Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

paczka sasiadów u mnie

Polecane posty

Gość gość

Witam Mam czteromiesięcznego synka, który śpi jeszcze w dzień 3-4 razy. Kilka razy kurier/ listonosz zostawił paczkę sąsiadów u mnie, dzwoni przy tym domofonem i syn sie budzi z wrzaskiem, potem trudno go ponownie uspić. Sama nie zamawiam rzeczy do domu tylko do paczkomatów, a kurierzy od sasiadów sa u mnie teraz niemal cdziennie bo jak nie zastają sąsiada, to dzwonią do niego, a ten mówi, żeby zostawić u nas. Rozumiem raz czy dwa, ale nie codziennie. Jak powiedzieć sąsiadom (zyjemy z nimi w przyjaźni), żeby oduczyć ich kierowania kuriera do nas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze. Ales mnie rozbawila:-). A czemu ty zamawiasz do paczkomatow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kto Ci kaze je odbierać? Raz odmowisz i juz nie bedzie probowac. Nie masz obowiązku takiego. I idzie sie do sąsiadów i sie to,mówi po prostu. Jezyka w gebie nie masz czy niemota jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może wyłączaj domofon na czas spania syna. Jak ktoś znajomy będzie chciał przyjść to telefonem zadzwoni najwyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak jest taka opcja to biorę paczkomat, mam blisko z domu i mąż wracając z pracy zabiera. Czemu Cię rozbawiłam? Codziennie przyjmuję paczke od kuriera dla sasiadów, którzy wskazuja mnie jako ta, która odbierze. Kurier dzwoni i budzi mi syna. Rozumiem raz na jakiś czas, ale codziennie? Przychodzą akurat kiedy mały śpi i budzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziec ze sobie nie zyczysz - kurierowi. I juz. Ja tez mialam taka sytuacje, skonczylo sie. Z sasiadami jestem na mile usmiechniete - dzien dobry. Chyba to nie problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dokladnie. Dodatkowo odkladaj sluchawke. Sasiedzi sa bezczelni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Ty myślisz że to sąsiedzi kierują kuriera do was? Kurierzy najczęściej sami podrzucają paczki gdzie im wygodnie. Jak ktoś napisał wyłączaj domofon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da sie wyłączyc domofonu ani wyciszyć. Jakiś antyczny chyba jest:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że wiedzą, bo przychodza od razu do mnie i mówia, że sasiad kazał zostawić u mnie. Domofonu nie mogę wyłączyć, a jak odwieszam słuchawke to i tak dzwoni:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchawki sie nie da zdjac z tych widelek, niech tak zwisa... Litosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja domofon czesto tez wylaczam. Nie spodziewam sie gości to po co ma mnie wkurzac? Nie jestem portierem (mam niski numer, 90%osob z zewnatrz w stylu ulotkarzy itp ti dzwoni), a kazdy znajomy ma moj numer. Raz moja paczke kurier komus dal (oklamal sąsiadkę ze sie zgodzilam), ona potem wyjechala tego dnia Super co nie jak sie nie wie przez tydzien gdzie jest paczka za 300zl. Ja nikomu nie biore. Za punkt pocztowy tez nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchawkę odepnij. W kazdym sie tak da. Kazdy kabelek taka wtyczke ma (cos jak internet przewodowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da się i jak zwisa to i tak ktos może zadzwonić z zewnątrz! to jakis grat jest. Ale potem jak kurier i tak dostanie sie do bloku to przyłazi do mnie i dzwoni dzwonkiem albo wali w drzwi. dzwonek tez mam wyłączać z drabiny? Powiem po prostu sąsiadom i tyle. Wiem, jestem nieasertywna melepeta:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes melepeta i kurier to wie. My 2 razy odmowilismy, domofonu czesto nie odbieram jak jestem, ba nawet dupska do drzwi mi sie ruszyc nie chce :P i sie nauczyli ze w tym mieszkaniu nie ma co szukac. Na dzwonek naklej nalepke, ze nie dziala. Albo niech maz wylaczy. Ja sama sie zastanawiam nad tym bo mam w******jacy