Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zawsze do mcdonalds jest najdłuższa kolejka. czy wy wiecie co sobie robicie tym?

Polecane posty

Gość gość
Frytki w maku to sama sól, okropieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty dziewczyno od synka co daje mu maka raz na 2 -3 tyg - wpajasz mu nawyk jedzenia g*******ego jedzonka. Gratuluje mamusiu, bo juz nie wytrzymalam tego bełkotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obejrzyjcie film super size me tyle jesli chodzi o McDonald's

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie pisać, ze we frytkach w McD jest aromat wołowy. Te bzdury biorą sie stad, ze w stanach tak kiedyś było (nie wiem, czy dalej jest, bo masowo zaczęli ich pozywać Hindusi, muzułmanie itp za nieświadome jedzenie krowy/produktu nie halal itp ). Tez mi ktoś taka historie sprzedał, a ze jestem wege to zrobiłam mały research włącznie z wysłaniem zapytania do head officu McD i wiem, ze w Europie nie stosuje sie takich praktyk). Zanim ktoś powie, po co jem takie żarcie - czasem w podróży itp sie zdarza, wiec chciałam wiedzieć, ze przynajmniej jedna rzecz tam mogę zjeść (sałatek kupnych nie trawie, zawsze robię sama)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od burger kinga. Nie twierdze, ze jest zdrowszy tylko smaczniejszy. To wszystko to jedno i to samo tluste, smieciowe zarcie, dlatego rzadko tam jadam. Ale jak juz sie decyduje (zazwyczaj ze znajomymi) to wybieram burger kinga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też burger kinga, bo tam hamburgerek (mino whooper czyli whooper junior) jest sto razy zmaczniejszy niż ta dętka z Mc zwana CheeseBurgerem. Różnica w smaku jest duża. W whooper masz świeże pomidorki i sałatę, cebulkę, to da się wyczuć jak ktoś często w domu je warzywa do kanapek to rozpozna. Natomiast w Mac'u to wszystko jakieś sztuczne, autentycznie...czuc że to jest sztuczne. Co nie zmienia faktu że obie rzeczy są be. Ja rzadko jadam takie rzeczy...no ok przyznam się że raz w miesiącu jem albo frytki albo małego burgera. wiem że to i tak za często. Ale teraz już nie będę jadła bo ostatnio zamówiłam sobie małego whoopera, był pyszny, a potem cały dzien miałam zgagę, odbijało mi się nim, myłam zęby a i tak czułam jakiś dziwny smak w ustach, było strasznie tłuste i cały dzien źle sie czułam i parę h przespałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×