Mamy na listopad 2016

Dziewczyny, to może po porodzie będziemy się wspólnie motywować do ćwiczeń? :) Czy któraś z Was spotkala się z wózkiem Riko Nano?

Wiecie jak ja schudłam? Przy pierwszym dziecku z wagi 60kg przytyłam do 93kg, a przy drugim do porodu miałam ok. 85kg, ale już z większej wagi wyjściowej i przez lata nie mogłam zrzucić. Mąż mi zafundował 10 sesji fali radiowych na brzuch i zniknęła mi zwisająca skóra i kilogramy spadać zaczęły z jednoczensym robieniem naprawdę nie męczących ćwiczeń typu brzuszki itp, które znalazłam na YouTube. Takie dla początkujących z 3 razy w tygodniu, a poza tym zaczęłam jeść często ale małe ilości, tak że jak zjadłam kanapkę to za godzinę znów zjadłam, byle by nie naraz. Schudłam do aż 59.5 kg i wyglądałam aż źle,ale to jakby niechcący, bo już nawet nie chciało mi się ćwiczyć, ale nie bywałam głodna po prostu. Także z odchudzaniem trzeba uważać żeby nie zrobić sobie krzywdy :) także teraz waga wyjściowa to 63.5 kg :) zobaczymy jak daleko znajdę. Wiem, że na pewno pójdę po porodzie i połogu na te fale,bo ja mam bardzo dużo rozstępów na brzuchu i ciężko ją mieć napiętą, a uważam ze gorzej wygląda wisząca skóra niż rozstępy :)

Chyba nie wczytało mojego wpisu :( Aaa edytowałam bo jednak wczytało :)

Dokładnie, Izabela, z odchudzaniem można i przegiąć w drugą stronę. Wiem coś o tym. Trzy lata temu ubzdurało mi się, że powinnam coś zrobić ze swoim ciałem. Ważyłam wówczas 48 kg przy wzroście 158 cm. I tak się w tym wszystkim nakręciłam, ze zjechałam do wagi niecałych 39 kg.. Wyglądałam jak śmierć. Mało tego, miałam tak w głowie już wpojone, żeby nie przytyć, że byłam w stanie poświęcić swoje zdrowie :O Gdyby nie pomoc Męża i rodziców nie wiem jakby to się skończyło. Na szczęście znalazłam w tym wszystkim zdrowe wyposrodkowanie - sport, dzięki któremu nie mam co narzekać na figurę, wystarczy samozaparcie :) Po porodzie mam zamiar do tego wrócić, baaardzo mi brakuje tych endorfin po skonczonym treningu :D

Izabela1986 A zapytam z ciekawości ile Was kosztowała taka "przyjemność"? Bo może się przydać po porodzie :P X Macie rację dziewczyny z tym odchudzaniem się. Ja mając 18 lat odchudziłam się do 48 kg przy wzroście 165 cm. Niby aż tak strasznie mało nie ważyłam, ale zawsze moja waga oscylowała w granicach 60 kg. Więc przy takiej wyglądałam bardzo źle. Na tyle też było to złe odchudzanie się, że przez pół roku nie miałam okresu, bo organizm nie był już w stanie prowadzić podstawowych czynności. Wystarczyło mi sił już chyba tylko na oddychanie i poruszanie się. Powiem Wam szczerze, że już wolę mieć lekką nadwagę ale być zdrowa, a wyniki mam teraz idealne. Oczywiście po porodzie moim celem będzie tak z 58 kg, byle by tylko nie przesadzić. Ale człowiek na całe szczęście jest teraz mądrzejszy i nie popełni się już takich głupot.

Nelka fale kosztowały mnie 130 zł za jeden zabieg, ale czasem kosmetyczka brała 100zl no i chodzi się co 2 tygodnie około, ale ja też byłam wtedy jej nową klientką, pewnie co gabinet inne ceny :) ja mam 174 cm wzrostu wiec jak ja juz miałam 60kg to chciałam te 3 kg przytyć. Tym bardziej, że mam proporcjonalne ciało, które tyje całe i chudnie całe, dlatego też jestem ciekawa siebie, bo narazić te 4kg na plus poszło w brzuch piersi i troszkę boczki :) natomiast moje ramiona były zawsze strasznie smukłe i właśnie te ubrania powinnam niby nosić wzrstowo L, ale wszystko wisi jak na wieszaku :) Urodzimy prawie w okresie gdy najwięcej się chce jeść, ale będziemy się skupiać ma dziecku i do lata damy rade :) potem dużo dużo spacerów z dzieckiem i na pewno uda nam się zrzucić wszystko. No fakt, że ja będę mieć już zawsze problem ze skórą przez rozstępy,ale się tym nie przejmuje, mało tego na basen na wolnym powietrzu czy nad rzekę , jezioro zakładam dwuczęściowy strój i nigdy nikt nie skomentował mnie źle, a nawet mnie faceci zaczepiają. To chyba w naszych głowach jest nakichane jakie to my po tych dzieciach brzydkie i nieatrakcyjne, a tak naprawdę mamusie są fajne ;)

