Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja siostra..powiedzialam DOSC

Polecane posty

Gość gość

Siostra jest ode mnie starsza o 4 lata. Ma corke czteroletnia. Ja jestem w ciazy plus syn 6 lat. Tata nie zyje, mama choruje na kregoslup. Ma bardzo zniszczony,ledwo co chodzi. Dodatkowo podczas ostatniego rezonansu wykryto u niej guzy.. czekamy na wyniki biopsji. Nie musze mowic,ile stresu... a moja siostra? Ona sie niczym nie przejmuje. Ja w 7 miesiacu woze mame na badania,wspieram,zalatwiam sorawy w urzedach, robie zakupy. A siostra wiecznie zmeczona, pracuje do 15,nawet nie chce jej sie obiadu ugotowzc, tulko idzie do mamy sie najesc. W weekendy podrzuca dziecko mamie, bo musi odpoczac "od kieratu". Jej corka nie chodzi do przedszkola,bo sa z nia oroblemy wychowawcze,wiec mama prosto z zabiegow jedzie opiekowac sie wnuczka, bo siostra zmeczona. Widze,jak juz mama chodzi, wiem,co powiedzial lekarz, bo bylam z nia na wizycie,ale ona za grosz sie tym nie orzejmuje. Ostanio mi powiedziala,ze ja jestem silna, poradze sobie,a siostra taka slaba. Dzisiaj krew mnie juz zalala. To ja zrywam sie i wioze mame na zabiegi,a ona zamiast odpoczywac, to biega za dziexkiem. Powiedzialam dosc. Tez chce odpoczac, zajac sie swoja rodzina, synem, mezem, przygotowac wyprawke, bo zostaky tylko dwa miesiace. A siostra mi naoisala przed chwila smsa,zebym nie robila scen, ze mi hormony bija na leb. Nosz ku[rwa. Napisalam jej,zeby sie wziela za zycie j zaczela myslec o czym innym niz tylko o swojej leniwej d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje siostry i chorej mamy.Twoja siostra jest przykrym czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw ten cyrk i zajmij się sobą. A przede wszystkim powiedz mamie, że nie masz już siły tego sama ciągnąć. Mama zrobi co będzie uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze powiedziałaś, głupie teksty siostry olej, bo po co masz się teraz denerwować, a mamie przestań na jakiś czas pomagać, może coś zrozumie, choć szczerze w to wątpię, bo mam identyczną sytuację w rodzinie z moimi dziadkami, mamą i jej siostrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzialam mamie,co mysle. Ze powinna teraz zajac sie soba, a nie biegac za dzieckiem, ktore jest komletnie niewychowane. Wyszlo,ze ja jestem.zazdrosna, bo z moim dzieckiem mama nie siedzi.. pfff chcialam z mezem dziecko,to je wychowujemy.maz siostry siedzi za granica,a ona taka.umeczona.. a mama ledwo co idzie,ale dalej pomaga. Siostra nawet nie zapyta mamy, xzy czegos jej nje potrzeba. Nie,ona tylko wymaga. A mama jej gotuje obiadki. Przykro mi,ze dzisiaj mamie nagadalam,ze jest glupia i daje sie wykorzystywac,ale.ja koncze z robienia ze mnie pacholka. Musialam sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja siostra jest egoistyczna. Mysli tylko o sobie... :-( Szczerze na twoim miejscu gdyby tak powiedziala mi moja Mama. ..powiedzialabym jej pare slow na temat siostry. Bo widze..ze w oczach mamy Twoja siostra jest taka "biedna" ... za jakis czas to tydzien bedziesz ta "zla" Jesli Teraz nic nie zmienisz.juz kazdy sie przyzwyczail ze ty wszystko zalatwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz tez sie denerwuje,ale nie tym,ze pomagam mamie,ale tym,ze jestesmy dwie,a ja tylko sie przejmuje. A siostra wiecznie cos, co dotyczy tylko jej nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak jest się za dobrym, olej siostrę napisz w smsie żeby zaczęła wychowywać swojego dzieciaka bo twoja mama jest chora i nie będzie latać za wnuczka i tyle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama też nie za fajna. Ledwie chodzi, ciąga cię po lekarzach, szpitalach, urzędach ale za dzieckiem siostry sobie