Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

Gość dziubalik
Apropo laktatorów to zdecydowanie polecam elektryczny. Co prawda ja osobiście doświadczenia nie mam, ale moja przyjaciółka w pierwszej ciazy miała ręczny (totalna porażka -pompujesz, pompujesz i ledwo parę ml się nazbierało), dlatego w drugiej zainwestowała w elektryczny - o niebo lepiej. Po jej doświadczeniach uważam ze lepiej wydać więcej, a później nie tracić nerwów i czasu. Xxx U mnie samopoczucie w tym 2 trym.ogólnie jest nieporównywalnie lepsze, gdyby nie rosnący brzuszek to w zasadzie nie odczuwalabym tej ciąży ;) Czasami tylko jak mała kopie gdzieś w nerw jakiś to aż mi do mózgu impuls przechodzi no i przy zmianie pozycji skurcze mnie trochę łapią. Za tydzień wyjeżdżamy na urlop, mam nadzieję że moje samopoczucie utrzyma się na takim poziomie jak teraz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziubalik, mam podobnie jeśli chodzi o skurcze. Dzisiejszej nocy strasznie mnie w pachwinach bolało :O Chyba się rozciągam :P Dziewczyny, macie duże brzuszki? Ja się już zamartwiam, bo mój jest na prawdę malusi.. Z rana wyglądam jakbym była troszkę w dole brzucha wzdęta.. Już mnie to martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Nelka napisalam dluuugiego posta na temat karmienia i nie wczytalo:( napisze jeszcze raz ale pozniej jak znajde wolna chwilke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
Drapaczek Ja mam na tyle duży, że u mnie już pępek praktycznie wystaje. Tak już lekko odbija się na ubraniach. Moja jedna ze znajomych ma taki brzuszek jak ja, a jest w 9 miesiącu :P Więc chyba mam spory :) Ale nie martw się wielkością swojego brzuszka, każda kobieta jest inna. Widziałam też takie, które w 6 miesiącu były płaskie jak deska, także to różnie bywa. KochamBlekit OK, nie ma problemu, chętnie poczytam Twoje rady :) Ja teraz za każdym razem zanim dodam post to go kopiuję, bo już właśnie kilka razy mi nie wczytało i musiałam po dwa razy pisać. A teraz jak coś to tylko wklejam i już. Polecam tę metodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Nelka, dzięki za słowa otuchy :) Ale chyba to u nas rodzinne jest. Moja mama będąc ze mną w ciąży też ponoć taki malusi brzuszek miała. To samo jej siostry i moje kuzynki, które mają dzieci ;) więc coś jest na rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drapaczek, to wszystko chyba zależy od genów ;) ja mam taki, że już widać ze jestem w ciąży,ale myślę że jest taki "optymalny" ;) pępek mam jeszcze wklęsły,ale widać ze jest powiększony (na koszulkach odznacza się kółeczko-dziurką, mam nadzieję że wiecie co mam na myśli ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brzuszek tez jakiś mega wielki nie jest. W porównaniu z pierwsza ciąża to prawie ze go nie mam :D pępek za to mi wystaje od kilku tygodni. Co do skurczy to tez mam, szczególnie jak sie schylę i prostuje to taki tępy ból mnie łapie i brzuch twardnieje ale to trwa dosłownie z 5sekund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Dziubalik, ja też mam póki co wklęsy pępek ale też jest bardzo powiększony :) Dziewczyny, ja już głupieję, każdy mi mówi, że mam nie szaleć z ciuszkami na rozmiar 56 bo nawet nie zdąrzę ich synkowi założyć, jak jest u Was, planujecie kupić po parę sztuk np bodów, pajacyków itp i kupować większe rozmiary czy jak? Bo w sumie jak tak patrzę na te ciuszki, które pokupiliśmy to wydaje mi się ich dużo, a