alkoholu do tego zeby byc wesola i sie dobrze bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na chrzcinach moich dzieci podawaliśmy alkohol . Na komuni juz nie . Komunia jest dla dziecka i dziecko ta imprezę świętuje .a co do chrzcin i alkoholu podaliśmy dla gości oczywiście nikt nikogo do picia nie zmuszal i nikt sie nie opil. o trzeźwość rodziców nie trzeba sie martwic przeciez ja kp wiec nawet nie próbowałam i mysle ze w większości na takich imprezach tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komuna wiecznie żywa! :-D Plebs musi zrobić alkoholową libacje z rodziną,której normalnie nie trawi pod hasłem "chrzciny",bo przecież bez alko nie ma zabawy,prawda? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a dla kogo jest alkohol? kto go może pić? Jak już masz dzieci to do ich 18 szlaban, bo jak nie to jesteś patolą? Śmieszą mnie te teksty, że "nie umiesz się bawić bez alko ach jeju, jeju". Umiem ale czy już mi nigdy nie wolno nic wypić? Na wesela, sylwestry, imprezy pracownicze czy raz na jakiś czas do restauracji z mężem czy koleżankami chodzę bez dzieci dlaczego mam tam nie wypić nic? Lubię właśnie wtedy delikatnie się podchmielić czyli raptem 4-5 razy w roku to takazbrodnia i żenada? Czy ja napisałam, że zachlewam się do nieprzytomności przy dzieciach? NIE HISTERYZUJ WARIATKO! i już ci napisałam WYPAD DO AFGANISTANU! Tam kobieta jest od gotowania, rodzenia dzieci i żeby całe jej życie było służebne, chwalebne i czyste. Szerokiej drogi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja na komunii córki postawiłam wódeczkę na stół i sama trochę wypiłam,żeby mieć humorek i trochę potańczyć z mężem.I co w tym niby złego? Jak jestem matką to już nie mogę się zabawić? Córka dostała prezenty,a my sobie wypiliśmy z rodziną,to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 21.17 Chlaj dalej głupia ruro.Po tym swoim podchmieleniu jesteś pewnie tak żałosna,że resta już nie musi pić,żeby bo mają z ciebie niezłą beke :-D :-D :-D. I nie zesraj się tym Afganistanem,bo akurat jesteś taką samą krową rozpłodową jak muzułmanki tyle,że możesz zalać ryja od czasu do czasu i nosić mini jak ci twój wąsaty Janusz pozwoli :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiamamusia zosi
U mnie w rodzinie jak nie postawie alkoholu na stół to jest sztywna atmosfera.Nikt nie chce za bardzo z nikim gadać i goście szybko sie zbierają do domu.Miałam już przykład na chrzcinach że impreza bez winka nie wypali,dlatego na roczku zamierzam podać jakieś nalewki i winko to goście trochę pośpiewają dłużej powiedzą i od razu będzie weselej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ok, już teraz widzę kim jesteś :) mój ulubiony trolo lolo czyli bezpłodna stara panna znów w natarciu :) pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×