Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosia096

Podrywanie, nauczyciel, wiele lat różnicy

Polecane posty

Mój chłopak niczego się nie domyśla, tak jak i żona Pana X. do gość 2016.03.25 , a czego Cię uczy i ile masz lat? Możesz porozmawiać z nim o czymś z lekcji i przenieść bieg rozmowy tak, żeby wskoczył na całkowicie prywatny. Oczywiście sam na sam, rozmowa przy całej klasie nie przyniosłaby żadnego rezultatu. Możesz zaproponować wyjście gdzieś, pod pretekstem nauki - najlepiej czegoś, co jego zdecydowanie interesuje. Jednak po pierwsze musisz dowiedzieć się co go interesuje, jeśli to, co Ciebie - świetnie, jeśli nie - musisz zdobyć wiedzę o tym. Jeżeli jednak chodzisz do gimnazjum, obstawiam, że moje rady są jeszcze bardziej bezużyteczne niż w rzeczywistości są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enif
Cieszę się, że wątek wciąż aktualny. :) Gosia, z jednej strony dobrze, że między Wami wszystko się układa, ale gdy jest za poważnie i zauroczenie przeistacza się w miłość to też bym się bała. Rozstania, oby nie, są bardzo potem bolesne... Ale może on też zaczyna Cię brać na poważnie, może myśli o rozwodzie ze swoją żoną? Widzisz z nim wspólną przyszłość? Co do mnie i mojego zauroczenia... to minęło trochę czasu, i mówiłam mu dzień dobry, rozmawialiśmy (niestety nie sam na sam, a z jeszcze kilkoma uczniami) o pracy itd., dowiedziałam się nawet, że ma córkę 5-letnią i drugą malutką córkę, ma chyba roczek, więc nie jest starszy ode mnie o 20 lat, a chyba 15, no i jak zauroczenie było, tak pozostało, a on daje mi do zrozumienia, że nic z tego. Zauważyłam, że czasem uważa się za lepszego od innych, jest opryskliwy dla niektórych mniej inteligentnych nauczycieli, mnie unika, nawet jak rozmawia z całą grupą to w ogóle się na mnie nie spojrzy, a jak już to z pogardą, takim wzrokiem: "Jestem od ciebie lepszy". Wcześniej za bardzo go idealizowałam w swojej głowie. I choć teraz wiem, że na pewno nie chciałabym się nawet przyjaźnić z taką osobą, to i tak, niestety, cały czas o nim myślę, a chciałabym w końcu zapomnieć. Tylko wydawało mi się wcześniej, że ja mu się trochę podobałam, uśmiechał się do mnie, tłumaczył to i tamto, a teraz jest zupełnie inny, albo po prostu przez zauroczenie widziałam tylko jego zalety, no cóż. Jakoś wytrzymam te praktyki, może uda mi się o nim zapomnieć. A Tobie, gosia096, życzę szczęścia ze swoim starszym mężczyzną. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muslimy w******aja te coreczki, bida bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×