chwilę później mam znów wrażenie, ze mamy tego za mało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że takiego 56 rzeczywiście możesz nie zdążyć założyć, albo bardzo krótko będzie się dzidzia w to mieścić. Ja jeszcze nie mam ubranek, ale myślę że będę startować z kilkoma pajacykami i bodami (3-4 szt.na 56) a reszta juz w 62 i większe. A taki zimowy kombinezon to na jaki rozmiar kupujecie? Urodzimy juz gdy pogoda racze będzie kiepska wiec na pierwszy spacer to chyba już zima się wybierzemy, znaczy się późną jesienią wczesna zimą. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela1986
Ja mam brzuch mały, w obcislych ciuchach widać, że to ciąża, pępek mam normalny, taki jaki był, ale przy chłopcami tyłem 30 kg i 20kg i tez pępek mi się nic nie zmienił :) do tej pory przytyłam 5 kg więc pierwszy raz mało tyje jak na mnie :) Co do ubranek, to ja się kupiłam na większych, nigdy mi się nie udało wsadzić dzieci w ubranka na 56cm prócz szpitala. Moje dzieci rodziły się z długością 56cm, a trzeba pamiętać, że dochodzi jeszcze pampers, wiec serio jak dla m n ie to za malutkie :) najlepiej kupować na rozmiary 0-3 miesięcy 3-6 miesięcy itd. Ale niestety nie wszystkie tak robią, ale te 62cm to właśnie te 0-3 :) kombinezon trzeba kupić troszkę tez większy. Ja wiem, że dziecko może z początku dziwnie wyglądać, ale w pierwszych dniach i tak nigdzie nie będzie się wychodzić, prócz podróży ze szpitala, a jak dziecko się ubierze i do pampersy dojdą body pajacyk sweterek,to już naprawdę nie ma szans wcisnąć dziecko w kombinezon rozmiar 56.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli taki kombinezon (żeby posłużył chociaż połowę zimy) to 68 czy jeszcze większy? Ja póki co przytyłam 3 kg, ciekawe jaki wynik będzie na końcu ;) wczoraj kupiłam w końcu te sukienkę na wesele, mam nadzieję że w ciągu najbliższych 3 tyg.za dużo nie urosnę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam chyba po 5sztuk każdych ubranek w 56 a reszta 62. Kombinezoniki tez mam 2, jeden akurat taki grubszy misiowy 56 a drugi typowo zimowy 68 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Ja taki gruby kombinezon mam w rozmiarze 56, będzie w sam raz na wyjscie ze szpitala :) A drugi kupię 68 :) Dziewczyny, a jaką torbę do szpitala macie zamiar wziąć? Czy może małą walizeczkę? I dla dzidzi osobno jakiś pakunek, czy do jednej torby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
nelka ja jak pisze na laptopie to tez tak kopiuje, ale pisalam na komorce a tu jak mam dlugi wpis to nie moze go zapisac w pamieci:) co do karmienia to ja rok temu tez mialam jakies takie dziwne przeczucie ze nie bede miala pokarmu. Jednak kupilam tylko butelke. Zadnych laktatorow, kaptorkow, mlek itp. A bylo tak ze jak po 2 godz lezenia z Mala na lozku porodowym przyniesli mi ja na sale i od razu dostawili do piersi, super zlapala i dalej juz samo poszlo. Kazali na poczatku jak najwiecej dostawiac. Bo chociaz nie ma duzo pokarmu to dziecku wystarcza a stymulujac brodawke pobudza laktacje. Horror dla mnie zaczal sie drugiej nocy kiedy bol brodawek stal sie nie do wytrzymania. Pytalam poloznych ale mowily ze tak czasem bywa, ze musi sie brodawka zahartowac. Jak wychodzilam zw szpitala kupilam od razu kapturki, ale wielkiej roznicy nie bylo wiec po prostu zaciskalam zeby i pierwszy tydzien moze dwa karmilam z lezkami w oczach. Smarowalam Maltanem i Bepanthenem, wietrzylam jak sie dalo i po 2 tyg bylo juz calkiem ok. Teraz juz od poczatku wrzesnia zaczne smarowac, podobniez beda bardziej elastyczne i szybciej sie dostosuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
