złe oczy kuzynki urzekły mi dziecko

Znacie jakieś sposoby na odczynienie złego spojrzenia? Byliśmy w niedziele na obiedzie u takiej zazdrosnej kuzynki ( takiej co jak pojedzie się nowym samochodem to w nim opona w drodze powrotnej pęka) i niby tak nad naszą córka się rozpływala ale widać ze nienawistnie i od paru dni po powrocie moja córcia jakby zatrzymała się w rozwoju jakby autyzmu dostała (ma 1.5 roku) co poczac

Takie rzeczy w 21 wieku :O

Czytałam o szatańskim zielu ze trzeba wykąpać tylko czy takiej kruszynie nie zaszkodze? Przelewać wosk? Czerwone galgany wiązać?

że co?

oj przestań,najwyżej możesz się pomodlić a nie jakieś gusła

Biedne dziecko. Że ma tak głupią matkę.

Nie wierzę w to co czytam.. Autyzm od spojrzenia. Ludzie kochani.

Nie wierzę co czytam.

A ja wierze! Sama doswiadczylam! Nigdy wczesniej w to nie wierzylam, bo myslalam, ze to jakies zabobony. Jak jestes wierzaca to sie pomodl, ale nie wiem czy to pomoze

To nie wierz. Przecież to zwykłe prowo i tyle. :S

Czy wy jesteście nienormalni czy ja? Nigdy nie rozumiałam matek, które przywiązują czerwoną wstążeczkę na wózek, bo urok ktoś może rzucić.

Coś w tym jest.Są tacy zawistni ludzi którzy mają taki przejmujący wzrok że człowieka przeszywa nieomalże na wylot, zwłaszcza są to osoby z wytrzeszczem! Nie są to zabobony ale szczera prawda. Przygotuj pieluchę tetrową,żeby była nasączona moczem Twojego dziecka.Następnie przetrzyj czoło dzieciaka.Tak robili starsi ludzie gdy zdarzały się podobne sytuacje.Na pewno pomoże.Więcej ni chodz do tej baby, a jeśli już załóż dziecku coś w czerwonym kolorze.

Widocznie jest tobie czego zazdroscic :)

Jeszcze można brudnymi gatkami przetrzeć gębę. Sprawdzone info

koniecznie musisz iść do szeptuchy żeby odczyniła:o

Ja też nie wierzyłam. Teraz jestem przekonana, że moja siostra ma takie złe spojrzenie. Jest chorobliwie zazdrosna, ale nigdy szczerze nie powie, że czegoś zazdrości. Kiedyś dała mi kwiatka, który u niej nie chciał rosnąć. U mnie wybujał jak szalony. Pewnego dnia siostra przyszła i zobaczyła u mnie tego kwiatka. Zapytała skąd mam takiego pięknego. Odpowiedziałam, że to przecież ten sam, który mi dała i u mnie tak się zabrał do życia. Zaczęła chwalić jaki piękny, ale widać było po niej straszną zazdrość i żal, że go oddała. Na drugi dzień kwiatek zacząć usychać, tracił liście. Musiałam poobcinać gałązki, żeby go odratować. Teraz w każdą doniczkę mam powbijane patyczki z czerwonymi ozdobami.

Ja piernicze. Co za popieprzone baby tu siedzą :O Wstyd! A ta od przecierania dziecku czoła moczem to sama se przetrzyj łeb moczem kretynko. Może pomoże bo na psychiatre za późno. Nie wiadomo czy sie śmiać czy płakać :D Ej no to chyba prowo. Tyle sie tu chwali wykształceniem :O

Tez sie smialam poki nie poznalam kilku takich zazdrosnic :D facetow do nich ciagnie, zmije i pijawki hehe

autorko, leczyć się psychicznie to nie wstyd, wstyd wierzyć w gusła, a nie w Boga

"Coś w tym jest.Są tacy zawistni ludzi którzy mają taki przejmujący wzrok że człowieka przeszywa nieomalże na wylot, zwłaszcza są to osoby z wytrzeszczem! Nie są to zabobony ale szczera prawda." Zabobony, zabobony. Jeśli chrzciłyście dziecko tzn. że wierzycie w Boga i chodzicie do kościoła. W takim razie zdajecie sobie też sprawe że jest to grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu wierzyć w gusła i zabobony.

Ksiądz by was z ambony wyklął :O Szeptuchy k***a :O Tu siedzą chyba jakieś dziewuchy z głębokiej wsi co to jeszcze nawet telewizja czarno-biała jeszcze nie dotarła a do miasta sie dyliżansem jedzie przez dwa tygodnie

Ja jestem z miasta :D albo sama jestes taka zazdrosnica albo sie jeszcze przekonasz....

