zasypiam bawiac sie z dziecmi. Jak wy to robicie?

Ze macie tyle sily, werwy i entuzjazmu by bawic sie po kilka h dziennie z dziecmi...

Musisz być bardzo zmęczona skoro zasypiasz bawiąc się z dziećmi.Nie mam takiej sytuacji zwykle dziecko potrafi bawić się samo Układa klocki, ogląda książeczki, a ja dziecku czytam każdego dnia godzinę i to ona zasypia, nie ja.:D

Jestes za bardzo przemeczona... Pomaga ci ktos?

Nie bawię się z dzieckiem godzinami (po co???). Od tego ma inne dzieci w żłobku, na spacerach... Kilkanaście minut i tyle, plus książeczka przed snem.

sorry, że się wtrące, ale dziecko w żłobku nie bawi się z innymi dziećmi, bo jest na to za małe. Ja mam 1,5 roczna córkę, czekam na nieco ambitniejsze zabawy ( puzzle, lego czy barbie ), na razie mam sortery i duze klocki. I bawie si z corką głownie pod konie dnia. Muszę ogarnąć chatę, ugotować obiad, zrobić pranie itp, córka mi wtedy pomaga, angażuje ją do tych czynności i wydaje mi się, że jej się to bardziej podoba niż budowanie po raz setny wieży z klocków. Nasz dzień wygląda tak: 8.30 - 9.30 - ogarnianie chatki 9.30 - 10.00 przygotowywanie zupy 10.30 - 12.00 spacer , potem drugie śniadanie 12-14.00 - spanie, potem zupa 15- 16.00 spacer, potem drugie danie, powrót męża z pracy 17- 20.00 - w lecie będziemy na dworze, a teraz to cóż musimy przez ten czas wspólnie z mężem jakoś córkę zajmować, w międzyczasie jest jeszcze jedzenie deseru, czasem chwilę córka pobawi się sama. niby wychodzi 3 godziny zabawy, ale jakoś to szybko leci. Samo śpiewanie piosenek i czytanie zajmuje ok godziny. A w jakim wieku masz dziecko autorko ?

Mam 3 latke i 9 miesieczniaka...