co do laktatorow to ja mam zle doswiadczenie. Gdy corka skonczyla 6 mies zakupilam laktator zeby robic kaszki na swoim mleku. No i zeby przyzwyczajac Mala do butelki bo planowalismy drugiego dzidziusia:) kupilam elektryczny Canpol- NIE POLECAM!! Karmilam tylko piersia do 7 mies i jak Mala konczyla jesc to jeszcze z piersi lecialo mleczko, a laktatorem odciagnelam max 30 ml i nie lecialo, a po nacisnieciu reka lecialo. Gdybym zaczela uzywac laktatora od poczatku pewnie zakonczyloby to moja przygode z karmieniem, bo pewnie stwierdzilabym ze nie mam pokarmu. Poza tym nie polecam na poczatku odciagania i podawania butelka, bo dziecko szybko przyzwyczai sie do butelki z ktorej o wiele lzej ssac i odrzuci piers.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
no i polecam wszelkie artykuly o karmieniu z Internetu. Wiele sie dowiedzialam z tych stron, na to ze nie ma czegos takiego jak ,,nie mam pokarmu'' - dotyczy to max 1% kobiet, wszystko zalezy od naszej psychiki, od tego jak bardzo chcemy karmic i od tego jak czesto w pierwszych dniach przystawiamy dziecko do piersi, bo nawet jak nie je to stymuluje brodawki do produkcji mleka. Czytalam tez bardzo ciekawy artykul na temat porownania skladu, wlasciwosci mleka naszego i mleka sztucznego. I mowiac jednym zdaniem - nie ma porownania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
A może macie polecane sklepy internetowe użytkowników allegro; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze ten użytkownik Allegro wysłał mi jedna rzecz nie w tym kolorze co chciałam miał być fiolet bo corka wybrała a wysłał niebieski ale dla chłopca akurat :) napisałam do nich to odpisali ze mogą mi wysłać kuriera żeby to odesłać i wyślą mi dobry kolor i bardzo przepraszali za pomyłkę, tylko ze już nie chciałam im robić problemów już i zostawiłam tak. Super kontakt z nimi jest oraz tania wysyłka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
KochamBlekit Dzięki :) jak widać chyba każda mama ma inne doświadczenia co do karmienia piersią. Ja obawiam się tylko tego, że sutki mogą na tyle boleć, że nie da się karmić i trzeba będzie jednak kupić laktator i dziecko jakiś czas karmić z butli. Tylko znowu boję się, że jak moja córcia pociągnie z takiej butelki i zobaczy, że jest dużo łatwiej niż z piersi to już inaczej nie będzie chciała. Na razie oczywiście to są takie dylematy, a w rzeczywistośc***ewnie będzie różnie i na razie nie ma co się zamartwiać :) Dzisiaj też dużo czytałam o tym co wolno a co nie wolno wówczas jeść. I wniosek na razie mam taki, że trzeba jednak wszystko praktycznie jeść, lekko oraz z umiarem i ew odstawiać jakieś produkty jak dziecku nie będzie pasować. Czytałam nawet, że kapusta czy fasola wcale nie musi powodować kolek. Także w praktyce zapewne się zobaczy jak to będzie. X Co do tych ubranek to ja nawet zastanawiam się nad tym czy w ogóle nie kupować tych na 56. Mam sporo od bratowej takich 60 pare i chyba dokupię też ew takie nowe. Bo szkoda by było dziecko ubrać w coś raz czy dwa razy i odstawaić, bo będzie już za małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Klaudusek, super, że podesłałaś te linki, a ta apteka internetowa super! Ja zażywam Prenatal Duo, u nas w aptece