Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fan newsów

Zapiski oficera prowadzącego TW Balbiny. "Grudzień, 1981. Przeprowadziłem rozmow

Polecane posty

Gość fan newsów

Zapiski oficera prowadzącego TW Balbiny. "Grudzień, 1981. Przeprowadziłem rozmowę z Balbiną. Spotkanie miało miejsce w kawiarni. Jeszcze żaden TW nie wywarł na mnie tak złego wrażenia. Nie chodzi o wygląd zewnętrzny (Balbina to krótkonogi, szpetny gnom), lecz o jego zachowanie i charakter. Cały czas mlaskał i oblizywał wargi. Zapewniał, że brzydzi się Solidarnością i trafił do niej przez pomyłkę. Błagał, aby go nie aresztować. Zaczął płakać. Chwalił się komunistycznym rodowodem; ojcem aparatczykiem i wujkami komunistami. Nie zdążyłem zapytać, a już zeznawał przeciwko bratu i radził, aby posadzić L. za kratki! Niewiarygodne. Jaką szują musi być ktoś, kto zasłania się bratem bliźniakiem? Pod koniec rozmowy poprosił, abym zapłacił za wypitą kawę, bo jego pieniądze trzyma mama. Wnioskuje się - zostawić Balbinę na wolności. Jego praca dla Solidarności przysłuży się bardzo komunistycznej władzy."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryfny
Grudzień, 1981 przypominam autorowi, że po 13 grudnia 1981 roku WSZYSTKIE kawiarnie i miejsca publiczne zostały ZAMKNIĘTE aż do odwołania !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryfny
zmyślasz bzdury , esbecja, ubecja , nie brandzlowali się z delikwentami w żadnych kawiarniach , normalnie delikwenta zabierali 'suką' do pionu IV na ul. Rakowieckiej albo do KGMO przy ul. Malczewskiego lub Pragę koło pomnika śpiących a tam z delikwentem zrobiono wszystko co tylko jest możliwe i pałowanie po plecach równe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×