Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Desperacjapoziomhard

Nie wiem jak mam to zrozumieć? Zauroczenie?

Polecane posty

Gość Desperacjapoziomhard

Dwa miesiące temu napisał do mnie pewien mężczyzna. Ogólnie to nie odpowiadam na takie zaczepki na snapchacie czy tego typu aplikacjach bo wiem że takie znajomości są tylko chwilowe, ale tym razem było inaczej. Ten owy mężczyzna zaintrygował mnie od pierwszego zdania. Okazało się że jesteśmy bardzo ale to bardzo do siebie podobni w wielu kwestiach. Mamy podobne marzenia i priorytety. Na początku było super, pisaliśmy codziennie. Budząc się rano zawsze widziałam na wyświetlaczu jego imię i wiedziałam że cos napisał. Posalismy o wszystkim, nie było między nami żadnych barier. On nawet mowi że z żadną dziewczyną nie rozmawiał o takich rzeczach i w taki szczery sposób, nieraz pisaliśmy że jestesmy o siebie zazdrośni czy że się za sobą stęsknilismy... Było super przez może półtora miesiąca ale potem nagle on zaczął posać żadziej... Wiem powiecie że mu się Zanudziłam i tacy są faceci ale ja mam troche inne wrażenie? Moze za duzo o tym mysle ? Porostu mam wrażenie że dawniej miałam śmiałość zapytac go o wszystko a teraz poprostu czuje się jak js początku znajomosci kiedy dopiero się poznajemy i się jego "wstydzę" to jest bardzo dziwne bo im żadziej piszemy tym bardziej za nik tęsknie ale nie chce mu tego okazać bo boje się że jemu faktycznie nie zależy i nie potrzebuje juz naszych rozmów... Co zrobić? Macie dla mnie jakies rady? Wsumie to sama nie rozumiem swoich uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza rada: olej go!!! Jeśli mu zależy będzie się starał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
Kurde łatwo powiedzieć olej go ale myśle że dlatego nie wiem co zrobić bo nigdy nie spotkałam tam do mnie podobnej osoby i to płci przeciwnej :( naprawdę dogadywaliśmy się świetnie, wsumie teraz nie jest jakoś źle ale to nie to co wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, wiem jak to jest. Kobiety powinny podchodzić do takich znajomości z dystansem. Facetowi się nie spodoba- bierze kolejną, a kobieta jak juz sie zakocha to koniec. Musisz to pokonać. Zajmij się czymś, rób jak najwięcej, żeby o nim nie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
Chyba tak zrobię :( tylko kurde szkoda bo naprawdę fajny facet, hiszpan dla którego najważniejsza jest rodzina itp Najdłóższą przerwę jaką narazie mieliśmy w pisaniu-tydzień i to on pierwszy napisał, wsumie przeważnie to od sie pierwszy odzywa ale ost to jest tylko hej co tam. Wsumie przez to że jestesmy bardzo podobny wydaje mi się że albo on jest typowym graczem albo porostu jest taki jak ja i nie powie pierwszy wprost że mu zacząło zależeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ile macie lat ? ile razy się już spotkaliście? czy tylko piszecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
Ja 19 on 26 tylko posalismy ale rozmawialiśmy wcześniej o spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się takiej znajomości ciągle utrzymywać na tym samym poziomie. Dodatkowo przy znajomości on-line trzeba być gotowym na to, że ktoś się od nas odetnie w każdej chwili, albo nawet pomimo miłych rozmów będzie nas uważać tylko za znajomych z nikąd, a ktoś np. kogo poznają w realu zawsze będzie ważniejszy. Umówcie się w końcu na żywo, to się rozstrzygnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może napisz do niego coś w stylu: co powiesz na spotkanie w środę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
Chciałabym, zobaczymy jak to będzie ale dziękuje za radę :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
Tylko że mieszkamy na rożnych końcach kraju... A poza tym ja mam maturę do zdania a on dużo pracuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz tak, ale nie nastawiaj się na nic, nie nakręcaj się. Zawsze warto spróbować. Nie masz nic do stracenia, możesz tylko zyskać. A nie wydaje Ci się, że on może traktuje tą znajomość na właśnie takim poziomie? że nie oczekuje niczego więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie ma co ciągnąć znajomości. Zauroczyłaś się w jego wizji, którą on wykreował w internecie (w rzeczywistości może być zupełnie inny), a ochoty na spotkanie jak widać wielkiej nie masz, boisz się, unikasz i szukasz wymówek, albo też nie masz kasy na pociąg, bez znaczenia. Spodobała ci się też taka codzienna adoracja, to taka forma łechtania twego ego, nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh...to dziwisz mu się? To jest tylko znajomość przez internet. Poza tym skąd wiesz, że on nie spotyka się tam z kims ? Jesteś jeszcze młoda, pamiętaj, że faceci piszą coś, ale niekoniecznie tak myślą...bądz na to obojętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego Wy kobiety robicie spbie pod górkę? Sama jestem kobieta i łapie sis na tym, na analizie wszystkiego. A przeciez mozna sobie zycie ułatwić i co ma buc to bedzie. Nie rozumiem tych Gierek tylu odezwac sie czy nie. A dlaczego by nie? Korona z glowy nie spadnie, jesli ktos odpisze to wiesz na czym stoisz jak nie, to nie ma potrzeby dalszej analizy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
właśnie nie wiem bo z tego co pisał to od ponad roku jest singlem a w stosunku do dziewczyn jest bardzo wybredny, u mnie mówi że ceni sobie bardzo moją inteligencje. Nie jest pustakiem który zadowoli się pierwszą lepszą która tyłkiem zamacha i nie wydaje mi się że ma czas na rozmowy z wieloma laskami, ma własną kancelarię ale nieraz potrafiłam go rozproszyć i pisaliśmy w trakcie dnia- on w biurze a ja w szkole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
Masz racje, ale zależy mi... Tylko boje się właśnie że jak mu to powiem to mnie wyśmieje i powie że jestem zwykła gowniara i co sobie myslalam? -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bla bla bla....on sobie może pisać, a Ty mu nie musisz w to wszystko wierzyć. Nie ma czasu na pisanie z innymi ? skąd to wiesz ? on Ci to powiedział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz do niego- wszystko się wyjaśni. Nie rozmyślaj co się wydarzy, co będzie, co było. Nie odpisze- trudno, zycie się nie kończy. Trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
Wsumie nie ale widziałam jego byłą na zdj i powiem ci że była przeciętna :) a on jest naprawdę przystojny i wydaje się mieć poukładane w głowie, mówił że "random girls" go nie interesują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 19 lat i myślenie typowe jak na ten wiek. Porównujesz się do jego byłej? błagam... Myślisz, że jak pisze to tylko z byłą? On może pisać z każdą, a Ty nie masz jak tego sprawdzić. Napisz o spotkaniu, jesli nie odpisze, albo bedzie miał wymówkę to olej go i więcej do niego nie pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jakie kity wciskał Poznański pani, którą wyszukał w necie a później obciął jej głowę....19 lat i taka nieroztropność? Hiszpan, 26-latek z własną kancelarią? Monitor wszystko przyjmie, miej to na uwadze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperacjapoziomhard
Wsumie teraz jak to napisałaś to rzeczywiście brzmi nierealnie haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nałożyć kitu takiej małolacie to żaden problem. Hiszpański książę. O matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×