durna baba z patologii

Sory, ale mnie krew zalewa i ciśnienie skacze. Moja kobieta, na szczęście nie żona pochodzi z patologicznej rodziny. byłem głupi i zakochałem się. Zamieszkałem z nią u mnie wbrew rodzinie- mojej oczywiście. Babsko okazało się wredne. z mojej kieszeni finansuje swoją rodzinkę. Zarabiam ponad dwie średnie, zlitowałem się, przygarnąłem, a teraz okazuje się, że moja kasa idzie na tych patoli. Szlag mnie trafia. Sory, ale wyszedłem na idiotę. Baba jak wsza wciąż siedzi w domu, zero honoru, wstydu, bo ambicji to nigdy nie miała. chyba założę klub naiwnych. to nie prowokacja. Czy był ktoś w podobnej sytuacji? Jak się pozbyć takiego pasożyta?

O boże wspułczuje Ci. Kradla ci kasę z portfela? Co tu mieć do niej skrupuly po prostu ja wywal za drzwi i urwij ''znajomość''