Będziemy mieć motywację aby do lata wrócić do formy ;) Póki co jeszcze nie wiemy ile nam zostanie tego do zrzucenia.

Ja mam 6kg na plusie :) mam nadzieje ze najwyżej do 10 dobije No ale mogę sobie chociaż pomarzyć :D

Dziubalik, masz rację. Teraz to sobie możemy gdybać ;) Najszybciej to się chyba tyje tak od 30 tc, jak już dzidzia więcej na wadze przybiera, czyż nie? :)

Tak mi się wydaje że w koncówce najwięcej się przybiera i przez to mogą się zrobić rozstępy, tak z dnia na dzień, nawet jak przez całą ciążę używało się kremów. A właśnie,używacie jakiś? Ja stosuję Mustele.

Ja początkowo kupiłam z Palmersa krem. Użyłam dwa razy i sobie tak to opakowanie stoi bo zapach przyprawia mnie o mdłości :( Od tego czasu smaruję się kremem Bielendy "Sexy Mama" , tani jak barszcz, ale fajnie nawilża. Też uważam, że jeśli ma się predyspozycje do postawania rozstępów to i tak wyskoczą.. Moja koleżanka całą ciążę smarowała się różnymi kremami, począwszy od tych tanich, po te droższe, a i tak rozstępy okropne ma :(

A mi bardzo pasuje olejek ten który właśnie został mi polecony na forum. Heh jak widzę te mamę z takimi wielkimi brzuszkami to nie wiem jak będę się poruszać ;)

Drapaczek Ja też mam ten krem. Mi akurat zapach bardzo odpowiada. Zużyłam prawie całe opakowanie, ale w końcu przestałam się smarować. Mam balsam do ciała pod prysznic i czasami jego używam i tyle. Moja mama, babcia i inne kobiety kiedyś nie stosowały żadnych kremów i nie miały rozstępów. Uznałam, że jak mam je dostać to dostanę choćbym się smarowała trzy razy dziennie. Poza tym mój lekarz stwierdził, że kupowanie tych kosmetyków jest to naciąganie na kasę. Podobno niczym się nie różną od zwykłych balsamów czy oliwek

A macie może już te slynne poduszki rogale ? Bo mi się śpi coraz gorzej także szukam modelu

Nelka, dokładnie! :) Pauliska, też już się za tym rozglądam, zauważyłam, że ledwo co wchodzę do łózka to odruchowo tak zwijam kołdrę, żeby mieć na boku jedną nogę wyżej gdy leżę :P ale niestety nie mam narazie nic na oku..

Fakt, jak ktos ma sklonnosci to ni mu nie pomoże, ale bedac w pierwszej ciazy to nie wiem czy mam takie sklonnosci czy nie :) apropo naszych babc to ine nawet do lekarza nie chodzily,wiec tez nie ma co patrzec na to pod takim kątem; ) a z drugiej strony jak to się mówi lepiej zapobiegać niż leczyć,wiec ja sumiennie się balsamu, żeby później nie mieć pretensji do siebie że mogłam jednak czegoś używać ;) Rogala chyba nie będę kupować, ale widziałam w wielu sklepach . Jeśli chodzi o firmę to mogę polecić Motherhood, moja siostra juz przy drugim dziecku używa z tej firmy poduszkę do karmienia i mimo upływu tylu lat to wypełnienie dalej jest puszyste ;)

Ja też się codziennie smaruję, no ale jak wyskoczą to trudno, jakoś inaczej, bardziej inwazyjnie, trzeba będzie z nimi zawalczyć. Achhh, teraz mamy taki komfort jeśli chodzi o prowadzenie ciąży, ogólnie tyle możliwości w medycynie, człowiek wszystkiego jest taki świadomy.. No ale kiedyś dzieci też się jakoś rodziły i to w jakich ilościach ;) Ostatnio rozmawiałam z ginekolog właśnie na ten temat, mówi, że za czasów naszych babć śmierć kobiety przy porodzie nikogo aż tak bardzo nie dziwiła, a komu by się wspomniało, żeby do lekarza pojsc..

