Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam ochote na kulturalna rozmowę.kto pogada?

Polecane posty

Gość Glistkaa
Spróbuj Gripex max, na inne lekarstwa jakoś średnio idę a po gripex'ie szybciej przechodzi, zatem może i Tobie by pomogło. Życzę dużo zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój diabeł jest teraz straszny, w postaci mojego promotora, który nakopie mi do dupska. A się zmotywować nie mogę i może w tej złości na siebie coś napiszę X A jak byś tak diabełka jakoś zauroczyła na jakiś czas, ale tylko ot tak dla samego bajeru, to może by zmienił do ciebie stosunek, ale bez stosunku. Hehe. Ale możesz tak, czy sumienie nie pozwala? TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj Gripex max, na inne lekarstwa jakoś średnio idę a po gripex'ie szybciej przechodzi, zatem może i Tobie by pomogło. Życzę dużo zdrowia! X Dzięki. Ja tobie życzę, żeby wszystko się dobrze ułożyło i opuścił cię ten pech, a przyszłość będzie lepsza. Wierzę w to, że tak będzie. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Przybliżę Ci troche tego mojego pecha. Właściwie jesteśmy na "ty". Pewnego dnia a właściwie wieczora jechałam na imprezę do znajomych i siadłam sobie na miejscu (w autobusie) gdzie jakiś bezdomny się zsikał. Kobita, która siedziała obok ostrzegła mnie dopiero po tym jak sobie usiadłam bo przecież ona wcześniej też tam klapła. Teraz inna sprawa. Lubicie gołębie? Ja gdybym mogła to bym chyba wzięła dymamit rzuciła w ich grupkę. Na rynku na sam czubek sfajdał mi sie gołąb a pare lat później (w zimie, miałam czapke) to nasrał mi na pompon. To jest chyba szczęście? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Tom na co sumienie nie pozwala? Na stosunek czy na bajer do Lucka? :) Dzięki :) może pójdzie ode mnie w cholere :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Luck ma odejść? A tamto to nie jest żaden pech. Nie no z tymi gołębiami to przesada. Jedyne godne uwagi, to szczoch i ta impreza, ale to przypadek. Pech to jak coś stale i natrętnie cię prześladuje np gubienie cennych rzeczy. Spóźnienie się przez drobiazg na ważne spotkanie, przez co np straciłaś dobrze płatną pracę, czy inne gorsze sytuacje, ale nie ma co przytaczać. A na imprezę dotarłaś w takim stanie, czy powrót? TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Lucka - zdrobnienie od Lucyfera :) No "gołomp" mnie zastrzelił i to dwa razy :) Mój pech obejmuje inne rzeczy również, ale nie chciałam już wylewać żali i dramatyzować jak głupolka i skupiłam się na zabawniejszej części :) Pojechałam na imprezę, ale zaraz wróciłam bo źle się czułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glistkaa, o czym będziesz stukać w klawiaturę? Może pomożemy? Pocieszę Cię, ja mam chyba bardziej "za/s/r/a/ne/go" pecha niż Ty.... Ptactwo tak jakby się na mnie uwzięło. Najlepsze jest to że prawie zawsze kiedy wyjdę od fryzjera. Uwierzysz?! Albo dostanę z przelotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tom na co sumienie nie pozwala? Na stosunek czy na bajer do Lucka? Dzięki może pójdzie ode mnie w cholere X Z tym sumieniem to miałem na myśli zbajerować kogoś, żeby mieć poprzez to lepiej, ale tylko takich bajerować, co są nic nie warci, lub sami w jakiś tam sposób szkodzą. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa ja myślałem, że ten Luck to jakiś uchodźca, czy Luck Skylwaker z Gwiezdnych Wojen. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Nie robię tak. To czasem pod wyrachowanie podchodzi, ale to bardzo mocne słowo. Czasem jak jedynie wyczuję, iż mogę sobie na to pozwolić. Zbyt grzeczna jestem może dlatego gołębie we mnie celują :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Gościu to przybij piątkę! Wniosek z tego taki, że powinniśmy cieszyć się, że krowy nie latają :) A temat dość konkretny - dystrybucja firmy - tutaj musze wspierać się książkami, nie ma innego wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Z tym bajerowaniem widzę, że bardzo poważnie podeszłam do tematu :)! Takie niewinne titu titu jak najbardziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robię tak. To czasem pod wyrachowanie podchodzi, ale to bardzo mocne słowo. Czasem jak jedynie wyczuję, iż mogę sobie na to pozwolić. Zbyt grzeczna jestem może dlatego gołębie we mnie celują X Ja lubię gołębie, z ręki jedzą te z pod Ratusza. A czują się tak pewnie siebie, że czasami z drogi nie chcą zejść. Takie to cholerstwo. Za to kiedyś jednego kiedyś wywiozłem z 50km dalej, ja wracam, a ta franca już była z powrotem. Znam go z widzenia, to taki inny ch'o'y. Ale tak ich lubie. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym bajerowaniem widzę, że bardzo poważnie podeszłam do tematu ! Takie niewinne titu titu jak najbardziej! X No, też tak myślę. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
A to się dobrze dogadujecie :) Domyślam się, że Cie jeszcze żaden nie przyozdobił - ale spokojnie, wszystko przed Tobą! Pomyśl o mnie wtedy :) haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to się dobrze dogadujecie Domyślam się, że Cie jeszcze żaden nie przyozdobił - ale spokojnie, wszystko przed Tobą! Pomyśl o mnie wtedy haha X No to będzie zemsta. Złapie i ugotuje, tylko te stare to za bardzo się nie nadawają do gotowania, ale z tych młodych jest dobry rosół. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistaa
W akademikach jak nie mają co jeść to łapią gołębie. Nie jadłam rosołu z tych stworków i chyba bym nie zjadła... Zakatrupiłbyś gołąbka? Hy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakatrupiłbyś gołąbka? Hy? X Nie powiem. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Mówiąc o zemście to myślałam... no wiesz - oko za oko :p No przyznaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W akademikach jak nie mają co jeść to łapią gołębie. Nie jadłam rosołu z tych stworków i chyba bym nie zjadła... X Zjadła byś. Jest zdrowy. No jak nie mają co jeść, to trzeba gołębie. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiąc o zemście to myślałam... no wiesz - oko za oko No przyznaj się! X Wiesz, jak by miało być oko za oko, to bym musiał na niego na'sr'ać. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
No a jakże inaczej! O tym mówię. Oddałbyś mu z nawiązką a innemu rykoszetem może by sie oberwało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a jakże inaczej! O tym mówię. Oddałbyś mu z nawiązką a innemu rykoszetem może by sie oberwało X Innemu nie, bo wiesz, tak publicznie przy wszystkich? TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Następnym razem taki gołomp by przemyślał sprawę na kogo się wypróżnia :) Moge zapytac ile masz lat? Starszy chyba jesteś ode mnie Ciekawość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
One się nie krępują. No cóż. Zawsze można iść na stronę na "solo":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oko mi łzawi i mogę się mylić z jakimś tam wyrazem. TixTom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glistkaa
Obetrzyj łezkę. Nie ma najmniejszego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem taki gołomp by przemyślał sprawę na kogo się wypróżnia Moge zapytac ile masz lat? Starszy chyba jesteś ode mnie Ciekawość! X Nie wiem czy starszy, bo nie wiem ile ty masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×