zawsze do mcdonalds jest najdłuższa kolejka. czy wy wiecie co sobie robicie tym?

obok są inne sieciówki, np. z sałatkami, z pycha kanapkami subway to nieee....po co. cała chmara czeka do mcDonalds...nie dość że już grubi to dalej wpier...alają...a potem bedzie płacz że choroby serca, zawały ...

też to zauważyłam. Chyba chodzi o to, że w mc można coś kupić za ok 3 zł i się cieszyć, że się zjadło w mc. A w innych np subway to już trzeba wydać ok 8 zł

ale najlepsze frytki są właśnie tam ;)

ale masz problem ja tez stoje w kolejce do donaldsa , kawe tam kupuje rano

A ja chodzę tam tylko po szejki, ale ostatnio dwa razy dostałam tak chooyowe, że tego drugiego poszłam oddać i już mam ich w doopie. Chcę waniliowy,a dostaję szary, rzadki i meeeeeega słodki. Idę i pytam jaki to smak, a ona, że waniliowy, tylko dodają jakiś syrop do niego. Więc ja się pytam po uj do waniliowego szejka jakis syrop? Smakował jak karmelowy plus kilogram cukru. Niech sie wypchają

to jest normalne - reklamowane rzeczy sprzedają się lepiej...subway jest kiepski, polecam kanapki z freshpoint. kiedyś też zaobserwowałam - do mac i kfc kolejki, a przy freshpoint - pustka..a wcale nie jest drożej. no ale człowiek nasłuchał się w tv o pysznym chamburgerze czy chrupiącym kurczaczku i podświadomie ustawia się pod logo, które zna...

subway ma ochydne kanapki z obrzydliwymi tlustymi sosami , raz mnie corka naciagnela i juz nigdy wiecej

w macdonalds najbardziej przerażają mnie rodzice z 2,3 letnimi dziećmi. patrzę - siedzi mama wyglądająca jak pyza i wciska 3latce lody do buzi, albo karmi frytkami (dziecko tez już wygląda jak pyza). I to jest najgorsze. Ja czasami coś kupię, bo przyznam lubię to i nie potrafię sobie odmówić. Ale po co faszerować tym małe dziecko, które nie ma jeszcze wyrobionego "smaku na maka"..

Ale dlaczego mam jesc kanapke w Subway jesli mam ochote na chrupiacego, pikantnego kurczaka ? :)

ja dzisiaj wybieram się do mc. na fiszmaka i frytki kręcone :)

W domu można zrobić samodzielnie pysznego szejka - wystarczy zblendować banana i mleko, ewentualnie dodać ksotki lody. Pychotka, zdrowa i pyszna przekąska :)

gość dziś obok są inne sieciówki, np. z sałatkami, z pycha kanapkami subway to nieee....po co. cała chmara czeka do mcDonalds...nie dość że już grubi to dalej wpier...alają...a potem bedzie płacz że choroby serca, zawały ... x no faktycznie "pycha" te kanapki z subwaya...chemiczne wędliny, tłuste sery, bekony i chemiczne sosy...żebyś sam nie płakał z powodu chorób serca.

Ja lubię kupować od czasu do czasu dziecku zestaw happy meal z zabawka, hamburgerem, woda mineralna i jogurtem

wolne żarty! sosów tam do kanapek (w subway) nie biorę. I co może być ćwoki chemicznego w ogórku, pomidorze i oliwkach, z którymi biorę kanapkę? a stek wołowy z którym jem kanapke przynajmniej nie jest tak kalorycznyz jak wasze tłuste makory/ \ano temu jest subway lepszy, że zdrowszy i mnie tłusty. pozdro dla kumatych. A wy żyły dalej se zapychajcie. bo jezeli dla was mozna utyć od niepanierowanego, grillowanego kurczaka w kawałku pieczywa a nie po smażonych kuraCH i tłustych hamburgerach ze srakdonalda to gratuluję. tylko zobaczymy kto bedzie grubciem i chorowitkiem a kto nie. p.s. w życiu nie slyszałam takiej bzdury że kanapki z subway są niezdrowe :D codziennie są nowe warzywa i mięso, przynajmniej w tych lokalACH gdzie jest duzy obrót. Moja znajoma miała brata młodszego (tzn. nadal ma) króty tam na studiach dorabiał. z mcdonaldsem miał porównanie na dużą niekorzyśc dla mcdonalds w koziej wólce to może i stare mięso jest, nie wiem, nie jadłam.

tak, jasne, teraz to sosów nie bierzesz...jesz te kanapki na sucho,, jasne...białego dmuchanego, chemicznego pieczywa też nie bierzesz? chemicznych wędlin i serów też nie? same warzywa wyjadasz, ok, nabrałam się... te wszystkie sieciówki są niezdrowe. lepiej pójśc raz na ruski rok do mc, niż z uwielbieniem zajadać się w subway będąc przekonanym, że to takie zdrowe...

