Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obsesja i zamieszanie wokół bycia fit

Polecane posty

Gość gość

Czy Wam naprawdę podobają się te wyrzeźbione, wysuszone laski o kształtach męskiego atlety? Twarde jak skała sześciopaki, ręce jak u stolarza, barki wioślarza? Co spojrzę, kolorowe magazyny, Facebook, reklamy, wywiady. Wszędzie to samo. Siłownia, siłownia, siłownia. Czy to jest kobiecość? Ja rozumiem, że mój pogląd może być trochę przedawniony i został gdzieś w latach 50tych... Gdzie kobiety podkreślały i były dumne ze swoich szerokich bioder czy wydatnych pup. Teraz miast tego popisują się jedna przed drugą najszerszym grzbietu albo tricepsem. Czy facetów naprawdę to tak kręci? Czy kobiety czują się w tym ciele kobieco? Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam duże cyce i szerokie biodra ipupę-czuję się kobieco.to trzeba spytać facetów co się im podoba. uważam też że to kobieta masię sobie podobać .jeżeli czuje się dobrze z b.umięśnioną sylwetką to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to i tobie tez radze zając sie sobą, kazdy niech robi co uwaza za słuszne i co mu sie podoba, nie przeszkadzają mi kulturystki, transwestyci i otyłe kobiety którym sadlo wylewa sie ze spodni, po prostu nie zwracam na to uwagi, widac dorosłam, dojrzałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej być wysportowaną niż jęczeć że kręgosłup boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Media promują sylwetki typu:patyk jak top modelki lub fitness girl jak Chodakowska czy Lewandowska. Tym czas dużo kobiet ma biodra, tylek, lekki tłuszczyk i zaczynają sie kompleksy. To nie jest normalne. A co lubią faceci? Właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.20 obie odpowiedzi dobre :) Nie obchodzi mnie jak jestem postrzegana przez facetów ani to jak inne kobiety wyglądają. Wyznaczam sobie cele, które realizuję z zawziętością i satysfakcją. Efektem dodatkowym jest dobra sylwetka i kondycja :) Biegam Bo Lubię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobaja mi sie kobiety "kobiece" takie jak Beyonce czy J.Lopez, Kate Winslet czy Salma Hayek. Takie w typie Rubik, Chodakowskiej, Lewandowskiej to dla mnie za chude badz za umiesnione. Ale jak sie dobrze ze soba czuje-jej sprawa. Natomiast jak czytam/ogladam/slucham to parcie na bycie wysportowanym i to wlasnie takim fit umiesnionym i te fit przepisy jak chocby Lewandowska ze swoimi beztluszczowymi paczkami w tlusty czwartek to sie smieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani o 11:25 napisała coś bardzo ważnego co jest pomijane w dyskusji. Lansowanie takich, a nie innych sylwetek a kompleksy wśród pań. Moim zamiarem jest po prostu unaocznić pewne mechanizmy, które wprawiają kobiety, szczególnie młode i niepewne swojej wartośći, w kompleksy. Panie o 11.20 rozumiem, że są już na tyle dojrzałe emocjonalne i stabilne, że swoją pewność siebie mają wyrobioną. A co z nastolatkami? Co z licealistkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Promowanie zdrowego stylu życia jest jak najbardziej odpowiednie. Jednakże jak to w życiu bywa trza znaleźć złoty środek. Mądre Matki są tu bezcenne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.31 Zgoda, promowanie zdrowego trybu życia. Ale co przez to mamy rozumieć właśnie? Zero alkoholu, zero używek, dieta bezglutenowa, stewia, mąka za 10zł? Czy regularne odżywanie i unikanie fast-foodów wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nade wszystko świadomość siebie :) Wartości tej wewnętrznej a nie zewnętrznej. No i niezależności, którą należy się uczyć od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemem jest nie tylko dieta oparta o cukry ale i brak wysilku fizycznego. Jak sobie poogladacie filmy wlasnie z lat 50tych to kobiety mialy kobiece ksztalty ale i byly znacznie bardziej aktywne fizycznie. Dzisiaj siedzi sie na kanapie przed lapkiem chrupiac slodki batonik i popijajac sokiem (slodzonym) i powtarza tekst o akceptacji siebie takiego jakim jest. Nie szukajcie wytlumaczenia lenistwa. Nie trzeba trzymac diety jak sie dziennie godzine cwiczy i przestaje wcinac kilogramy cukrow dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos w tym jest. Poza tym obecny styl zycia jest stresujacy, a cwiczenia na siloni to lepszy sposób na rozladowanie się niż jedzenie. Ja od dłuższego czasu regularnie trenuje i dziala to dobrze zarówno na moje cialo jak i umysl. Dodatkowo stosuje odpowiednie suplementy z http://elitesportfood.pl/ dzieki których osiagane efekty sa jeszcze bardziej widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej fit niż fat. Ale i tak niejedna fat powie, że fit to sh.it

