jestem dla niego okropna

Witam drogie kobietki może uspokoicie mnie trochę nie mam ochoty rozmawiać z koleżanką na ten temat bo głupio mądrych rad mam dosyć , jestem teraz w 8 miesiącu ciąży moje hormony od 3 miesiąca są nie do zniesienia ! Mam dosyć sama siebie ! Na każdym kroku jestem Przybita i zdenerwowana jedno nie takie słowo nie takie spojrzenie narzeczonego doprowadzić może mnie do płaczu nie panuje nad tym a naprawdę to mnie męczy ... Są też kompleksy związane ze zmianą ciała ale to już swoją drogą bo tym się będę martwila po ciąży troche ruchu zdrowe jedzenie i wróci do normy . Ale czy po ciąży te hormony mi zejdą ... Narzeczony dla mnie stał się na każdym kroku podejrzany w nic mu nie wierzę , straszne ! A przecież biedny stara się mnie wspierać sobie czasami usiade i mówię jaka głupia wredna baba jesteś dla niego ! Ale tłumacze mu ze nie panuje nad tym boję się ze to zepsuje nasze relacje później .. łatwiej opisać to obcym osobą może z boku wygląda to inaczej , jeżeli ktoś mógł by wesprzeć albo miał podobnie w ciąży proszę o rady co mam zrobić... Wydaje mi się że przestałam być też atrakcyjną dla narzeczonego chociaż on zaprzecza ale widzę jak patrzył na mnie wcześniej jak patrzy teraz ale przy tym jak się zachowuje może po prostu ma dość mnie nie wiem na wszystko już biorę poprawkę Co robię !

z taką babą to nikt by nie wytrzymał

Jak dziecko się urodzi będzie jeszcze gorzej. Wtedy to dopiero hormony wariują. Teraz macie czas tylko dla siebie, okazuj partnerowi miłość. Nie rób z siebie kapryśnej księżniczki, bo w końcu Cię zostawi.