Ja jako dziecko byłam ofiarą takich zabobonów.... Mam ciemne duże oczy i moja ciotka zawsze mówiła, że ze mną jest coś nie tak. Jak patrze na nią to wszytko leci jej z rąk i paliła nademną jakieś zioła.. Teraz wiem, że to tylko jej chore wymysły, ale jako dziecko martwiłam się, że jestem inna.

Wy tu jesteście naprawdę ignorantkami. Właśnie jeżeli uważacie się za katoliczki to powinniście w takie rzeczy wierzyć. Wystarczy porozmawiać z księdzem egzorcystą. Zresztą jest nawet modlitwa do Michała Archanioła, czy też raczej za jego wstawiennictwem o uwolnienie i obronę przed czarami i urokami. To, że kościół nie pozwala parać się takimi rzeczami, nie znaczy, że w nie nie wierzy. Wręcz przeciwnie. Mam księdza w rodzinie. Wierzy w OOBE. Tyle, że uważa za niebezpieczne z powodu możliwości " przechwycenia" duszy.

22:55 wstyd dziewczyno wstyd! ale wierze że w mieście też mogą żyć wieśniaczki, miałam taką koleżankę co sie wysławiała po wiejsku mimo że mieszkała w centrum miasta. Może to ty ? Jesteście tak głupie że to sie w pale nie mieści. Nie znoszę takich ludzi. To właśnie tacy mi wpieprzają jakieś cholerne kokardki do wózka. S***********e. Nie być takim jełopem od wymyślania durnot. Weźcie się za książki prymitywki a nie zaśmiecać kafeterie, albo weźcie zakrwawioną podpaske i okłady na łeb! Okłady! Co za ciemnota

23:03 mylisz pojęcia a sie wypowiadasz i jeszcze pouczasz. Powinnaś wrócić na religie do szkoły podstawowej.

Czyżby? Kościół wierzy w moc klątwy, czarów i uroków. Zakazuje ich, bo uznaje, że w ich spełnieniu dopomaga szatan i inne złe duchy. I w tym sensie wiara w nie jest grzechem, a nie dlatego, że są to bajki. Zresztą magia rytualna opiera się na przywoływaniu pomocnych duchów. Złe oko działa raczej na zasadzie negatywnej energii, ale to kościół znów potępia, bo przecież nośnikami tej energii są złe moce. W jakim świecie żyjecie, że własnej religii nie znacie. Wystarczy wejść na portale katolickie, tam aż się roi od takich tematów. Poleca się, aby zdejmowanie klątw i uroków powierzać katolickim księżom egzorcystom.

23:03 jeżeli jesteśmy katoliczkami to wierzymy że istnieje zło, wierzymy że istnieją ciemne moce, ale jak ktoś jest wierzący i coś go zaniepokoi to jedynym sposobem który taki ksiądz ci doradzi to bedzie zawsze modlitwa. Nic innego. Jak jesteście wierzące, chrzcicie dziecko, a przyczepiacie do wózka kokardki, "przecieracie czoło moczem" :O, czy idziecie do szeptuchy czy robicie jakieś zaklęcia odczarowujące to to jest spółkowanie z diabłem a nie z Bogiem.

gość dziś Czyżby? Kościół wierzy w moc klątwy, czarów i uroków. Zakazuje ich, bo uznaje, że w ich spełnieniu dopomaga szatan i inne złe duchy. I w tym sensie wiara w nie jest grzechem, a nie dlatego, że są to bajki. Zresztą magia rytualna opiera się na przywoływaniu pomocnych duchów. Złe oko działa raczej na zasadzie negatywnej energii, ale to kościół znów potępia, bo przecież nośnikami tej energii są złe moce xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ok, ale nas portale internetowe nie interesują, tam piszą ludzie , co chcą i co odczuwają. Jeżeli jesteś wierząca powołaj się na Biblię, bo chyba Ona jest podstawą nauk religijnych, a nie portale i znachorki. Prosimy więc autorkę o cytaty z Biblii, jak mogą złe oczy kuzynki zaszkodzić dziecku.

Widzisz, nie zawsze jest to jedyne co taki ksiądz Ci zaleci. Jeżeli ktoś Cię np przeklął i w Twoim życiu zaczęło się źle dziać to odeśle Cię do egzorcysty, aby uwolnił Cię od przekleństwa. Kościół uznaje też coś takiego jak klątwa pokoleniowa, czy rodzinna. Generalnie są to tematy pomijane na kazaniach, rekolekcjach itp, żeby ludziom w głowach się nie pomieszało.