Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wolałybyście pracę za 1300 do ręki w stresie,czy siedzenie z dzieckiem? szczerze

Polecane posty

Gość gość

Tak poważnie pytam. Bo ja ostatnio przewartościowałam wszystko i po kilkunastu sytuacjach takich, że rano przed pójściem do pracy brzuch mnie bolał ze stresu, że prawie tam zemdlałam, że osoby w pracy są bardzo niemiłe wobec siebie nawzajem, doszliśmy w mężem do wniosku że lepiej bym posiedziała z dzieckiem dłużej niż rok macierzyńskiego. Kiedyś myślałam że nie będę tak chciała, ale teraz widzę że to był dobry wybór.,., a Wy co wybralybyscie na moim miejscu? Mąż zarabia dużo i moje 1300 zł na razie nie jest nam aż tak potrzebne. Fakt fajnie się realizować ale ja w tej pracy straciłabym zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opcja 3: szukanie inne pracy. Nawet wolontariatu pare h w tygodniu ;) masz możliwosć możesz siedzieć w domu to siedź, ale jak jesteś przyzwyczajona do pracy to może być Ci cięzko, więc warto mieć jakieś zajęcie chociaż na 1 dzień w tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałabym siedzieć z dzieckiem i szukać innej pracy, nawet z tym samym wynagrodzeniem ale w innych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez siedzę w domu. U mnie do przedszkola ciężko się dostać a nie będę specjalnie nianki brała i oddawala jej prawie całą wypłatę , to nie ma sensu. Tak jest mi dobrze, mam czas na wszystko, a tak z praca średnio byłam zorganizowana żeby później z językiem na wierzchu latać z zakupami albo mopem w domu. Jestem jeszcze bardzo młoda, od września idę do szkoły, później coś pomyślę o pracy w zawodzie albo jakimś doksztalcaniu się w innym zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - ci odpierdoliło, wolontariat, to niech wałęsy dzieci zapierdalają za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do stresującej pracy za małe pieniądze chodzą ci co muszą a nie ci co "wolą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
Jesli wypłata męża wystarczyłoby na nasze Utrzymanie to staralabym sie zmienić pracę albo zostallabym z dzieckiem w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie macie mi maz kaze chodzic do pracy w ktorej jestem gnebiona przez bezposredniego szefa. Bylam nawet molestowana. Jego to nie rusza wazne ze 2 tys przyniose.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:19 mojego męża stosunek do tego zmienił się po tym jak zaszłam w ciążę. teraz sam twierdzi że do takiej pracy to lepiej żebym nie wracała zbyt prędko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz. A ja my mamy juz dziecko. I zaxhodzic w ciaze nie chce bo nie chce miec dziecka nie chce poronic albo byc gnebiona i molestowana z wielkim brzuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:31 nic nie da sie z twojego bełkotu zrozumieć... masz to dziecko czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy 1 dziecko 4 latka ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez kogo byłaś gnębiona i molestowana z wielkiem brzuchem? dziwne te wyznania Twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym szukała inne pracy. Za taką kasę to w jakimś sklepie można pracować. Wszystko, byle mieć własny grosz na przysłowiowe waciki. Mój mąż dużo zarabia, a ja 1400 zł, ale mam własne konto i wydaje na co chcę, bez tłumaczenia się, że właśnie kupiłam perfumy za 300zł. Poza tym, warto wyjść z domu. Ja mam komfort, bo dzieciaczkiem zajmują się dziadkowie, gdy jestem w pracy. Nie wyobrażam sobie, siebie na bezrobociu, nawet mimo tego, że mało zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzenie w domu , a mozna siedziec w domu bardzo pozytecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co adres firmy mam wpisac? Dane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Molestowanie się zgłasza. Idź do przełozonego lub do PIP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej kŧóra napisała że chce chodzić do pracy bo dziadkowie jej pomagają. no tak, ale zobacz: ja nie będę miała żadnej pomocy. Rodzice mieszkają na drugim końcu kraju a teściowa 40 km od nas . będę zdana na siebie...a opiekunka? pochłonie całe moje zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba na policje bo szef gnebi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sama na siebie? A maz co? To maz niech oplaci nianie. A ty szoruj leniu do roboty. Kazdy ma stresy nierobue.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za takie pieniądze to ja bym nie ruszyla się z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opcja 3: szukanie inne pracy. Nawet wolontariatu pare h w tygodniu oczko.gif masz możliwosć możesz siedzieć w domu to siedź, ale jak jesteś przyzwyczajona do pracy to może być Ci cięzko, więc warto mieć jakieś zajęcie chociaż na 1 dzień w tyg x puknij się w głowę! bedę szukać wolontariatu... w imię czego? w domu przy dzieciach jest tyle roboty że wieczorem padam na pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:46 :D haha odezwała się zazdrośnica, komunistka za dychę co uważa że praca za 1300 zł nie uwłacza kobiecie. lepiej iść i się zarżnąć bo "co ludzie powiedzą", a weeeeź wypier....alaj wywłoko... u mnie w domu panuje zasada że kobieta nic nie musi, a już na pewno nie musi pracować zarobkowo. kasa i tak mi płynie z wynajmu mojej kawalerki po babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale suka, do tego komuszy pomiot i głupia prostaczka. widać, widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleście się wpieniły za ten wolontariat :D W moim otoczeniu nawet matki dzieci bywają wolontariuszami i wykorzystuja po prostu swoje umiejętności np. umiejętność rozliczania PiTów, znajomość jezyków obcych, papiery intruktora pływackiego. Większość wolontariuszy ma dodatkowe ciekawe kurs itd. Na zachodzie to bardzo popularna sprawa, bo większość ludzi lubi jednak coś robić coś ciekawego, nawiązywac znajomości, szkolić się, a przy okazji się przydać komuś, miejsc gdzie można to robić są tysiące. W Polsce też jest sporo miejsc - bynajmniej nie same hospicja ;) Ale no zapomniałam - tutaj przecież siedzenie w domu z dzieckiem uniemożliwia wszystko :P Lepiej siedziec na d***e, marudzić jaka praca BYŁA straszna i klepac na kafeterii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tylko mozesz to unikaj pracy. Szczegolnie jak moglabys zarobic tylko te grosze. Maz jest od tego zeby przynosil kase a ty od tego zeby zajac sie dzieckiem. Praca to ostatecznosc dla kobiet, ktorych mezowie nie radza sobie ekonomicznie. Kobieta slabo wyksztalcona, bez widokow na dochodowa prace niech siedzi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za wyksztalcenie, ktore zapewnia nedzna jalmuzne za 1.300 zl? Ten twoj maz to chyba glupi byl, ze ozenil sie z takim niekumatym leniem i nierobem jak ty. Ja bym cie przepedzil, bo pozytku z ciebie zadnego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym szukala innej pracy jak bym nie znalazla to bym szukala dalej az znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadna praca nie hanbi ale kazda wk/ur/wia i na dluzsza mete jest meczaca. Nie chodz do pracy za te nedzne grosze, bo szkoda twoich sil. Wyksztalcenia przeciez nie masz wiec nigdzie duzej kasy nie zarobisz. Obgryzaj meza jak sie da. Po to jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DEBILE ja mam wykształcenie wyższe językowe i tak, zarabiam 1300 zł i co, dalej uważacie że powinno się siedzieć w domu? przecież większość debili co się tu wypowiadają to nawet 1300 nie zarabia "drzyj z męża" no tak, lewacka logika. darcie kasy to waszym zdaniem korzystanie z tego co mąz arobi podczas gdy ja siedzię z dziećmi. kij ci w oczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×