Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chcę tego dziecka!

Polecane posty

Gość gość
Jesteś stuknieta i to zdrowo! Twój facet,troszczy się o ciebie,dziecko, widać że jest szczęśliwy w przeciwieństwie do ciebie egoistko! Szkoda tylko dziecka,bo będzie mieć zamiast kochającej matki,macochę dla której jest pokutą! Takie jak ty nie powinny mieć dzieci! Jest milion kobiet,które się zadluzaja,biorą kredyty by móc zostać matka przez in vitro, i mimo tego nic nie wychodzi.a ty narzekasz?! Nie dorosłas dziewczynko! Żal mi dziecka i męża, mając taką hetere w domu... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz to oddam ci swojego męża, dopiero docenisz jakiego masz wspaniałego w domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obchodzą mnie miliony kobiet, ani to, że wybrałyście sobie na partnerów kretynów. Jestem niedojrzała, owszem, jestem niegotowa na dziecko i nie będę się z niego cieszyć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To został w szpitalu, jaki ty masz problem?! Zrzekacie cię praw i po twoim problemie.Znajdą mu na pewno kochającą rodzinę, bo tu raczej mieć jej nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usun a narzeczonemu powiedz ze poronilas pozatym przeprowadz rozmowe z narzeczonym i zapytaj sie czy zalatwi ci cc ( oplaci) bo z jakiej racji masz przezywac koszmar sn ( a to jest koszmar ) zaplaci ci za zlikwidowanie rozstepow i plastyke krocza jest tez ryzyko ze bedzie musial ci zasponsorowac dietetyka po ciazy i kupic karnet na silownie no i oczywiscie czy znajdzie ci nowa prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jakaś niedorozwinieta jesteś? Mamy xxI wiek?! I nie wiesz co to antykoncepcja? Kondomy? Wytnij jajniki na przyszłość, żeby cię nie spotkało znów takie nieszczęście!!! Urodzisz je tylko,by rodzina cię niezlinczowala, jesteś zerem i patologią! Narzeczony powinien zabrać dziecko i kopnąć cię w d**e!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dnia porodu pracodawca ma obowiązek przedłużyć ci umowę. Powiedz mu o ciąży dopiero po 3msc. Gdzieś jest ze pracodawca nie może zwolnic kobiety po 3msc ciąży. Potem dostaniesz przez rok normalnie macierzyński. Nie wiem czy z firmy czy z zusu na pewno minimum 1000zl bo teraz dają dla bezrobotnych tyle. Glowa do gory:) dziecko to najlepsze co moze spotkać. Mam 25lat a corka 2,5 dorobiliśmy sie domu skonczylam studia. Co prawda maz ma 30 wiec troszkę starszy ale naprawde jest fajnie. Myślimy o drugim bo corka daje tyle radości jest tak fajna cudowna czuła dobra wrażliwa ze tylko więcej takich dzieci poproszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy tu jesteście zdrowo kopniete ! Aborcja owszem, ale gdy dziecko pochodzi z gwałtu lub jest chore. Usuwać ciążę, bo tak mi się podoba to ohydne ! Autorka to niedojrzała gówniara, dobrego słowa o niej nie mogę powiedzieć. Zapatrzona w czubek własnego nosa. było się nie ****ać to byś nie zaszła głupia suko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowy fikus
Ja tez zaszlam w nieodpowiednim momencie....mialam podobna sytuacje do Ciebie. Nie zadreczalam sie, zaczelam dbac o siebie i wierzylam, ze wszystko sie ulozy. Poronilam w 5 miesiacu blizniaczki. Dzis oboje z mezem jestesmy wciaz pod opieka psychiatry. Nie ma dnia zebym w wyobrazni nie widziala jak rosna, jka sie smieja....postaraj sie odsunac nienawisc i daj sobie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes w dobrej sytuacji, dziecko to zmiana zycia, ale wielkie szczęście, będzie cię kochać nad zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och ta kafeteria , dziewczyna pisze ze nie chce dxiecka a te debilki