Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocha mimo ze się nie widujemy ?

Polecane posty

Gość gość

Przepraszam za dział. Napisała do mnie na fb dzisiaj narzeczona mojego ,,byłego". Napisała, że jest w ciąży, a ona wie, że jej narzeczony nadal kocha mnie. Byłyśmy razem przez 3 lata w liceum. Traktowałam go bardziej jako przyjaciela niż miłość życia, ale on był we mnie zakochany. Po liceum nasze drogi się rozeszły - ja wyjechałam na studia do innego kraju,ok wyjechał do Warszawy. Mamy teraz po 23 lata. Ja wreszcie jestem zakochana. Dziewczyny co ja mogę myśleć o nim i jego narzeczonej ? Mam to jakoś wyjaśnić czy olać sprawę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozkochałaś i rzuciłas go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie było tak. On wiedział, że ja nic do niego nie czuje. Między nami do niczego nie doszło. Ja też wtedy nie szukałam stałego związku. Chciałam się skupić na maturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nic bym z tym nie robiła. Zerwała wszelkie kontakty, nie spotykała się, chyba że gdzieś przypadkiem u znajomych. Uważam, że nie masz sobie nic do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widziałam go od 4 lat. W Polsce bywam kilka razy w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno powiedzieć... Ja kocham mężczyznę, którego nie widuję od miesięcy... A on może myśli, że w ogóle o nim nie myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co ty chcesz zrobić? ona jest z nim w ciąży! i co ty masz jej na to poradzić? ty masz swoje życie i tyle.. zostaw to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąża nie równa się miłość. Autorko olej to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ale dziecko potrzebuje obojga rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze ktoś kiedyś ciebie tez tak potraktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokoj, kobitka ma jakies jazdy hormonalne w ciazy i szuka dziury w calym. Moze jest niepewna zwiazku,moze cos miedzy nimi sie dzieje,a ona ma filmy. Nie znasz sytuacji. Nic nie rob i wloz miedzy bajki twierdzenie,ze zakochany facet kocha ,tyle czasu,na odleglosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 8:52,ales Ty głupia, przeciez nic mu nie zrobiła frustratko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie zrobiła ? On ją kochał, a ona z nim była mimo że go nie kochała. Pewnie na studniowke był jej potrzebny, a później go rzuciła ,,bo studia " a co nie mogła jechać z nim, nie mogli do siebie przyjeżdżać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.46 - zdrową masz głowę? Czy ty też nieszczęśliwie zakochana nie potrafisz trzeźwo myśleć i oceniać sytuację? Do autorki - nic z tym nie rób, zapomnij o tym telefonie i żyj swoim życiem. Kobiety bywają nieobliczalne, a te w ciąży to już całkowicie. Z drugiej strony, trzeba mieć niepokolei w głowie dzwoniąc do osoby, z którą nie ma się kontaktu i oskarżając, że facet jest w niej zakochany. Po co rozkładała nogi wiedząc, że nie jest kochana.... Cierpiętnica od siedmiu boleści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9'53,skad wiesz jak bylo,ze tak pewniackie wyroki wydajesz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jakby to kobietę facet zostawił to byłoby źle, a ze autorka zostawiła faceta to już dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co Wam chodzi? Ludzie się rozchodzą i jest to normalne. Nie zdradziła go, tylko się rozeszli. Wam się nigdy to nie zdarzyło? Pierwszy związek i od razu ślub? Porąbało Was już kompletnie? Autorko nic nie rób, to nie Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×