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam z tym problemu bo nie zwracam uwagi na zasuszone dzidy. Kobieta ma wyglądać jak kobieta a facet jak facet i tyle. Nawet w przyrodzie nie naturalnie wyglądający osobnik czyt.(chudy) uważany jest za chorego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz proporcje są zaburzone. Coraz więcej kobiet na siłowniach a facetów w przymierzalniach H&M ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem ani fat ani fit ale kobieta fit to dla mnie s**t;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ci normalni na babskim forum gia niestety nie siedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a otyłe zwierze w przyrodzie uchodzi za zdrowe?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie podobają się ani sylwetki jak u faceta czyli zero bioder, zero talii, taki prosty kołek (przykład chodakowska, gdyby nie sztuczne cyce to istny chłop, zero talii; anna lewandowska też figura jak kołek bez talii) ani nie podobają mi się takie wielkie doopska i groteskowo wąskie talie jakich teraz pełno po operacjach plastycznych, implanty w zadzie, usuwają sobie żebra, sztuczne cyce to już norma. Najpiękniejsze są kobiety o normalnej budowie, jakbym miala podac przyklad to slawne modelki z lat 80, 90 tych, np. Claudia Schiffer, Cindy Crawford, one wyglądaly normalnie, maly biust, mala pupa, ale sylwetka zgrabna, talia, zaden potwor silikonowy i takie cos jest piekne; a to co sie tearz dzieje te obrzydliwe sztuczne zady powypinane do zdjęć wyglądające jak odwlok owada to jakas masakra, obrzydzenie bierze czlowieka; albo jakies proste kloce bez talii bez bioder plus silikonowe cyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widziałeś w naturze otyłe zwierzę? Chyba w zoo albo na smyczy. Ale to już nie natura:D chyba że lubisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fit jest dobrym potwierdzeniem co współczesne dzidy bo na pewno nie kobiety mają w głowie. Wylewają hektolitry potu na siłce po to tylko żeby zasiąść poźniej przed kompem z chipsami i colą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Lepiej wylewać hektolitry potu na siłce, niż padać na dziub podczas wchodzenia na 4 piętro z powodu zadyszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że taką z nadmiarem krągłości ( grubą innymi słowy )to chyba ciężko będzie przez próg przenieść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że " inny niech sobie lubi tylek i cycki "... oby tylko nie musiał ich pomiędzy fałdami poszukiwać. No chyba że jest feedersem, czy inną filią . Fit nie oznacza wieszaka, to tekst z listy wymówek leniwców pospolitych, którym nie chce się ruszyć czterech liter. Wiosna bezlitośnie zweryfikuje kto będzie podrywany, a kto nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest facet to i przez próg przeniesie nie bój żabci giaa;) A smof ma rację tylko mam wrażenie że podpiął się znowu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cycki każdy facet lubi. Tylko bujne a nie wysuszone pomidorki. Myślałem że lubisz podpięcie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz dupsko i cyce, a resztę małą, to ok. Bo mieć dupę, cyce, wielkie brzucho, grubachne uda i tłustą gębę jak księżyc to żadna sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×