lata i jest ok. Mama i siostra zrobiły sobie z ciebie chłopca na posyłki i jeszcze mają focha, że śmiesz protestować. "Nie rób scen, hormony ci biją na łeb" - czytaj - "morda w kubeł i do roboty śmieciu". Wybacz ale obydwie podłe małpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, wiem,ze robia ze mnie sluzaca.. i dlatego koniec. Ale cholera, mimo ze to wszystko wiem, to jest mi cholernie przykro :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie podobnie tylko, że z bratem :o wiem, że ci przykro czuję to samo niestety. Brat zawsze bardziej poszkodowany, bo matury nie zdał, bo pracy dobrej dostać nie może, bo jego żona też bez żadnej szkoły i też ciągle jakieś śmieciówki, dwoje małych dzieci no i nie przelewa się więc tam trzeba pomagac, dawać, im trzeba było dać mieszkanie po dziadkach i nie było dyskusji, ich dzieciom trzeba wszystko kupić, bo ja przecież sobie świetnie radzę, skończyłam studia, mam dobrą pracę, kupiłam z mężem mieszkanie czyli nie należy mi się od rodziców nawet telefon na urodziny, że już nie wspomnę choćby o głupiej czekoladzie dla moich dzieci na urodziny, bo po co im :o za to jak trzeba coś załatwić, zawieźć przywieźć to nagle moi rodzice znają adres :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nadal twierdzicie ze warto miec wiecej dzieci niz 1? Bo jedynak ma zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pomyśl że twój jedynak ma się tobą opiekować ale krochmali, nie chce mu się i co wtedy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedynak to ma dopiero przechlapane, wszytsko spada na jego barki. Niech jeszcze zwiąże sie też z jedynaczką to muszą zająć sie czworgiem schorowanych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nadal twierdzicie ze warto miec wiecej dzieci niz 1? Bo jedynak ma zle? x no dobrze nie ma na pewno w razie takiej sytuacji zostaje sam na placu boju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nadal twierdzicie ze warto miec wiecej dzieci niz 1? Bo jedynak ma zle? x ale co to ma do rzeczy? to tak jakby ktoś opisywał swoje problemy z mężem a jakaś mądra wtrąciła: i co? nadal twierdzicie że warto za mąż wychodzić? to ze ktoś ma problem z siostrą, dziadkiem, mężem to jeszcze nie znaczy że lepiej aby tej osoby nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyś o mnie pusała, moja siostra wiecznie chora, niemogaca, niewydolna, wiecznie wisi na matace.Matka wdowa, schorowana, ale ostatni grosz wyciąga, a potem mi matka płacze,ż enia ma na węgiel, wieć kupuję, po czym się okazuje, że matak dziecku siostry imprezę sponsorowałąai takich akcji było wiele.w końcu też powiedziałam dość, teraz jestem czarną owcą co matkę na pastwę losu zostawiła.Powiedziałam matce, pomoge , ale tylko tobie, siostra niech w koncu dorośnie, a nie śizga się zawsze na kimś. Efekt nie gadają oibie ze mną, zawsze moja rodzina cierpiałą na tej pomocy, bo aby dać matce, odbierałam dziecoim, bo kasy na wszystko nie mam, coś kosztem czegoś.Maż mi już kołki na głowie stawiał, teraz mam super, mam meża, urodziłam m2 dziecko i zyję spokojnie. Ilez moża po kimś jeżdzić, w końcu się miarka przebrała.Dadam,ż ejak byłąm w ciązy, żadna z nich nie zadzwonią do mnie, nie opdwiedziła, ja się synek urodził też cisza, to już przelało czarę goryczy. Teraz myśłe tylko o moich najbliższych, a jak widać dla matki i dla siostry byłm tylko frajerką, wołem roboczym i sponsoprką.Współczuję Tobie autorko tak jak sam sobie też współczułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, przykro mi, ze jestes w takiej sytuacji. Ale naprawde musisz sie przeciwstawic....bo jesli tego nie zrobisz, to takie osoby zawsze beda cie wykorzystywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×