Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa dostała szału jak się dowiedziała,że zarobione pieniądze przeznaczamy a

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie, ostatnio była mega wielka afera, awantura rodzinne wręcz,.Jakmy śmiemy nie budować domu, oddać od września 3 letnie dziecko do przedszkola, a kasę przeznaczyc na tutaj cytuję"spelunę"? Pracowaliśmy za granicą prawie 8 lat, kasę odkładaliśmy na "spelunę" od zawsze chcieliśmy coś swojego, no i wróciliśmy w październiku, mieszkany u moich rodziców chwilowo, i kupiliśmy budynek do remontu prawa właśności uregulowane, bez lokatorów, bez hipoteki, wszystko czyste, cena super. Lokalizacja super, taka trochę kamienica, damy sobie radę, na remont mamy, a jeszcze coś wykombinujemy na start.Gastronomii się nei boimy, bo znamy ten chleb.Tylko teściowa ma wielki z tym problem, bo powinniśmy się za kasę budować, dom , dom i tylko dom. Na poczaku będziemuy mieszkać w "spelubnie" Zrobimy sobie na górze małe mieszkanie , potem zobaczymy.My nie chcemy domu, my chcemy "spelunę" co ja to obchodzi?Grosza na to niedała, a kłóci sięi wyzywa jak opętana.Maż jej w końcu ostro nagadał, to dzwoniła do moich rodziców, też ją wyśmiali. kończę chyba znajomosć z tym wariatem ilez będzie mnie ta baba mordowała, w głowie mi się nei mieśli jak ozńa tak ingerować w zycie dzieci i ich plany, moi rodzice są zupełnei inni, nie znam poza teściową takich wariatek.No wygadałam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo sie wydaje cudze pieniądze. Niech teściowa nie wtyka nosa w nie swoje sprawy. Domniemam, iż jak dorobicie sie swego z "speluny" to bedzie rosła w piórka z dumy jakie ma zaradne dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie przyszło ci do głowy że ona może mieć rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle się opisalas a tu tylko 3 odp. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rację? Bezczelna i wścibska baba. Ona nie wyraziła swojego zdania tylko robi im dzikie awantury. To ich sprawa co robią ze swoją kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co, ze moze miec racje? moze jej tez nie miec ;) ale cale szczescie zycie i kasa zarbiona przez autorke nalezy tylko do niej i jej meza, tesciowa moze sobie tez jechac za granice, popracowac 8 lat i kupic nawet wille w konstancinie jesli ma taka zachcianke :) wygadalas sie autorko i ok. rob dalej swoje a wariatki i tak nie zmienisz, wiec zyje sie dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie przyszło ci do głowy że ona może mieć rację? A dlaczego miałoby mi przyjśc to do głowy? To bezrobotna całe życie pani po 50, na niczym się nie zna, dnia w pracy nie była, wiec jaki to dla mnie autorytet?Żaden.Co ja to obchodzi, nasza kasa, nasza decyzja, po co te sceny? dziś Wiesz, ja pewniej szybciej piszę niz ty czytasz, wieć dla mnie zaden problem, no i nie mam mam ambicji bycia królową kafe, no aż taka to nie jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co macie zamiar prowadzic w tej spelunie? Moze tesciowa zna realia lokalne i dobrze wam doradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa ma rację a jak się o tym przekonacie to będzie już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może liczyła na to, że na starość z Wami zamieszka, a w "spelunie" nie chce. Albo zwyczajnie jest tym typem, co ma wszystkie patenty na wiedzę i rację i jak ktoś nie chce go słuchać, to głupi itd. A że dla dziecka swojego chce dobrze, to nie może znieść myśli, że on tak głupio (w jej mniemaniu) postępuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że co? Stary budynek typu "trochę kamienica", niżej lokal użytkowy a wyżej małe mieszkanie pewnie na poddaszu, takie jak kiedyś dla służby czy pracowników, wszystko do remontu? A co dookoła, ulice tylko?? I to ma być wybór na całe życie? A dzieci to co, część nowego wystroju tego baru czy innego monopolowego? A klientela/sąsiedzi to kto? Teściowa chyba nie bez powodu ten lokal nazwała speluną. Pewne speluny mają rację bytu tylko w określonych dzielnicach. Nie rozumiem, wy macie charaktery predysponujące was do tyrania i ciągłego użerania się ze specyficznym typem klienta? A dzieci mają tym samym się parać? Wiesz, dla odmiany normalni ludzie szukają czystego domu, z kawałkiem ogrodu, w pięknej okolicy i z dobrym dojazdem, oraz z sąsiadami na poziomie, chcą mieć czas na hobby, żeby dzieciom kawałek świata pokazać i zapisać do dobrych szkół. Dla porównania moi znajomi prowadzili sklep, to dziecko spędzało czas na podwórku koło sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko wasze zycie, wasza kasa, wasza decyzja. koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby pany
