Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co złego jest w zakupie używanych rzeczy dla dziecka?

Polecane posty

Gość gośćnvnvjvkv
Ja dla mojej corki mialam wiekszosc rzeczy nowych ale jak bede miala kiedys drugie dziecko to juz tego bledu nie popelnie. Przede wszystkim ciuszki na noworodka miala za male te do 3msc bo urodzila sie prawie 5kg... Od razu poszly up... A reszta ciuszkow to tylko na chwilke byla, po 5-6razy zalozone i trzeba bylo rozdac. Wozki kupila 3szt wszystkie nowe i tez zaluje bo uzywane sa zadbane i moglam taki kupic. Serio, zaluje tej kasy bo moglam wiele innych rzeczy za to kupic. A z tych wszystkich ciuszkow ktore mala miala to faktycznie zuzyla moze 40% reszta wyrosla, albo nie zdazylam nawet zalozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupotą jest kupować wszystko nowe !! Dziecko szybko rośnie. Ja też jestem w 7 miesiącu ciąży i mam prawie wszystko używane. Łóżeczko jest jeszcze po mnie i moim rodzeństwie,wystarczyło je wyszorować i pomalować,wygląda jak nowe. Ubranka kupiłam od znajomej od najmniejszego rozmiaru do rozmiaru na pół roczku.za 6 wielkich worków dałam 150 zł. Wanienka,wózek,fotelik odkupiłam. Jedynie moja mama kupiła nowe ubranka na wypis. I kupowałam nowe smoczki i pieluchy tetrowe. Ludzie nie głupiejmy i nie wydawajmy pieniędzy bo takie rzeczy sie nie zużywają szybko. Dziecko tego nie zniszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 9.58: Pranie? Musiałabyś wygotować wszystko, by pozbyć się drobnoustrojów związanych z cudzą florą bakteryjną. X A zelazko mowi ci cos? Myslisz ze jak kupujesz nowe toktos je szyje w sterylnych warunkach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, kupowanie używanych ubranek nie jest złe, ale jeśli wie się, że były one prane i nie składowane np. w wilgotnych miejscach. Ubranka niewiadomego pochodzenia mogą być niebezpieczniej dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie chcecie zadbać o dzieci? Co innego drobnoustroje, z którymi się spotkają stopniowo WOKÓŁ siebie, a co innego cudze bakterie dotykające własnego ciała od pierwszych chwil życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie rzeczy jak pościel, koce, body, skarpety, wanienka, reczniki mam nawe. Tak samo jak połowa ubranek, ale kupilam też trochę ubranek uzywanych, ktore upralam na 60 stopni i uprasowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie chcecie zadbać o dzieci? Co innego drobnoustroje, z którymi się spotkają stopniowo WOKÓŁ siebie, a co innego cudze bakterie dotykające własnego ciała od pierwszych chwil życia. x Myślisz, ze te nowe rzeczy, które kupujesz w sklepie to w sterylnych warunkach są przechowywane? Że szyte są przez czyste panie w jednorazowych rękawiczkach? NIe kochanie. Szyją ja nie do końca czyste azjatki, które nie wiesz czy nie mają żadnych chorób skóry. Ubrania płyną do europy przez pół świata w kontenerach z robactwem i szczurami, a nasączone są substancjami chemicznymi dzięki którym nie blakną. W sklepie są dotykane przez innych ludzi, którzy niekoniecznie myją ręce po załatwieniu potrzeb fizjologicznych. Dlatego ubrania nowe i używane się pierze i prasuje. Detergenty ubijają sporą częśc drobnoustrojów a wysoka temperatura podczas prasowania robi resztę. Także z punktu widzenia o którym piszesz - drobnoustroje, czystość itd NIE MA ZNACZENIA czy ubranka są używane czy nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 16.10: A, kto traktujący poważnie dzieci, kupuje im ubrania szyte w Azji?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty myslisz ze gdzie te ubrania sa szyte? W Polsce przez panie krawcowe ze specjalnymi certyfikatami? Nawet ubrania Victorii Beckham sa szyte w Chinach, szok co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie kupuję Victorii Beckham, tylko polskie, ewentualnie europejskie. Nawet dla siebie bieliznę, ręczniki i pościel kupuję polskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Europejskie czyli jakie? Konkretnie skad? Z reszta te szyte w pl tez sa szyte w szwalniach a nie laboratoriach, tak samo nasaczane sa chemia i tak samo transportuje sie je z punktu a do pkt b. Czekam na konkrety tych europejskich ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cha cha cha jakbym moja mame slyszala. Tez mnie ochrzanila,ze dla jej pierwszej wnuczki kupowam ubranka od sasiadki. À teraz podaje je bratu i jeszcze 2/wnuczki w nich chodza. Uzywqne sprane ubranka sa tansze i zdrowsze dla dziecka. À prasowanie eliminuje grzyby i bakterie. Ja zawsze kupowalam dla siebie w ciucholandach nadal kupuje calej rodzinie. Zarabiam niezle ale wydawanie Fortuny na ciuchy to dla mnie bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Europejskie to znaczy z kraju leżącego w Europie. No spójrz na mapę, bo trochę