pisza jej na sile ze bedzie szczesliwa Juz wy ja na sile nie uszczesliwiajcie durne kwoki! Dodam zeby wam geby zamknac , mam 2 dzieci i sa dla mnie szczesciem absolutnym ale to nie znaczy ze dla kazdej kobiety dziecko jest takim szczesciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie chciałam pierwszego dziecka...ale urodziłam ...z ojcem dziecka się rozstałam nie sprostał moim i dziecka potrzebom ...całą opiekę i trud wychowania wzięłam na siebie od samego początku... ciąża to nie tragedia..jeśli masz odpowiedne wsparcie i pomoc u mężczyzny..a praca nie ucieknie:) dostaniecie 1.000zł /mieś przez rok później wrócisz do pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracodawca musi przedłużyć umowę do porodu i potem 80% wynagrodzenia przez rok trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym bardziej martwiła się o poród i przejście ciąży bez komplikacji ,później wstawanie w nocy co 2-3godz. na karmienie,kolki,choroby,gorączka,szczepienia -powikłania po szczepieniach,płacz często bez powodu,biegunki,wysypki itd itd...a ty cię o pracę i mieszkanie w remoncie martwisz ??? Jeszcze życie nie raz cię zaskoczy ...weź się w garść bo z ciąży nie ma odwrotu i pogódź się z tym albo usuń....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martwie się o pracę, bo bez mojej pracy nie utrzymamy 3 osób na wynajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smiesza mnie ty wypowiedzi... Praca nie ucieknie :D. Co wy jej tutaj za bzdury pociskacie? Po urodzeniu dziecka juz takiej pracy nie znajdzie, na jej miejsce wskoczy inna chetna co nie była taką idiotką, zeby miec chłopaka co chce ją wrobic w pieluchy, bo chce miec darmowe *****nko i opierunek zapewniony do konca zycia... Po urodzeniu dziecka, do pracy nie wroci, jezeli nie ma kto jej pomoc w opiece nad dzieckiem. Te jej bubek sie cieszy, całuje brzuch itd, ale czy bedzie cokolwiek robił przy dziecku to sie dopiero okaze, bo pozniej sie okaze, ze on musi pracowac, bo nie ma kasy, bo on nagle musi sie realizowac, mamusi, cioci pomoc, byle tylko z dzieckiem wrzeszczacym nie byc. Przeciez widac to po polskich tatusiach 98% z nich dostarczaja tylko sperme i pieniadze, i to tez jakies smieci, a nie prawdziwa kase, a zeby taki lekcje z dzieckiem odrobic, to ja jeszcze zadnego nie widziałam. Tak wiec jezeli autorka nie bedzie miała nikogo do pomocy, to posiedzi z dzieckiem do 3 lat, potem przedszkole i..... Zaczna sie choroby dzieciece, 1 tydzien dziecko w przedszkolu, 3 tyg w domu chore i tak do zerowki... To juz 6 lat bez mozliwosci zatrudnienia, autorka ma 31 lat i jest w kaczej d***e, pracodawcy pytaja sie co pani do tej pory robiła, na staze tez jej nikt nie wezmie bo powiedza ze za stara i koniec, zostaja podrzedne prace za smieci i uzaleznienie od tego k****a co ja wrobił w ciaze do konca zycia. Nie zdziwiłabym sie jakby w tym palce maczali tez jego rodzice i podsuneli mu pomysł, zeby cos takiego zrobił jak byla okazja... Ja na miejscu autorki bym z nim zerwała definitywnie, usunela ciaze, nie mogłabym byc z palantem co nie respektuje moich planow zyciowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomocy od rodziców mieć nie będę - moi są za daleko (i pracują zawodowo), a rodzice narzeczonego są chorzy - już pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie nie zawsze jest takie, jakie sobie zapanujemy. Urodziłam mając 18 lat. Nie pochodzę z zadnej patologi, miałam chłopaka od dawna i nam scenariusz napisał takie zycie. Skonczylam szkole. Dzis mam ponad 30 i nie zaluje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,przez pierwszy rok życia dziecka będziesz dostawała 1 tys.zl.A potem po 500 zl.plus 80 zl.rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,przez pierwszy rok życia dziecka będziesz dostawała 1 tys.zl.A potem po 500 zl.plus 80 zl.rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu napisał,że kobieta jest chroniona w pracy od 3 mies.ciąży.Nie!Tak było kiedyś! Teraz kobieta jest chroniona od pierwszej wizyty u ginekologa,który potwierdzi ciążę i wypisze zaświadczenie.Czyli już od 5-6 tyg.ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez pierwszy rok będę dostawać macierzyński, a potem zdechniemy z głodu albo narzeczony będzie tyrał po 12h dziennie... ;( jestem załamana coraz bardziej ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to kochana bedziesz samotna matka w zwiazku... Klasyczne, facet podupi, zapłodni, a potem pojdzie to pracy... Wrzszczacy, cuchnacy kupą, roszczeniowy bachor zostanie tobie do opieki... Juz wiem co cie biedaczko czeka... Masz p********e...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego bieda z nedza, bo pewnie jak klasyczny Polak zarabia grosze i noe mysli o rozwoju... Wspolczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dorosła ...więc weź odpowiedzialność za tą ciążę i tyle..czasu nie cofniesz.Współżycie bez zabezpieczeń może skończyć się niechcianą ciążą.Ja też taką sytuację przeżyłam..i po mimo że mam cudownego dzieciaczka i go kocham to gdzieś tam w środku żałuje ...ale co mam zrobić żyje i wychowuje..czasem nawet płacze ale musze dla tego niewinnego maluszka dać radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego najeżdżacie na autorkę???? Jedyny błąd jaki popełniła to seks bez zabezpieczenia. Nie każdy musi kwiczeć na widok dziecka. Ja w wieku 25 lat nie wyobrażałam sobie mieć dziecka, nie myślałam o tym zupełnie, ale też nie doprowadzałam do sytuacji, w której by się mogło począć, mimo ze byłam w związku od 3 lat. Autorko, trudno, Twoje życie się zmieni. Myślę, że za pewien czas będziesz nawet zadowolona, że tak się stało, nie jesteś w końcu niewiadomo jak młoda :-P Pokochasz to dziecię, zobaczysz. Moze nie jutro, i nie za tydzień, nawet nie od razu po urodzeniu, ale poustawiasz sobie wszystko i jakoś się poukłada. Bo przecież musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Groszy nie zarabia ale też nie są to kokosy, żeby z jednej pensji utrzymać 3 osoby i wynajem mieszkania ;( zresztą musimy poszukać czegoś większego bo tu ciężko wcisnąć będzie nawet łóżeczko ;( pracodawcy dzisiaj powiedziałam, niby nic nie powiedział, ale widziałam, że jest niezadowolony, więc chyba mogę zapomnieć o przedłużeniu umowy ;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co ja jako matka wielodzietna powiem Ci tak bardzo Wam współczuję i tobie i dziecku ... ja mam ich kilkoro każde chciane mimo że nie do końca planowane bo wpade zaliczyłam ,ale nie z ostatnim :-p i nie wyobrażam sobie sytuacji że ja go nie chcę musi ona być koszmarna i nie do wytrzymania w samej sobie Raczej przemyśl za i przeciw bo będzie jak ze mną i moją mamą całe życie słyszałam od maleńkiego ŻAŁUJĘ ŻE CIE NIE WYSKROBAŁAM ŻYCIE MI ZMARNOWAŁAŚ :-( ona na swój sposób zmarnowała mi życie tym jestem przed 40 a odeszłam z domu od matki w 18 urodziny do wszystkiego doszłam o własnych siłach i po tylu latach ona szuka ze mną kontaktu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lelum polelum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 19 jesteś moją teściową ta też jak jej mówię prawdę to mówi , że bajki A jak p/i/e/r/d/o/le 3 po 3 to jak w biblie patrzy hehhehehhe:-D takie baby są the best :-D znasz to ....prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×