gość dziś Porąbana jesteś i to ostro. Co cię to obchodzi? Twoja kasa pieniaczko zgorzkniała? Autorko mnie się ten wasz interes kojarzy z tym co widziałam na południu Europy :) Włochy, Chorwacja, Hiszpania, Pd.Francja, tak żyją i jest super. Kwitną rodzinne pizzerie, kawiarenki gdzie na dole jest lokal, a na górze się mieszka i normalnie ludzie żyją. Tylko u nas znajdą się zawsze jakieś cebulackie histeryczki jak 20.38 czy twoja teściowa i snują wizje armagedonu, a na koniec jako wisienkę i dowód swych tez przysrają zawsze jakiś "mrożący krew w żyłach" :P tekst o swoich znajomych... nie wiem mam paść z wrażenia, bo dziecko było na podwórku koło sklepu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy macie charaktery predysponujące was do tyrania i ciągłego użerania się ze specyficznym typem klienta? No, mamy:), "speluna " jest praktycznie w centrym ponad 300 tys miasta, w zawalistym punkcie, , kupiona po bardzo dobrej cenie, łatwo nie było, ale się w sumie prawie cudem udało.Gdyby nam ktoś powiedział,jeszcze 7-8 lat temu,że speluna będzie nasza to byśmy się w głowę pukali, przecież to niemożliwe. Owszem jest wpisana w rejest, ale niegroźnie to wygląda. To jest w sumie kamienica, tylko nie taka typowa, ale bramę ma, ponad 250 m, przepiękna będzie, kute balkony na górze, wielka drewniana brama, jakbym napisała miasto, to nawet latwo trafić, bo w dość charakterystycznym miejscu:) Zmair mamy prowadzić gastronomię i sprzedawać alko:), tak najoględniej mówiac, ale cały plan mamy. My się tyrania nie boimy, uwierzcie,że jak ktoś pracuje tyle lat co my w temacie , co ani pracy , ani ryzyka się nie boi. Konkurencję doskonale znamy, my jesteśmy z tego miasta, nie spadniemy z nieba, wieć bez obaw.owszem kasa będzie zainwestowana w bardzo poważnym stopniu, no i nie w dom:) My w sumie chyba domu nigdy nie zechcemy, jak seluna sie rozkręci, to mozę kupimy coś w centrum, jakiś typowy apartament, my jesteśmy ludżmi typu miesjckiego, co zawsze żyli w centrum, ciągle gdzieś chodzimy, nie siedzimy w domu, no tak mamy, ale mniejsza z tym. Ludziom takim jak moja teściowa wydaje się podobnie jak gościowi z 20:38 ,że to jakiś odpał, a no moze i tak, ale nei każdy lubi domki, trawniczki itp.Nasz syn będzie kim zechce, ale jednak predyspozycje kulinarne ma, wieć moze kiedyś będzie jak my walaczył z garami:)Zrobi co zechce:) Wiesz dla mnie normalni ludzie, to tacy co gonią marzenia, realizują się ,są weseli, szcześliwi , sąsiedzi górna półka,że tak powiem :)kancelaria prawnicze, niezłe sklepy, kwiaciarnia, kilka gabinetó lekarskich, wstydu nie ma:) Czas na hobby? Mamy codzienie od ponad 10 lat, każdego dnia oddajemy się temu co kochamy, a kochamy stać w garach:) Świat stoi otworem, amy sporo znajomych z czasów pracy poza granicami, anie tylkom w jednym kraju pracowaliśmy, wieć spokojnie:) No jak ktoś zauważł takie "speluny " są w wielu krajach, my akurat mniej południowi będziemy:) już nie moge się doczekac ,aż się wszystko ruszy, maż też, tylko te jęki teściowej, krzyki i płacze zabierają nam dobrą enegrię, mało mni ludxzi mierzi, ale teściowa wybitnie potrafi zaksisic nawet beczkę miodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz że obecnie mieszkacie u Twoich rodziców, nie z teściową. Radzę po prostu unikać baby, nawet jeżeli przyjdzie do Was i zacznie swoje trele. Dajcie jej wybitnie do zrozumienia że nie chcecie słuchać wychodząc z pokoju. Jeżeli "speluna" jest Waszą pasją, dlaczego nie macie jej realizować? Wasze pieniądze, Wasza wiedza branży, Wasze