dbanie o siebie po 30

Fajnie napisany artykuł. Ciekawe czy to naprawdę jest tak skuteczne. Trzeba przyznać że ciekawi.

Stosowałam różne kremy i chyba się skuszę na przetestowanie tego wynalazku. Kremy to moje hobby.

Ale 30 lat to dopiero początek prawdziwego życia. Przed 40 nic mi nie było potrzebne.

A ja się ciesze bo w końcu na rynek wchodzi Perle Bleue. To połączenie kremu z serum, które miesza się samemu. Takiego kremu wcześniej nie widziałam, nie mogę się doczekać.

Ja z kolei - w ramach dbania o siebie postawiłam na pielęgnacje twarzy i ciała oraz .... masaże. Kiedyś tego nie robiłam, ale teraz, zamiast kupić kolejny, niepotrzebny puder - wolę pójść na dobry masaż, lub maskę lub zabieg nawilżający. Koło mnie jest Rituals SPA - chodzę do nich przynajmniej raz w miesiącu na zabiegi, najchętniej w piatek, po całym tygodniu pracy. Wracam odprężona i z poczuciem, że zadbałam o siebie, zrobiłam coś dla swojego ciała. :-) W pewnym wieku zadbane stopy, dłonie z ładnym manicure i wypoczęta twarz liczą sie bardziej niż kolejny fluid czy nawet ciuch.

NIedawno kupiłam ten Lefery. Jest boski! Tak mi się podoba, że zamawiam kolejny tym razem ten czarny.

Tyl się ostatnio mówi o tym kremie. Może i ja powinnam spróbować. Drogie to jest?

gimnastyka, ale i komsetyki , mogą byc miodowe Soufre : http://sklep.soufre.pl/pl/14-z-linii-miodowej

Rany ale znalazłam tego strone http://www.e-odchudzanie.com.pl/perle-bleue-opinie.html

Rzygać się chce od tych wtracanych tu wszędzie niby z życia wziętych historyjek, popartych nazwami produktów albo linkami reklamowymi. Obrzydliwi spamerzy, czy wy naprawdę myślicie, że ktoś wierzy w te wasze śmieciowe wypowiedzi!? Mam nadzieję, że nikt nie klika w te głupie chamskie linki. Do wyrzygu!

Mi się bardzo podoba ten krem. Zamówiłam go w tamtym miesiącu z promocji na stronie i jestem bardzo zadowolona.

Słuchajcie chciałam kupić to całe Lefery czy moge to kupić w jakimś sklepie czy tylko przez internet?

gość dziś Nie kupuj tego syfu! Dostałam po nim uczulenie i ....wypryski. Nigdy wcześniej nie miałam wyprysków, przysięgam. Pokazałam opakowanie mojej przyjaciółce, która jest maniaczką kosmetyczną i powiedziała "kochana, ten skład woła o pomstę do nieba"...

A wiadomo jaki to składnik sprawił to uczulenie? Musi chyba być coś mniej spotykanego, skoro po niczym inny nie miałaś uczulenia a po tym jednym tak.

Ja się skusiłam i zamówiłam ten Perle B. Wygląda to wszystko świetnie. Mam nadzieję, że będzie działać tak jak wygląda.

Po 30 to przede wszystkim trzeba dobrze nawilżać. Tutaj mogę polecić krem Hydro&Dry Control z Efektimy. Pięknie działa i nie obciąża kieszeni ceną.

Z nawilżaniem to się zgadzam, chociaż ja mam jeszcze problem z alergią. Jedną z niewielu rzeczy, które na mnie działa jest żel z aloesem z Floslek.

A może w ogóle nie trzeba kremów? Są takie cudowne olejki od Alqvimia, które według mnie działają 100 razy lepiej niż hiper reklamowane specyfiki.

Ja zawsze miałam, mam i będę miała swój styl. Żadna 4-ka z przodu tego nie przekreśli. Nie ma czegoś takiego jak kiedyś i teraz-wszystko czego potrzebuję by olśniewać mam w sobie. I zapraszam na darmową kawę-wznawiamy kolejną edycję! http://czytka.pl/rt_ogMQLqMHdr

Dbanie o siebie po trzydziestym roku życia to już nawet nie chodzi o to żeby dobrze wyglądać. Trzeba uzmysłowić sobie że czas nieubłaganie mija i dlatego właśnie musimy się zatroszczyć o nasze zdrowie. W taki oto sposób aby nie mieć problemów na stare lata. Poczytajcie sobie bardzo ciekawe informacje na stronie http://www.vitrumd3.pl/brak-niedobory-witaminy-d3 Dotyczą one sytuacji w której dopuścimy niedobór witaminy D w naszym organizmie. Przecież wiadomo że prawidłowy poziom tej witaminy chroni nas nawet przed takimi chorobami jak nowotwory. To na prawdę niesamowite i wydaje mi się że większość osób nie zdaje sobie kompletnie z tego sprawy.

Zgadzam się, każdy taki temat zalewają żałosne reklamy rzekomych użytkowniczek, które mają chyba innych za upośledzonych umysłowo :O Szkoda, że zepsuty jest każdy taki temat :O

Myślę że kremy i balsamy to jest coś czego używamy dość często aby utrzymać skórę w dobrym stanie.

Ja po ciąży czułam się mega zaniedbana... Z ciuchami nigdy nie miałam większego problemu bo wybieram klasyki, ale gorzej z ogólnym wyglądem. Mój ukochany zafundował mi w końcu przedłużanie rzęs bo ciągle mu o tym mówiłam. Jeśli jesteś z Warszawy to zdecydowanie polecam panią Bąk. Teraz wybieram się jeszcze na robienie hybryd jak tylko znajdę coś sprawdzonego ;)

Po ciąży to mi pomogły najbardziej kosmetyki Mama Care z Efektimy

Też miałam te olejki od Alqvimia. Świetne rzeczy, zwłaszcza jak (tak jak ja) ktoś ma mocno alergiczną skórę.

Moja mama poleciła mi krem Perle Bleue z powodu ciągłego problemu z wysuszoną skórą. A i niestety o pojawiających się zmarszczkach czas pomyśleć.. Na razie to tylko miesiąc, więc zobaczymy jak dalej przebiegnie kuracja

Ja również nie podobałam się sobie gdy przekroczyłam 30 trochę się zaniedbałam wiecie za dużo kilogramów i tak postanowiłam,że trochę wezmę się za siebie bo w końcu mąż zacznie oglądać się za innymi a tego bym nie chciała! No więc z koleżankami zapisałyśmy się na aqa aerobik na początku trochę się krępowałyśmy ale dałyśmy radę;) do tego dieta i suplementacja African Mango http://szczupla-kobieta.pl i tak waga powoli ruszyła;) w tydzień 1,5kg!

KeepUs, też miałam kilka olejków z Alqvimia, przyznaję że fajne kosmetyki, zwłaszcza w kwestii dobrego nawilżenia.

Na wysuszoną skórę też miałam kremy Floslek, mój ukochany to był żel z aloesem.

Co do ciąży, to zgadzam się z przedmówczynią. Mama Care jest super.