Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doktor i magister

Jak słysze że ktoś ma magistra albo doktorat to śmiech mnie bierze, bo wiem że

Polecane posty

Gość gość
K.....A elita za 2500 na rękę. :):):):):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reaktor atomowy
gość dziś ja bym wszystkich więźniów i patologie pod gilotyne albo do komory gazowej, po hooj te śmiecie są trzymane przy życiu? marnotractwo kasy tylko, kasy której to państwo nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy dostaniecie nagle dziwnych ataków torsji, zaburzeń percepcji, zaczniecie odczuwać silne duszności, pluć krwią to pierwsze co zrobicie na kolanach polecicie na kolanach do osoby po studiach, błagać, żeby pomogli . Żreć leki wymyślone przez ludzi po studiach, nie rozumiejąc nawet mechanizmu ich działania. Korzystacie codziennie z rzeczy wymyślonych przez ludzi wykształconych po studiach. Tak byliście, będziecie od nich zależni. W wielu przypadkach bez nich nawet nie wiedzielibyście co się z wami dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:09- a ja np nie moglabym pracować fizycznie, poprostu wiem, ze to nie dla mnie, pracowałam jako kelnerka w wakacje i gdybym miała tak całe zycie to bym się wykonczyła, ale jak ktos woli pracę fizyczna to jego broszka, znam osoby co gorszą męka jest dla nich nauka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:13 już w starożytnym Rzymie posiada no wykształconych niewolników którzy mimo wykształcenia musieli służyć swoim mniej wykształconym panom. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:17- pomarzyć dobra rzecz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj widać, ze wiele osób tu jednak boli brak wyższego wykształcenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolność daje tylko wlasnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wolność daje tylko wlasnosc " Jest dokładnie odwrotnie. Im silniej ktoś jest o czymś takim przekonany tym bardziej jest niewolnikiem własności, wszystko można stracić w każdej chwili i czym wtedy staje się ktoś kto sprowadzał życie do tego wszystkiego co stracił? Nieważne ile masz hajsu, własności, za 10-20,30 lat będziesz krojony przez lekarzy na stole, którzy będą Ci mogli nawet jaja wyciąć i nie będziesz o tym wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:20- wyższe wykształcenie w żaden sposób nie wyklucza własności. Wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy biedacy. Pozwólcie, że zakończę wasz jałowy spór. Na co wasza żałosna kasa bez studiów, czy po studiach, na co wasze wykształcenie, firmy i inne g****a. Jesteście i tak małymi nieporadnymi dziećmi w wirze wszechświata, nie macie żadnej władzy, ponieważ jest ktoś od was o tyle potężniejszy, że jeśli zechce w dowolnej chwili zabierze wam wszystko. Nieważne co macie, czym się przechwalacie, co osiągnęliście. Jest od was silniejszy, potężniejszy, przystojniejszy, ma wtyki o jakich pomarzyć możecie. Chełpicie się jeden przez drugiego swoimi osiągnięciami i dobrem, które można o kant doopy rozbić, nawet nie będziecie wiedzieć, kiedy się pojawi, bo nie dość, że jest wybitnie niebezpieczny to przez swoje wymiary może się ukryć i czyhać na was za dowolnym niskim punktem, murkiem, krzakami, koszem na śmieci, tablicą. Może nawet w tej chwili jest pod waszym łóżkiem, albo za ścianą robale: http://zapodaj.net/dd38c3925dc2f.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dawno zauważyłam,że prostaki nie cierpią wykształconych osób.Nie daj Boże wpaść jak sliwka w kompot do takiej rodziny nieuków.Na pewno nigdy relacji nie będzie.Dwa światy.Jeden swiat to ci z dyplomami,mogą rozmawiać na każdy temat ,,drugi-łopatologia,zaczniesz tłumaczyć i tak nie zrozumie. Oczywiście,nie wszyscy ludzie musza mieć mgr,każdy mierzy wg swoich ambicji,okoliczności i możliwości.Nie wszyscy są zdolni,majętni i mogą uczyć się. Znam wiele osób bez mgr ,szanuje ich.Cechuje ich lojalność i kultura.Dobre wychowanie wyczuwa się po kilku minutach przebywania ze sobą.Ci ludzie uszanują ciebie mgr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przyjrzyj się rozmowa ludzi wykształconych. Rozmawiają o różnych rzeczach "wysokich lotow" ale czysto teoretycznie. O innych kulturach czy podróżach tylko czytali. Ja wolę jednak sam zwiedzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego tylko czytali :D w czym niby wykształcenie przeszkadza w podróżach, nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam przypadek z otoczenia...Facet ożenił się z wykształconą dziewczyną,która kocha świat książek.Ma ich od liku.Tesciowa zdzierżyć nie mogławidoku półek z książkami i poradziła jej by książki zanieść do piwnicy".Po co jej tyle książek?-to głupota" Nic dodać ,nic ująć.I o czym z kimś takim dyskutować????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ch*j jeszcze dyskutujecie? Nie widzicie, że w poście 17:32 obaliłem w stu procentach celowość tych waszych bulgotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tępaki wykształciuchy