płacę za niego 70 zł, a tu jest za niecałe 45 zł. Szok, taka różnica. Zrobię sobie zapas, za duuuzo taniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Nelka ja tez czytalam ze wszytsko mozna a w efekcie 3 mies mialam bardzo restrykcyjna dietke bo mala sie prezyla, kupki brzydkie robila i jak tylko sobie pomyslisz ze ten placz to przez to co wczoraj zjadlas to wyrzuty sumienia nie pozwalaja Ci wiecej tego zjesc:) nawet nabial zupelnie odstawilam bo kupkibyly zielone i ciezko miala robic kupke. Ale powiem Wam ze dzieki tej dietce po 3 mies po porodzie wazylam 2 kg mniej jak przed ciaza:) co do ubranek ja urodzilam 3250g i 54cm i ubranka 56 byly przez pierwsze 6 tyg super. Trzeba troche kupic w tym rozmiarze bo nieladnie dzidzia wyglada jak lezy w 62 i jest za duze. Rekawki sie sciagaja, stopki tez. A 56 to tak slodziutko, a tu jeszcze pelno gosci, wiec trzeba nasze szczescia super zaprezentowac:) i w pepco, bo wczesniej pisalyscie o pepco nie patrzcie na miesiace, bo niby pisze ze na 0-3 a tak naprawde bedzie to dobre w 5 mies. Sa troche pozanizane rozmiarowki. Pepcowe 68 nosi teraz moja corcia,a normalnie ma 80-86 :) i kombinezon ja kupie 62, taki na teraz. W 68 dziecko na pewno utonie... Na allegro jest duzo ubranek sprzedajacego robik,a sklep maja w Radomiu, czyli blisko mnie wiec w allegro ogladam a na miejscu kupie:) ale ubranka polecam, dobre jakosciowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KochamBlekit zgłosiłam niechcący Twój post :( przepraszam. Córcia Twoja była mniejsza, ale jednak ja bym Ci radziła poczekać z ubrankami na 56 :) ja miałam synkow obydwóch 56cm i nie wsadził w żadne ubranko prócz szpitala w tym rozmiarze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
KochamBlekit, niedawno dostałam z tej firmy Robik ubranka, które zamówiłam i również potwierdzam, dobra jakość, jestem zadowolona :) A co do ubranek, to na prawdę rozmiarówka rozmiarówce nie równa. Mam sporo ciuszków na 56, a wyglądają na 62. Wczoraj w F&F kupiliśmy taki zestaw śliniaczek+body+kaftanik+pajacyk+spodnie, niby na metkach rozmiar 56, a kazdy element jakby z innej rozmiarówki :P Moja kuzynka, gdy urodziła córeczkę z miarą 54 cm, nie umiała jej dobrać ciuszków, ktore wcześniej kupiła na rozmiar 56 bo malutka w nich tonęla z racjo tegi, że bardzo drobna była ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
My jutro mamy wizytę ale jakaś przykra niespodzianka rano czekała na nas Jasno różowy śluz. Poleże chwile i łapie za telefon. Mam wrażenie ze malutka rusza się jak nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
O kurczę, Pauliska, daj znać potem co i jak z tym śluzem. Dobrze, że Maleństwo jest aktywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
trzymaj sie Pauliska. Ten sluz nie musi znaczyc wcale nic zlego. Ale wiem ze sie denerwujesz. Kazda z nas na Twoim miejscu by sie denerwowala. Daj znac jak juz sie wszystkiego dowiesz. Bedzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Leżymy i odpoczywamy narazie mamy się po obserwować lekarz niestety dziś nie pracuje a do wizyty zostało malutko. Wiec może akurat się unormuje. Ostatecznie gdyby się coś pogarszalo itd mamy spakować się i kierować do szpitala ale ja wierzę że nic złego nie może się dziać. Szpital to dla nas niestety wspomnienie z tamtego roku kiedy straciliśmy pierwszego aniołka tyle ze to były początki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×