i zwierze mi straszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo mówisz kurierowi że nie zgadzasz się na odbieranie paczki i żeby więcej nie dzwonił bo masz małe dziecko które budzi. Możesz też odbierać paczki od sąsiadów i zostawiać im pod drzwiami.Jak ktoś ukradnie to ich problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam niski numer i tez mnie wkurza ze wszyscy wiecznie do mnie dzwonią i to jeszcze puszczają takie dluugie chamskie dzwonki ;) Zaczelam odkladac sluchawke. Wiesz co autorko ? na Twoim miejscu kilka razy p[od rząd zrobiłabym tak, ze odwiesiłabym demofon a nawet jakby wlazł na klatke i dowlaal się do drzwi ( wiem ze obudzil by dziecko) ale i tak bym nie otworzyła. A potem jakby cos sąsiedzi się pytali, to bym powiedziała ze albo bylam na spcerze, albo brałam prysznic., może by się oduczyli i tez zaczeli zamwaic do paczkomatów skoro w domu ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka czy po prostu powiezieć sasiadom? Moge zrobić tak jak piszecie, ale za kadżym razem jest inny kurier, a powiedzenie sąsiadom utnie to raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kuriera olewaj i sasiadom powiedz. W d***e ich miej co beda gadac. Ja kuriera zamawiam wylacznie jak nie ma innej opcji - ogolnie unikam tego jak moge. Albo paczkomaty biore, albo na moja skrytke na poczcie ( bo sa tez kurierzy pocztowi - tragedia). A sasiedzi sa wygodniccy. I bezmyslni. Bo Ty mozesz zrobic co chcesz z ich paczka,a to ze kurier se napisze ze odebrala sąsiadka to gowno im da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sobie punkt pocztowy zrobili- jak ktoś wyżej napisał. Sama nie zamawiam a prawie codziennie kurier u mnie jest z paczką dla nich. Jak mnie nie ma i ma być u mnie kurier to dwoję sie i troję, żeby mnie zastał a oni zamawiaja na potęge i ja musze to odbierac, a ptem jeszcze latać z gołym cycem bo przychodzą po odbiór akurat jak karmię:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez przrz dlugi czas odbieralam od sasiada drzwi obok, nawet listy polecone, no wszystko. Zawsze ladnie dziekowal, czekoladki i ciasteczka dostawalam :-) Ale sie wyprowadzil i eldorado sie skonczylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może od razu niech adresuja na mnie jeszcze- po co ma kurier do nich zachodzić jak może od razu do mnie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pewnie nie miałas niemowlaka, który po nocach nie spi bo ząbkuje i w dzień to sobie odbija i kurier go budził codziennie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, asertywności musisz sie nauczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Zaraz mnie szlag trafi, wczoraj powiedziałam sąsiadowi, że nie będe odbierać jego paczek bo kurier mi dziecko budzi a dzis znów kurierzyna dzwoni mi tym wrzaskliwym domofonem (który by umarłego obudził), że ma paczkę dla sąsiada i czy odbiorę! aaa oczywiście odmówiłam, ileż można! To już piata paczka w tym tygodniu:o Zdjęcie słuchawki domofonu g****o daje, dalej dzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie u mnie jest tak, że ten biały kabelek wystaje bezpośrednio z białej obudowy domofonu, nie ma tam takiej wtyczki:o W każdym razie wkurzyłam się znów:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te paczki to cały czas tylko do jednego sąsiada? Czy do różnych sąsiadów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domofon na bank możesz jakoś wyłączyć, kabelki się wypina. Sama tak robiłam jak dziecko mi spało (bo u mnie dla odmiany listonosz zawsze do nas dzwonił, nawet z listami do innych, bo wiedział, że jestem w domu, a córka akurat w tej porze sypiała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozkręcić go na bank można (sama to robiłam), tylko no to raczej jakbyś na dluższy czas chciała się go pozbyć a nie na kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×