Wazne do mam niemowlakow

Od kiedy wasze dzieci jadly jedzonka z kawalkami ( moja corka tylko je papki i woli nie jesc niz zjesc jakis kawalek. Jak nauczyliscie swoje dzieci? Moja corka ma 9miesiecy i nawet jednej lyzeczki nie zje Co nie jest papka. Czy sama moze polubic czy najpierw dac jej np. Biszkopta zeby sie uczyla grysc?

Moj ma 8miesiecy i je same papki bo ma tylko 2zeby ale jak daje mu kukurydziane chrupki to gryzie albo kawalek jablka to tez tak mozna przyzwyczajac

Mój syn ma teraz 10 miesięcy. Ma 4 zęby. I tak naprawdę dopiero niedawno mu wyszły. Raz je duże kawałki czasami papkę. Najlepiej dziecko przyzwyczajać powoli do większych kawałków. Syn od około 7 miesiąca coś tam je w całości. Dobre do ćwiczenia są właśnie chrupki kukurydziane. Można dać kawałek jabłka czy gotowaną marchew. Trzeba być przy dziecku w przypadku połknięcia dużego kawałku. U mnie zdarza się, że syn krztusi się a raczej zakaszle, ale to nic poważnego. Niemowlak świetnie radzi sobie w rozdrabianiu pokarmu dziąsłami. Jedzenie musi być tylko w miarę miękkie np. gotowany ziemniak, kiwi, brzoskwinia, gotowana ryba. I najlepiej zacząć od tego, żeby dziecko samo jadło. Wtedy chętnie sięgnie i zacznie akceptować także większe kawałki. Spróbuj usmażyć naleśnika i dać dziecku. 9 miesięczny niemowlak to już spory i powinien powoli jeść z grudkami. Musi ćwiczyć mięśnie jamy ustnej, są ważne przy nauce mówienia.

Witam serdecznie. jestem studentką położnictwa i zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie poniższej ankiety w celu zgromadzenia niezbędnych informacji potrzebnych do napisania pracy magisterskiej. Ankieta skierowana jest do Pań, które urodziły nie później niż 6 miesięcy temu. Ankieta jest anonimowa, a jej wypełnienie zajmie kilka minut. Z góry dziękuję i pozdrawiam. http://www.ebadania.pl/c7b04d92937cb20b

Mój ma pół roku. Od miesiąca podaję mu warzywka. Na początku blendowałam na gładką papkę. Teraz od niedawna blenduję tak, aby zostało bardziej grudkowate albo jak dodaję mu do tego gotowane jajko, to przecieram je przez sitko i z białka powstają wtedy takie cieniutkie, podłużne "owsiki". Coraz lepiej te grudki toleruje. Nie ma jeszcze zębów. Na razie nic w kawałku mu nie podawałam. Myślałam o takiej siateczce, do której wkłada się kawałek jedzenia i dziecko sobie to ciućka.

Czy któraś z Was próbowała tą siateczkę?