Hej, czy planujecie chodzenie do szkoły rodzenia? Ja chce się zapisać i zauważyłam, że to już w sumie ostatni dzwonek na zapisy, dlatego, że kurs powinno się zacząć w 21-24 tc. Ja uważam, że takie zajęcia powinny być przydatne. Szczególnie interesują mnie zagadnienia z opieki nad noworodkiem. W sam raz dla przyszłych mamusiek i tatusiów :)

Nelka ja nie ide ale to tylko dlatego ze to moje drugie dziecko. Przy pierwszym tez nie poszłam i żałowałam bo może więcej bym potrafiła. Myśle ze to super sprawa :)

Nelka,my juz się zapisalismy,zaczynam zajęcia od 10.08, w sumie będzie 9 spotkań po 2 godz. Zobaczymy czy coś nam się z tego przyda ;)

Hej Dziewczyny :) Jesteśmy po badaniu połówkowym, wszystko z synusiem dobrze, a nam kamień z serca spadł! :) Zrobiliśmy też badanie w 4D, fajnie buzinke widać, nasz Maluszek ładnie się pokazał :)

Drapaczek ciesze się, że już masz ta wspaniałą aczkolwiek stresującą chwile za sobą :) ciesze się,że wszystko w porządku, ja mam w poniedziałek i się zastanawiam czy będę miała przełączony obraz na 4d i czy zobaczę synka :)

Czym sie różni bebetto torino od luca? Mam okazje kupić w stanie idealnym półroczny Luca z eko skorka itd za 150€ a chciałam torino i tak sie zastanawiam czy to nie jedno i to samo :)

Drapaczek super ze wszystko ok :) masz jakieś zdjęcie? Jak tak to pokaz :) ja mam jutro połówkowe

Klaudysek wiem,że Torino ma ciut dłuższą gondola ok.3 cm, ale Luca ma chyba troszkę większe siedzisko spacerówki, Luca jest też lżejsza, a a tak to głównie chyba się różnią designem. Niby Torino ma renomę tej ekskluzywnej serii bebetto, ale myślę, że jeśli masz okazję i naprawdę wózeczek Ci się podoba to może warto rozważyć :)

Witajcie :) Chciałabym przyłączyć się do wątku, termin porodu 4.11 :) Dzidzia zdrowa, niestety na razie nadal nie wiem jaka płeć (na prenatalnym byłam prywatnie w 13 tc i lekarz mówił, że idzie w kierunku dziewczynki, na połówkowym - 27.06 mój lekarz na NFZ pomierzył dziecko dokładnie, ale jak zapytałam o płeć zerknął i stwierdził - siusiaka nie widać ale w sumie dziecko jest źle ułożone :/) Także chyba dziewczynka, ale pójdę prywatnie się upewnić :) powiedzcie, jak Wasze maluszki ważyły w 22 tc? Moja(?) 454 g, to dużo, czy ok? :)

Nawiązując do ostatnich Waszych rozmów, co do balsamów - jak mi się przypomni, używam normalnych nawilżających albo oliwki. Jeśli chodzi o kopniaki, czuję od 19 tc, na początku były bąbelki, ale od jakiegoś czasu wyczuwam kopniaki ;) Poza tym chciałabym zapytać, czy jest wśród Was ktoś z cukrzycą ciążową? Prawdopodobnie mam, bo wynik krzywej po 2 h jest za wysoki, ale diabetolog dopiero 13.07 :/

Agneska90 witaj :) moja dzidzia w sobotę ważyła 260g, ale ja wchodzę dopiero w 20tydzien, a z krzywą zapytaj ginekologa lub rodzinnego jeśli Cię to martwi, bo troszkę jeszcze musisz czekać na wizytę ;)

A co do oliwki, to ona nie nawilża i nic nie da jeśli chodzi o rozstępy bo po prostu się nie wchłania, zostawia tylko powłokę tłustą. Ostatnio czytałam, że dzieci nie wolno powinno się smarować powyżej drugiego tygodnia oliwką, bo może dostać potówek i w ogóle krostek

Cześć Dziewczyny! U Nas termin wyliczony na 25.11.2016 ;) Mamy już pewność, że będzie chłopiec, na razie przytyłam jedynie 2 kilo, nie mam już nieprzyjemności związanych z pierwszym okresem ciąży( wymioty itp) a jak u Was? Rośniecie? :)