A w domu zjesc kanapki nie mozna? Tylko szlajac sie po podejrzanych knajpach z dzieckiem trzeba? Ludzie kupcie Wedline Sery Warzywa Przyprawy Pieczywo I zryjcie w domu

19:01 no sorry ale żeby myśleć, że mcdonalds jest zdrowszy i mniej chemiczny od Subway to trzeba mieć naprawdę nasrane pod kopułką. wyrazy wspolczucia dla rodziny że muszą mieć takiego tłuka jak ty w swoich szeregach. jak można twierdzic ze mc donalds jest zdrowszy od JAKIEGOKOLWIEK INNEGO FAST FOODU :D żryj to skoro smaczne....

Frytki z McDonaldsa zawierają aż 14 konserwantów, dodają też aromat wołowiny, by pachniało jeszcze przed lokalem, a to, co jest w kotletach, to sobie sprawdźcie, karmicie swoje komórki nowotworowe. A tu ciekawostka odnośnie kawy/herbaty w światowych lokalach: http://noizz.pl/jedzenie/nie-uwierzycie-ile-cukru-moze-miec-kawa-ze-starbucksa-czy-costy-25-lyzeczek-nawet-bez/jqm846v

A kij z tym mc donaldem, i tak wole pizze wlasnej roboty, co co jakis mc donald? Chce pizze to sobie robie chce cheessburgera tez sobie Robie i to bez zadnej chemi. Ale fakt jest jeden, frytki sa tam naj naj lepsze. Szkoda tylko ze zadko olej wymieniaja :O

19:30 to prawda, frytki maJĄ dobre, mam porównanie z KFC i Burger Kingiem i niestety nie dorównują mcdonaldowskim. ale jesli w ogole tam cos jem to tylko frytki raz na ruski rok, a tak to loda

http://forum.gazeta.pl/forum/w,73,99330522,99330522,Skandal_w_Zielonagorskim_Mcdonalds.html

Akurat kanapkę to sobie mogę sama w domu zrobić, więc nie widzę sensu jadania ich na mieście, a do maca czy kfc idę na twistera albo quritto :)

gość dziś A kij z tym mc donaldem, i tak wole pizze wlasnej roboty, co co jakis mc donald? Chce pizze to sobie robie chce cheessburgera tez sobie Robie i to bez zadnej chemi. Ale fakt jest jeden, frytki sa tam naj naj lepsze. Szkoda tylko ze zadko olej wymieniaja pechowiec.gif x Ja z kolei frytki wolę własnej roboty, natomiast pizzę jadam tylko w pizzeriach, domowa mi nie smakuje, podobnie jak hamburgery, cheesburgery itp. :)

gość dziś a ja mam odwrotnie. Domowa pizza mi smakuje (nawet robię wariant curry) ale frytki z kolei to albo kupuje mrożone do piekarnika albo z knajpy. Domowe mi nie podchodzą. Hamburgerów nie jadam bo nie jem mielonego mięsa

Jedzenie w McDonalds jest makabrycznie drogie. 15 zł za jakąś kanapkę szefa z bekonem, na plakacie, ogromna, a w kartoniku mała buła z odrobiną dodatków. Ja się tym nie najem, a co dopiero mężczyzna. Dziecku czasem kupujemy happy meala- głównie dla zabawki, ale my nie jemy, bo porcje sa nieadekwatne do ceny. Wolimy od czasu do czasu skusić się na kebaba, pizzę czy kurczaka z rożna. Ostatnio byliśmy z dzieckiem, ono dostalo standardowo zestaw z zabawką, a my zjedliśmy kebaby z baalbeka- najedliśmy się, były duże i przystępne cenowo

nie zgodzę się z przedmówcą, myślę że kolejki w mc donald's biorą się głównie z tego, że jedzenie tam jest wręcz absurdalnie tanie. za 5,50 zł można mieć hamburgera i frytki albo hamburgera i napój, gdzie indziej zje się tak tanio? ludzie nie mają pieniędzy, więc jedzą tam

Dopóki nie pracowałam w macu dopóty tan czasami jadłam. Od tamtej pory nawet frytek nie rusze...

Ja uwielbiam weganskie jedzenie i za kazdym razem jak jade ze znajomymi na jakas wycieczke, po czym mamy zamiar zatrzymac sie by cos zjesc, ja im proponuje jakies azjatyckie jedzenie, cos zdrowego, warzywka, lecz oni wlasnie wola te smieci, mi nawet po chipsach nie chce sie tak wymiotowac jak po maku. ;)

Moje zdanie- temat jest bardzo mądry,popieram i jeszcze raz popieram, jako dziecko nie chodziłam,gdy wyszlam za mąż przytylam 20kg tym sposobem,teraz z tym walcze.odradzam mc!

Ja najbardziej wspolczuje dzieciom ktore mamy tam zabieraja: "W nagrode"- mam taka ciocie ktora moja mlodsza siostre i jej wlasne dzieci po tym ciagnie, kazdy wypad do kina albo na plywalnie konczy sie jedzeniem zmiksowanych jelit i kurzych szponow oblanych tona tluszczu. Biedne dzieci :