marzenie. Życzę sukcesów i nie wątpię że osiągniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i super! Życzę powodzenia! Wydaje się autorko że jesteś osobą z pasją, w pełni zaangażowaną w realizacji waszego życiowego planu. Mam nadzieję że zyski przerosną wasze oczekiwania a teściowej szczęka opadnie ;-) Mój teść jest takim "szalonym wizjonerem" i na razie jego pomysły to strzał w dziesiątkę. Zaangażował w to całą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko pieknie tylko gdzie w tym jest dziecko ? Czas spedzony bedzie na turaniu w " spelunie', na rozkrecaniu interesu, na remoncie, staniu w garach itp. .. A gdzie czas dla dziecka ? Twoja mam bedzie sie nim zajmowac ? To nie film " przepis na zycie ' , to zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czy to miasto w województwie śląskim może? :-D życzę Wam powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poludniu to normal,, dzieci bawia sie rodzina pracuje na gorze mieszkaj w pl speluna--ot melia sie wybujala za krdyty mysla ze sda lepsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bardzo wygodne ,mieć robotę na dole a nie tłuc się kawał drogi robić na jakiegoś wała ,ciotkę uspokójcie że jak się dorobicie budujecie dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,obawiam się, że teściowa ma rację. Nie ma nic gorszego od kupna domu do remontu. ,wtopisz kase w remont, a za te kase moglibyście wybudować sobie dom od podstaw taki jaki chcecie, a jak znaczniecie remonty to ich nigdy nie skończycie. Zobaczysz w praniu ,że to was pochłonie dużo więcej kasy niż planowaliscie. Wpakowaliscie się w studnie bez dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę powodzenia autorko :* nie ma nic lepszego niż realizowanie marzeń. Zazdroszczę odwagi i szczerze życzę żeby wszystko ułożyło się po Waszej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tylko mi sie nie wyświetla cały temat? Ostatnie słowo z tematu jakie widzę to "przeznaczamy" i nie bardzo czaję o czym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby to ona zarobila te kase przez 8 lat za granica to by miala prawo sie wtracac, ale w tej sytuacji to mnie naprawde dziwi i powiem ze szokuje.pewnie to ten typ co bedzie naciskac na 2, 3....10 dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o co macie taki ból odwłoka niektóre? ti są ich pieniądze i moga sobie je w rzece utopić, a teściowa swoje "racje" może sobie w tyłek wsadzić. Nie każdy też chce mieć domek z ogródkiem niektórzy są mieszczuchami z centrum i to im daje szczęście. Mówicie, że postawiliby sobie dom jaki chcą ale oni właśnie NIE CHCĄ chcieć ;) :P a teściowa może mieć swoje racje jak się będzie własnymi pieniędzmi rozporządzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko czy Wy umiecie czytać ze zrozumieniem?! autorka napisała że nie chce domu, ze jest typem mieszczucha i potem ewentualnie apartament, a tak poza tym to ciekawe jest zjawisko na kafe że największe jędze teściowe maja wspaniale wychowanych synów bez wad, dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiaraumysłow
Autorko a ja zazdroszczę bo nie ma nic lepszego w życiu niz spełnianie swoich marzeń . Plan bardzo fajny :) życzę powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesli przemyslalas sprawe i macie doswiadczenie w gastronomie to wchodz w to. Ja kupilam stary piekny dom rok temu. Remontujemy a tez sa osoby co przezywaja zz jeszcze nie mamy kuchni, ze ogrod nie jest pod linijke itp. Ze po co sie bawic w remonter itp. Nie kazdy chce mieszkac na osiedlu domkiw z trawnikiem pod linijke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro autorko jesteś przekonana do swojego pomysłu i planu oraz uważasz, że to wypali, że w tym się spełnisz, że to dobra decyzja - po co ten temat????? Ludzie dorośli, odpowiedzialni nie potrzebują poklasku dla swoich poczynań. Nie kumam czy Ty się tutaj chwalisz, żalisz, czy co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I oczywiście typowe i przewidywalne do bólu: Teściowa beeeee, a "moi rodzice są całkiem inni" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×