Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wy to robicie że tyjecie jak świnie w ciąży? ja tez jestem w c. i nie tyję

Polecane posty

Gość gość
do konca 5 miesiecy pracowalam i nikt nawet nie domyslil sie ze jestem w ciazy.... poczekaj do 8,9 - to wtedy nastepuje obrastanie dziecka w tluszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie ciesz się jeszcze, bo na półmetku mało kto tyje. Chyba że faktycznie żre jak świnia. Ja jednak zauważyłam, że moje znajome w ciąży właśnie w ciąży zaczęły bardziej zwracać uwagę na to, co pakują do brzucha. Szczerze to nie znam takiej ciężarnej, która by żarła wszystko bez opamiętania. Ja na półmetku miałam tylko 4 kg na plusie. W 3 pierwsze miesiące w ogóle nic mi nie przybyło. W drugiej połowie ciąży za to zaczęło mi przybywać nawet kilo na tydzień. Do końca ciąży miałam 22 dodatkowe kg. Jadłam identycznie jak przed ciążą, nie miałam szaleństw z zachciankami, wielu produktów nie jadłam w ogóle, bo przez całą ciążę miałam zaburzone czucie smaków. Sporo się ruszałam, chodziłam na bardzo długie spacery. Widzisz więc, do połowy ciąży 4 kg a po połowie dodatkowe 18 kg. Skąd te kilogramy i to w takiej dysproporcji? Nie wiem. Na pewno nie z jedzenia, bo zawsze jadłam w miarę zdrowo, czy to przed, w trakcie czy po ciąży bez zmian. Na pewno nie z powietrza. Może z hormonów? Byłam bardzo opuchnięta, nie miałam kostek a nogi miałam jak 2 balony. Jak wyszłam do domu po porodzie miałam już -10 kg (dziecko niecałe 4 kg). Potem przez jakiś czas schodziła mi opuchlizna i teraz cały czas waga powoli ale systematycznie schodzi w dół. jestem 5 miesięcy po cc i karmię persią. Jeszcze 3 kg i będę miała wagę sprzed ciąży. To mi zajmie kilka tygodni. Nie stosuję oczywiście żadnej diety, bo karmię a ruszam się umiarkowanie. Tak więc autorko nie ciesz się, że mało Ci przybyło, bo do połowy ciąży to nie masz o czym mówić. Z drugiej strony nawet jeśli nadrobisz jeszcze wiele kilo, nie przejmuj się, po przy karmieniu ona same nie wiadomo kiedy schodzą. Znam kobietę, która w ciąży prowadziła bardzo aktywny tryb życia i jadła normalnie a mimo to przybyło jej aż 30 kg. Wszystko wróciło również u niej do normy po kilku miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to tylko współczuję twojemu dziecku takiej prymitywnej matki, zapewne wyrośnie na równie nieokrzesaną osobę, jak ty. Widać że musisz mieć jakiś problem, skoro w tobie tyle agresji, czyżby mąż miał cię w zadzie? A może znalazł sobie pocieszenie u nieprostaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej ciazy tylam mimo,ze sie pilnowalzm i pracowalam wiec jadlambmax 4 posilki dziennie glownie warzywne bo mieso mi smirdzialo efek +14 kg w dniunporodu. W drugiej ciazy od 5 miesiace na zwolnieniu i zaleconu odpoczynek. Przytylam niecale 10 kg mimo ze jadlam bardziej niezdrowo niz w pierwszej ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milo123
No a najgorszę są zaparcia gdy się tak babka naje :( straszna rzecz ja się opróżnić nie potrafiłam. Dobrze , że lekarz wtedy pozwolił mi pić dicopeg junior. To mi ulżyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej dobra nie tyjesz ale to nie jest powód by nazywać tutaj kogoś że ' żre' i że niektóre kobiety tyją jak 'świnie.' Co Ty się przejmujesz czyimś wyglądem podczas ciąży czy jak? Chwalisz się czy żalisz tym co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zryjta i tyjta ja mam to w nosie. Ale. Facet jak widzi grubasa to ucieka :) mój jak widzi gruba babe to aż go we flakach skręca niezależnie od jej stanu :D i wyzywa hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to