3 lata po ślubie a mam ochotę na sex z innym

Chciałabym to zrobic chociaż raz z jakims innym facetem (nie mam nikogo konkretnego na myśli). Czy wy też tak macie?

to pochodzi od złego demona , wystarczy że w swym sercu zwrócisz się do Maryi np.: zabierz mi złe myśli, zabierz mi złe uczucia i zabierz mi złe pragnienia ... w broszurce w internecie pod hasłem : " Zaufajcie Maryi" jest wszystko.

A po co? Wyszlas za mąź z ...nudòw? Z rozsądku? Bo Ci się zachciało byc męzatką? Ja tak nie mam. Bo prawdziwie kocham swojego męża, jako człowieka i namiętnego partnera. Bo złożyliśmy sobie przysięgę, dobrowolną, jako dorośli, rozumni ludzie. Trzeba być niedojrzałą lalą, by, będąc mężatką, mieć ochotę na innego, tak jak się ma ochotę na np. pizzę lub lody waniliowe.

każda facetka zdradza

Wkurza mnie nawet swym zachowaniem wczesniej tak nie bylo

Przeczekaj cierpliwie. Nie wierz w bzdury: nigdy nie spojrzę na innego/inną bo jestem po ślubie. W życiu i małżeństwie różnie się układa, są lepsze i gorsze chwile, najgorsza jest rutyna wg mnie. Wcale nie żadne dramatyczne wydarzenia, nagłe zwroty akcji, bo te potrafią zjednoczyć, a zwykłą proza życia i szarość dnia. To prawdziwy zabójca namiętności. Oswój te swoje fantazje i niech zostaną w sferze bujnej wyobraźni, która pozwoli Ci w gorszych chwilach podkolorować życie.

nie przejmuj się, niektóre mężatki nie wytrzymują roku

niektore dnia slubu :-)

Nie, nie mam tak... nie po to wychodziłam za mąż, aby teraz sypiać z innymi facetami, no ale jak bierze się ślub dla zabawy i na pokaz, to potem mamy tego efekty jak u autorki. Rozwiedź się póki nie macie dzieci i będziesz mogła sypiać z kim tylko zechcesz.

mnie po przeszło 20 latach zaczyna przychodzić taka ochota i szkoda mi tylko tego czystego konta

A mi się chce haftować od czytania wpisów tej samej osoby, zapewne młodej - nawiedzonej zakochanej z krainy jednorożców i skrzatów z garncami złota na końcu tęczy. Co temat to ta wypisuje po kilka postów o tym samym, w tym samym stylu. Już ta Maryjna i modlitewna jest znacznie ciekawsza.

Podać miskę... na haft??