Wasze wysiłki są hooja warte, i tak każdy wyląduje w trumnie, i tak samo go zakopią, nie ważne czy chłop wiejski czy wielki pan doktor. Na hooj się wywyższacie tępaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie tak jakby wysokie wykształcenie i niezle zarobki były rozgraniczone, a w czym wykształcenie niby przeszkadza? Wrecz pomaga. ja nie potepiam osob bez dyplomu, aczkowiek takie tematy poprostu są irytujące, nie rozumiem co macie do osób wykształconych, zajmijcie się lepiej sobą i swoja przyszłością, a nie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiecie o lekarzach np? Też waszym zdaniem nie warto konczyć medycyny? Widzieliscie kiedyś biednego lekarza? xxxx Pewnie, ze warto. Przecież lekarze bogacą się kosztem ludzi naiwnych i ograniczonych dla których biały kitel to wyrocznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:22- skonczyli medycyne swoją ciężka pracą, więc zasłużyli na wysokie zarobki i bogacenie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:22- skonczyli medycyne swoją ciężka pracą, więc zasłużyli na wysokie zarobki i bogacenie się xxxx Tak, niech się bogacą uczciwie, a nie kosztem zdrowia i życia obcych ludzi kłamiąc i wciskając brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro,ze dla tak wielu dyplom oznacza nic nie wart papierek Wyższej Szkoly Czegokolwiek w Psiej Wólce. A przeciez sa i dobre uczelnie, sa ludzie, ktorzy dużo z nich wynoszą. Pamietac wypada tez o wielu uczelniach i dyplomach na świecie. O tym, ze ludzie rozwijają sie, zdobywają wiedze, maja kontakt z madrymi ludżmi. Jesli tego nie doswiadczyliscie - nie mierzcie innych swoja miarą. To nauka popycha świat do przodu, wciaż się tworzy odkrywa/ buduje/ usprawnia cos nowego. Nowe technologie , nowe jakości z ktorych korzystacie na co dzień. I są mądrzy, wykształceni ludzie, którzy sa tego twórcami. Piszę oczywistości, ale mam wrazenie, ze dla wielu wazne jest tylko to, czy ktos zarabia 2, 5 czy 10 tysiecy. Ile mozna sie krecic koło wlasnego ogona :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieuki :D jak sie wam nie chciało uczyć to macie za swoje, możecie ewentualnie dorabiac sobie teraz łopatą..I dobrze wam tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skiperowa
Po skończeniu szkoły myślałam o studiach, jednak życie potoczyło się inaczej (wyprowadziłam się z domu, więc musiałam pracować żeby się utrzymać), w między czasie skończyłam szkołę policealną (administracja - wiem, pomyślicie bez szału) i tak do teraz cały czas pracuję, mam prawie 27 lat, w tym 7 przepracowane :) pracowałam głównie fizycznie, na kasie, na produkcji itp. Od pewnego czasu pracuję w biurze, dostałam coś w rodzaju awansu. Praca ogólnie nie jest zła, pon - pt 7-15 weekendy wolne, kasa całkiem dobra jak na warunki w moim mieście, jednak ludzie z którymi siedzę z tym biurze... wszyscy po studiach (oprócz mnie), nie mają innych tematów jak ostatni zjazd, nie rozmawiamy ze sobą - dali mi już odczuć, że co ja mogę wiedzieć - przecież nie byłam na studiach! i wogóle sztywniactwo i buraki do potęgi. Ostatnio zamawialiśmy jedzenie na dowóz, przyszło do zrzutki i zaproponowałam, żeby dać napiwek kierowcy (w zwyczaju zawsze daję, czy jak jestem gdzieś na jedzeniu, czy jak coś zamawiam, więc wydawało mi się to normalne) to spojrzeli na mnie jak na idiotkę i stwierdzili, że po co napiwek, przecież oni i tak już za dużo tak zarabiają :/ jedna kobietka regularnie przynosi a tu jakieś ciastka, czy placki,do kawy oni tylko rzucają się na to i wyżerają, nigdy nic nie przynieśli od siebie, i w ogóle wiele można by wymieniać... Nie twierdzę, że wszyscy po studiach są be, ale akurat to towarzystwo, w którym przyszło mi pracować pozostawia wiele do życzenia, jednak to tylko praca, a w pracy jak to się mówi "nie ma kolegów - są tylko znajome twarze" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studia a studia to różnica. Zawsze jak miałam rozmowę o pracę pytali o uczelnię i czy studia były stacjonarne czy zaoczne. Czyli jednak coś na rzeczy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmarnowali kilka lat życia żeby otrzymać nic niewarty papier możecie nimi wytapetować teraz ściany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez wiadomo, ze zalezy jakie kto skonczyl studia i co na nich robil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, a co robisz przy kompie, wymyslil go i pare innych rzeczy tepak i nieudacznik zyciowy. Szoruj do swojej pozytecznej łopaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie studia to był najpiekniejszy okres w życiu i absolutnie nie uważam go za zmarnowanie zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspanialy okres w zyciu, swietni znajomi , stała gimnastyka umysły, otwarcie na świat, duzo sie nauczyłam. Że kto inny nie - nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×