Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy życie w ciągłym stresie na niego uodparnia, czy bardziej uwrażliwia? Pytanie

Polecane posty

Gość gość

do ludzi, którzy byli poddani na długotrwały stres. Czy zaczęliście mieć to gdzieś, czy wręcz przeciwnie dostaliście jakichś zaburzeń psychicznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doprowadza do nerwicy, jak w moim przypadku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie poszło w drugą stronę, doszłam do granicy gdzie już bardziej nie mogłam sie stresować i ... przestałam. To jak z bólem - w pewnym momencie, gdy dojdziesz do granicy bólu, przestajesz go odczuwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne, i co? Już nic Cię nie stresuje? Od jakiego czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doprowadza u mnie do nerwicy i depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez doprowadza do nerwicy i depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie to bywa. Zależy od okoliczności i z czego wynika stres. Jeśli kogoś stresuje np praca a nie może jej rzucić bo nie ma środków do życia a ciężko byłoby znaleźć nową to raczej popadnie w nerwice czy depresje. Jak ktoś może pozwolić sobie na utratę stresującego zajęcia bo ma oszczędności czy dobrze zarabiającego współmałżonka to może się wyluzować i ma szanse się uodpornić na stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej pogarsza zdrowie. Ja przez nerwice mam zmarszczki kurze łapki i długie kreski w kacikach ust. Mam 25 lat. 30 zauważyłam nie mają takich zmarszczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×