Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Noworodek... Osobny pokój od razu czy może na początek z nami?

Polecane posty

Gość gość

Cześć mamy mam do Was pytanie. Chciałam wiedzieć jak to u Was było. Za dwa tygodnie rodze i nie wiem gdzie postawić lóżeczko dla małego. Czy na razie u nas w sypialni co bym wolała dla pilnowania malca. Czy może w jego pokoju obok, który jest przygotowany na jego przyjście. Mamy wogule super pokoik dla niego i na pewno później tam będzie spał ale zastanawiał się jak to teraz. Od początku myslałam zresztą razem z mężem ze synek będzie spał u nas i nie miałam wątpliwości jednak moja siostra powiedział żeby od razu go uczyć spać w swoim pokoju. Zdeprymowala mnie trochę nie ukrywam i chciałabym wiedzieć jak to u Was było? Za wszystkie odpowiedzi dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn spał w łóżeczku, a ja tuż obok nw kanapie. Często budził się w nocy, uspokajał się na rękach lub przytulony do mnie. W nocy sprawdzałam, czy spokojnie śpi, czy wszystko w porządku. Nie wyobrażam sobie noworodka w osobnym pokoju, zamkniętego, z dala od matki. Nawet nie chciałoby mi sie biegac do niego w nocy z osobnego pokoju. Ps. Dziecko znajomej z osiedla zmarło na tzw. "śmierć łóżeczkową". Po takich historiach człowiek dmucha na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczyć spać osobno trzeba owszem, ale starsze dziecko. Nowododek bardzo potrzebuje bezpieczeństwa i matki. Ale.. jeśli ktoś preferuje zimny wychów, to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 31
Siostry (bezdzietne) zawsze najlepiej wszystko wiedzą co i jak. Jak czujesz ,żeby był z wami to bierzcie go do siebie. Sami mamy 5 miesięczną córeczkę i jest z nami w pokoju ( co prawda z przymusu bo mamy małe mieszkanie) ,ale tak czy siak takie maleństwo absorbuje dużo czasu ,a tym bardziej noworodek do którego trzeba często chodzić w nocy, w dzień itp. Rady wysłuchaj ,ale bierz przez palce wszystko i rób tak jak sama uznasz za stosowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Nie powiedzialam ze preferuje ''zimny wychów''. Dla mnie to tez nie do pomyślenia, żeby taki mały dzidziuś spał daleko ode mnie. Siostra mnie zbiła z pantykału. Dzięki za odpowiedzi. Będzie spał naradzie w naszej sypialni może w łożeczku może na naszym łóżko. Jak będzie chciał bo juz wiem ze i tak bym nie usnela gdyby go nie było przy mnie na razie. Dzięki za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć :) my kupiliśmy łóżeczko - dostawke że względu na karmienie w nocy, więc mała będzie spała w naszej sypialni. Boimy sie zeby spala w srodku. Ma tez swój pokoik i w ciągu dnia zamierzam ja tam kłaść w łóżeczku. Zobaczymy jak wypali :) U mojej siostry zdało egzamin. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma za co. Wiesz, często jest tak, że ktoś obcy ma najwięcej do powiedzenia w naszych sprawach :) Siostra może i chciała dobrze, ale czy sama wychowała dzieci? Jej dzieci spały same w pokoju, a ona do nich biegała po nocy na każde karmienie, przewijanie, lulanie? Radzić komuś można, ale potem życie to i tak weryfikuje. Ps. Moje dziecko spało ze mną w łóżku, bo zasypiało przy cycku. A ja chciałam sie wyspać. Jak mała przestała jeść w nocy, to zaczęła spać w swoim łóżku. Teraz jest już w przedszkolu i śpi sama w swoim pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden noworodek śpi spokojnie i 5 godzin w nocy, a drugiego trzeba nosić pół nocy bo ma kolki czy spać nie chce. Dużo do dziecka zależy, jego zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki naprawdę. Teraz juz nie mam żadnych wątpliwości. Zresztą od zawsze uwazalam ze takie matki są bez serca. Siostra wychowała dwoje dzieci i pierwsze zasypialo u niej w łóżku a drugie w swoim pokoju a ona tez tam spala na narożniku. Z tego co wiem :) drugie ma dopiero 6 miesięcy a starsze 2,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elsa Jean
Zdecydowanie klatka i umieszczamy odrazu. Polecam chòw klatkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym samym pokoju, w pobliżu rodziców. Nieprawdą jest, że dzieciaczek będzie wymuszał nocne noszenie na rękach, a na pewno będzie bezpieczniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chów klatkowy powiadasz? Dzięki ale nie skorzystam. Zdecydowanie juz wiem ze tak będzie najlepiej. Dziecko, które będzie wymagało noszenia to czy będzie z rodzicami czy w osobnym pokoju i tak nic nie pomoże. Ja będzie miał kolke albo nie będzie mu się podobało spanie w sposobnym pokoju to da o sobie znać. I bardzo dobrze. Ale dokładnie takie male to niech spi na razie z nami. Będzie miało może z pol roczku to wtedy się zobaczy. Dzięki za wszystkie mądre info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszewka w robaczki bardzo ożywi pokój dziecka i nada mu niepowtarzalny wygląd. Twojemu dziecku z pewnością się to spodoba! Produkt dostępny jest w sklepie internetowym CoZaCena – www.cozacena.pl . Polecam wszystkim mamom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 53287
W Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkam, zaleca sie by dziecko spalo w sypialni rodzicow przez pierwsze pol roku. Ma to zmniejszyc ryzyko smierci lozeczkowej. Rodze za miesiac. Mam just kupiona kolyske dostawiana do mojego lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×