odkad zwiazalam sie z bardzo bogatym facetem, kolezanki mnie unikaja

jakis czas temu poznałam w samolocie wspaniałego mezczyzne - szybko sie okazało, ze jestesmy dla siebie stworzeni. niedawno przeprowadzilam sie do niego (czesciowo, w sumie tylko na weekendy - wyjasnie za chwile) i generalnie jestesmy sobie bardzo bliscy. to pol-Polak, pol-Amerykanin, i ma wlasna firme IT z siedziba w Stanach, a filiami w Polsce. jest bardzo zamozny - ale mowiac 'bardzo' nie mam na mysli nowego samochodu z salonu na kredyt i domu pod miastem. ma kilka samochodow, w tym sportowe i terenowe, kilka apartamentow, w tym jeden wlasnie w Polsce, z basenem krytym... nie bede podawac przykladow na jego zamoznosc bo to bez sensu, i nie o to chodzi w tym poscie. rzecz w tym, ze odkad sie z nim zwiazalam i jest nam dobrze, czuje sie rownoczesnie bardzo wyobcowana i wyalienowana ze swojego niegdys bliskiego towarzystwa, przyjaciolek i znajomych. ewidentnie mnie unikaja, a jesli juz dochodzi do spotkania, to tylko i wylacznie pytaja o niego! zeby nie bylo: mam zawód, swoja niezle platna prace i ambicje, ale faktem jest, ze: - dostalam od niego samochod w prezencie - naszyjnik z brylantami - co tydzien wychodzimy do drogich restauracji - potrafi w weekend spontanicznie zabrac mnie na spektakl na West End w Londynie, a kiedys nawet na 3 dni do Las Vegas - duzo razem wyjezdzamy, zawsze business class - on za to płaci - generalnie cholernie mnie rozpieszcza, a ja za to rozpieszczam go w lozku ;) to oczywiscie zart to ostatnie, ale kiedys tak im powiedzialam jak juz mnie wyjatkowo wkurzyly, to potem patrzyly na mnie jak na dziwke :/ ech, to sie wygadalam

a, no i zaczyna przebakiwac o oswiadczynach.

Poszukaj bogatszych kolezanek :D

chwalisz sie czy zalisz? zalosne. jak wam dobzre to po co Ci kolezanki? a jak potrzebujesz ich ciaglej adoracji top zostaw tego faceta. Coś mi sie wydaje, ze one po prostu nie moga słuchac tego twojego gadania i zachwytu. ja tez mam bogatego faceta ale jakos koelzanki sie nie odwrocily- wystarczy nie robic z siebie gwiazdy

Trzymaj dziada bk kolezanki gotowe go ci podebrac.

nie rozumiem dlaczego powinnam szukac bogatszych kolezanek? poza tym to nie chodzi o to, ze na sile chce podtrzymywac jakies znajomosci. tylko wprost ciezko mi uwierzyc, zeby ktos kogo znam x lat nagle z powodu mojego zwiazku z innym niz przecietny Polak mezczyzna robil sie az tak zawistny i przykry. co do mojego partnera, to on o mnie zabiegal, a mnie ujał przede wszystkim intelektem i wspolna pasja (zeglarstwo), a nie cyframi na koncie :o

:) bogatsze kolezanki nie beda ci zazdroscic? tak to juz jest, niewiele osob potrafi nie czuc zawisci wobec tych, ktorym wiedzie sie 'lepiej',

no to znajdz sobie kolezanki z żon z hollywood :D

co robilas w samolocie w buissnes klasie jak sie poznaliscie?skoro on tylko takimi lata to w takim sie musiliscie poznac?????

Masz prymitywne koleżanki, zmień je

Autorko cos tu pieprzysz...

Widoczne z tobą stało się coś nie halo skoro odwracają się od ciebie / przestań gwiazdorzyć bo jak związek się skończy to zostaniesz sama

17.17 ha ha ha dobrze powiedziane i już prowo wyszlo. ;)

jakie prowo wyszlo? naprawde nie znacie nikogo, kto lata business class? :/ jestem managerem w miedzynarodowej firmie i normalnie w delegacje latam business class. to standard.

tu autorka ja tez juz wczesniej lecialam business class;) ale akurat jego poznałam w samolocie czarterowym na Cypr, mieszkalam wtedy za granica (piec lat mieszkalam poza Polska na studiach).

Autorko dlaczego piszesz to na dziale "ciąża poród, macierzyństwo, wychowanie dzieci"?? ano dlatego, że jesteś kolejną znudzoną mamuśką z mężem w delegacji i m3 na kredyt po wsze czasy. Weź skończ kobito :o

szczerze to co tu robisz? chodzi mi o to konkretnie forum? powinnaś wybrać np. forum kobieta. bo jeżeli jesteś rzeczywiście managerem to zakładam, że logicznie potrafisz myśleć. myle się?

i w piąteczek o 20.00 nie jesteś w Hiltonie na kolacji tylko popierdujesz na srafeterii?

dlatego, ze tu duzo kobiet, a na ogolnym byl zerowy odzew! poza tym lubie czytac to forum juz od dawna :)

ano nie jestem. mój lub przylecial pare h temu i odsypia w salonie ;) teraz weekend bedzie dla nas:)

Twoja bajka nie trzyma się kupy. Więc przestań marzyć i zejdź na ziemię. Poza tym skoro jesteś taka rozchwytywana i zajęta to co tu robisz? Facet tak bogaty i zapracowany nie zwiąże się z jakąś durną dziunią z kafeterii, która jest na tyle tępa by się chwalić bogactwem na kafe... marne prowo.

Taaaaaaak i siedzisz na darmowej kafe uwierzył by kto ale pomarzyć warto :)

p.s a na rezerwację w West End to się czeka kilka tygodni do przodu więc uspokój się z tą spontanicznością :P

lo matko, ludzie! 'darmowa kafe' :D a czemuz to mialabym nie siedziec na forum dyskusyjnym, majac bogatego faceta? ;) od 10 lat na nim siedze i czytuje, pisuje rzadziej, wiec dlaczego nagle mialoby sie to zmienic? calkiem odrealnione jestescie i wydaje wam sie chyba, ze jak ktos ma troche wiecej kasy to jest kosmita. caly tydz mój chlop był w Stanach, dzis wrocil- zjedlismy miły obiad i połozyl sie. jutro i pojutrze spedzamy razem, w poniedzialek ja ide do pracy, on tez, mimo ze to jego firma to przeciez w niej normalnie przebywa. normalne zycie, tyle ze bardzo komfortowe. tak sie zlozylo, ze dzis siedze w kapciach z nim w domu. a w zeszly weekend bylismy w barcelonie. i co z tego? chyba nie tego dotyczy temat, a wy skupilyscie sie na dociekaniu prawdy - koniecznie chcac chyba sobie udowodnic, ze to nie jest mozliwe.

Kolezanka chyba Greya odkopala i poplynela....

bilety na West End mozna kupic z kilkutygodniowym wyprzedzeniem, piszac 'spontaniczny' wyjazd miałam na mysli to, ze spontanicznie zabrał mnie w samolot do teatru i hotelu w Londynie, bo sie tego nie spodziewalam, po prostu.

Pfff ja też jestem menagerem i latam klasą economy, bo firmy zawsze liczą koszty. I co robi super laska na forum dla mam? I serio w samolocie nie da się poznać faceta, chyba że usiądzie tuż obok twojego fotela. W samolocie wszyscy faceci śpią z powodu ciśnienia :) Niezła bajka :D