takie śmieszne co piszesz o swoim facecie, ja znam i grubsze dziewczyny i te chude i traktuję je na równi, myślę że chodzi tu o szacunek. I nie mówię tu o tym że bronię otyłe osoby bo one mogą być chore , bo nie tylko otyłość bierze sie z chorób ale z samego jedzenia i apetytu. Tylko po prostu nie wyobrażam sobie śmiać sie z kogoś takiego i wybrzydzać na ulicy :P mojego chłopaka palnęłabym w łeb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha... w połowie ciąży to niejedna kobieta waży mniej niż na początku, bo wymiotuje na samą myśl o jedzeniu, żeby w drugiej połowie nadrobić 15-20 kg. Nie ciesz się, nie ciesz, bo pod koniec ciąży sama możesz mieć powód do założenia tematu "Przytyłam z powietrza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:07 A może nie będzie tak źle? :) moja koleżanka przytyła tyle co kot napłakał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Nie rozumiem jak jedna kobieta bedac w ciazy na inno moze mowic tyje jak swinia. Zastanow sie kobieto co pisesz. To pewnie jest twoja pierwsza ciaza. Pierwsza ciaza u wiekszosci mlodych kobiet nie zostawia po sobie zbyt wielu skadow. Zobaczymy jak zajdziesz w druga ciaze czy wtedy sama nie zaczniesz tyc jak swinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro czytac kak ktos wprost nazywa mnie swinia... sle tak sie czulam i zaskocze cię wcale duzo nie jadłam a nawet mniej niz przed ciążą a przytylsm ponad 25 kg. z czego 10 na samym początku kiedy prawie nic nie jadlam.... bralam mase hormonów i sterydów zeby zajsc w wyczekana ciaze i ja utrzymac. nie udslo mi sie wrocic fo wagi sprzed ciazy. xostalam z 10 na plusie. ale nie żałuje bo msm swojego malego skarba ktory rekompensuje wszystko! msm nadzieję mimo twojej pogardy ze nigdy tego nie dswiadczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10kg hmm dobre jaka książka autorka chętnie zobaczę bo ja słyszałam że te średnie i szczupłe mogą przytyć więcej niż grubsze ;-) a po drugie ja przybrałam na wadze w 1 ciąży 20kg a w 2 21kg i zaczynałam od 59kg i 56kg przy wzroście 178cm jestem szczupła a w ciąży GROMADZIŁ ORGANIZM DUŻO wody więc trzeba mieć najpierw pojęcie by potem na kret ynke nie wyjść pisząc bzdury apetyt tez miałam duży ale ja jem bardziej zdrowo niż ilościowo ,2 -3 mce po ciąży i miałam wagę sprzed zajścia :-) teraz cholerka 54 kg :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko 4,200 łożysko powiększona macica wielkie cyce :-D wody płodowe i jakieś tam kg to raczej nie książkowe 10kg i niedowaga w 9mcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 21:07 A może nie będzie tak źle? usmiech.gif moja koleżanka przytyła tyle co kot napłakał usmiech.gif xxx Może, ale nie można być tego pewnym, bo nie przybrać na wadze w pierwszej połowie ciąży to żaden wyczyn. Druga połowa to może być nagły, niespodziewany napływ masy. Tak że nie radzę autorce wyzywać kobiet w zaawansowanej ciąży, bo może się zdziwić, jak sama stanie się gruba jak świnia, jak to sama napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciazy lacznie przytylam.. 45 kg. Mialam nogi jak balony.. nawet adidasow na koniec juz nie moglam zalozyc bo moje stopy do nich sie nie miescily. Na porod jechalam w skarpetkach. Mialam nadmiar wody w organizmie.. do tego hormony ktore caly czas lykalam daly taki efekt.. moj lekarz powiedzial mi ze to bedzie ciezka ciaza pod wzgledem kg.. ze moge nawet do 30 kg przytyc.. przytylam 15 kg wiecej niz ocenil.. jadlam jak zawsze nie mniej nie wiecej.. ale ze mnie prosiak i swinia.. moglam glodowac może by cos pomoglo.. ;) autorko.. rozbawilas mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chciała się popisać. I popisała się... totalną głupotą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumysłow
Na połowie ciązy to ja byłam na minusie . Ciągle wymioty przez kilka tygodni zrobiły swoje. Później jak poszło to przytyłam 20 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogromna mama
Ja tyłam jak świnia na w 5 miesiącu przytyłam już 15 kg bo jadłam jak świnia bardzo dużo i bardzo często do końca ciąży przytyłam jeszcze 17 kg. To nóg z przodu nie widziałam do drzwi to prawie się nie miściłam. A chodziłam do szkoły rodzenia to jak usiadłam na krzesło to jak te uda i dupa się rozlały na tym krześle to uda wylewały się za krzesło. Od bioder to czupka brzucha było aż 57 cm więc żeby umyć ręce musiałam sięschylać żeby brzuch się schował pod umywalkę. Miałam raz tak że zjadłam olbrzymi obiad jak dla dwóch osób to mnie oczywiście wypchało i jeszcze miałam wzdęcie boże jak zmierzyłam obwód z ciekawości to aż się przeraziłam miałam w tedy 170 cm w obwodzie. I po tym mierzeniu chciałam pojechać do mamy no ale brzuch byłam w obcisłej koszulce jak wsiadłam do auta męża to brzuch miałam tak ściśnięty że aż przez przypadek zatrąbiłam. Moje zdjęcie jest w internecie jak wpiszecie największe brzuchu ciążowe jestem w zielonej blusce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mam nadzieje ze wiesz, iż karma wraca i jesteś następna w kolejce do urodzenia sie w ciele osoby z mega wolna przemiana materii, hasimoto, lub jakaś inną chorobą, przy ktorej trzrba brac leki powodujące tycie. I tu jeszcze coś by poruszyć twoja słabą logikę- świnie same z siebie, choć mają dużo ciała, tak strasznie nie tyją.To ludzie, panowie i wladcy podają im taka karme, i tworza takie rasy(wieksze), zeby pozniej je zabic da miesa, a nastepnie poglaskac w domu kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak słyszę Hashimoto,czy haslo roku "kiepska przemiana materii" to dlawie się ze smiechu. Jakos tak te plagi najczęściej dotykaja kobiety które unikają siłowni jak ognia a zdrowe żywienie ograniczaja do zaprzestania żarcia slodyczy ...tez kiedyś nalezalam do takich zmarnowanych zyciem osob ale ,przestałam sie uzalac nad soba i ciezko pracuję by wygladacjak kobieta a nie slonica.2 rok ciezkiej pracy i 30 kg mniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat zapalenie tarczycy jak ma ostry przebieg to uniemożliwia schudniecie, chyba że je się około 200kcal dziennie -choć znam ludzi, co tak próbowali- a wciaz mieli nadwage z ta choroba. Wiesz, ze dotyka ona nie tylko dzieci, ale też później? karma moze nie dotknie cie w tym zyciu..choc kto wie... fortuna kołem sie toczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha xD Doucz sie co to jest gospodarka hormonalna autoreczko Takie jak ty nic nie zra :D to nie dziwne, ze sa chude

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyjemy bo jemy więcej. ja niestety od samego początku ciąży mam mega mdłości które ustępują tylko przy zjedzeniu czegoś - efekt jest taki że jestem non stop głodna a jak nie zjem to mi słabo i niedobrze :O beznadziejne uczucie, nikomu nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uwielbiam takie kuzwa Alfy i Omegi!!!Ja nie przytylam,wiec jak mozna przytyc???!!!!Czesto tu widze w roznych tematach np.moje dziecko nie wiem,nie robi kupy od dwoch tygodni-odpowiedz Alfy i Omegi-nie martw sie,mojej kolezanki dziecko tez tak mialo.Albo nic nie przytylam w ciazy,jak wy mozecie przytyc???Albo,lubie schabowy,jak to wy nie lubicie?I wyzwiska,ze jestes taka,siaka i owaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×