ich jest... Tak, są produkowane masowo i transportowane, ale jednak jest mniejsze ryzyko, że z toksycznych materiałów jak w Chinach czy prane w ściekach jak w Indiach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nienawidze ciuchlandow i nie kupuje tam. Generalnie i sobie i dzieciom kupuje nowe ubrania ale zgodze sie z tym ze jezeli chodzi o czystosc to nie ma zadnego znaczenia czyto ubranko nowe czy uzywane. No chyba, ze ktos nie uzywa pralki i zelazka a wiemy ze sa takie gwiazdy czytaj topik czy pralyscie nowe ubranka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale podaj konkretna marke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz niby hm ze szwecji ale ubrania szyje w kambodzy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma nic zlego, przeciwnie, jest to bardzo sensowne i ekologiczne podejscie. Nowe rzeczy dla dziecka to potworne marnotrawstwo energii, materiałow, surowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mnie było stać kupić nowe a miałam wszystko po starszej córce i kuzynach to praktyczne i EKOLOGICZNE rozwiązanie, oglądałam program gdzie wypowiadali się lekarze i mówili, że takie ciuchy uprane kilkadziesiąt razy są zdrowsze bo mają mniej tej chemii, barwników. Dla małej kupuje nowe rajstopy i body takie na wyjście, butów nie kupuje używanych nigdy dzieciom. Jak mam więcej kasy wole odłożyć bo wydatki przy dzieciach są non stop. Robisz bardzo dobrze i w ogóle się nie przejmuj. Ps odkaża moczenie w wodzie z octem przed praniem są też takie specjalne płyny do prania niemieckie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mysle ze nie ma sensu kupwac nowych i drogich ubranek i rzeczy, bo to wyrzucanie pieniedzy, ja owszem miałam nowy wózek ale tesciowa sie dołozyła, tak samo jak do łózeczka, ale ciuchy t kupuje w taniej odziezy a dzieci mam ubrane bardzo adnie jak z drogiego sklepu, tyle ze trzeba sie naszukac ale w Krk jet takich sklepów pod dostakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja miałam sytuację że teściowa dała mi używana wanienkę, nie chciałam jej urazić przyjęłam ale jej nie używałam pościel, body i wanienka nowa reszta może być uzywana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałam wszystkich wypowiedzi bo mi się nie chciało ☺ generalnie olej teściowa bo to nie ma sensu l ☺ przy pierwszej córce miałam wszystko nowe teraz mam syna i dużo rzeczy dostałam od koleżanek - tak się złożyło że one wcześniej dostały rzeczy po mojej córce ☺ dzieci żyją są zdrowe i mają się dobrze. Nie ważne czy nowe czy używane ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nadal ja z 22:54 dla dziecka nie ma znaczenia czy założysz mu ubranko nowe czy używane ważne żeby miało kochająca mamę i to mu wystarczy ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to się z biedą kojarzy, że używane ;) a tak na prawdę to co to ma za znaczenie, aby rozmiar dobry, nie zaplamione i wygodne :) ja co prawda da małego miałam wszystkie ubrania nowe na początek...ale nikt mi nie zaoferował używanych, poza tym to pierwsze wyczekane ;). ale jak będzie drugie, to wszystko po pierwszym, no chyba że inna płeć to coś tam może :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic złego w używanych rzeczach, jeśli są wyprane, czyściutkie. Twojej teściowej sie w głowie przewraca. Na przyszłość nie zwierzaj jej się tak szczegółowo co i gdzie kupiłaś :) I tak na marinesie, wspomnę o nosidełkach, bo też dostałam od kogoś i nie zgłębiłam tematu. Zaczełam się tym interesować dopiero znacznie później, ale dobrze, ze w ogóle :) To bardzo ważne, co teraz napiszę. Zwróć uwagę, czy to nosidełko zapewnia dziecku pozycję żabki, czy nie. Jjeśli zapewnia, pasek miedzy nóżkami jest szeroki, nie wąski. Zobacz np. jak wyglądają nosidełka ergonomiczne firmy T u l a . Zresztą sama poczytaj na ten temat, a przekonasz się w czym rzecz :) Powodzenia i olej gadanie teściowej. Powiedz jej, że dokupiłaś wiele rzeczy i część jest nowa,a niektóre używane. Bardziej dyplomatycznie jej odpowiadaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 21.14: Właśnie nie chodzi mi o markę, tylko o miejsce produkcji. Bo zarówno w markowym sklepie mogę znaleźć produkowane w Niemczech lub w Kambodży, jak i w osiedlowym sklepiku rzeczy produkowane w Polsce lub Chinach. Czytam metki. I sobie bielizny, a dziecku czegokolwiek z Azji wschodniej nie kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podaj koktetna marke ktora tez szyje w europie. Konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkretnie body marka taka i siaka. Majtki takie i siakie mqrki takiej i srakiej. A nie szyte w polsce czy w niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktore sklepy to markowe? Hm zara czy versace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×