Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rooibos

O nagości w rodzinie. Gdzie leży granica?

Polecane posty

Gość Rooibos

Może forum to kiepskie miejsce na tak intymną dyskusję, ale kompletnie nie wiem co myśleć, a sprawa jest dla mnie trudna. Ostatnio podczas wizyty u teściów mój mąż wszedł do łazienki podczas gdy jego matka brała kąpiel. Cała sytuacja bardzo mnie zaskoczyła, skończyło się kłótnią po powrocie do domu. Jak myślicie gdzie jest granica intymności w relacji matka-syn? Czy normalną jest sytuacja, gdy dorosły syn (po trzydziestce) widuje swoją matkę nago? czy matka powinna dopuszczać do takich sytuacji? W mojej rodzinie podobne zachowanie jest nie do pomyślenia. Mąż był zaskoczony moją reakcją, powiedział, że tak było zawsze. Teściowa nie widzi problemu w paradowaniu nago przed dorosłym synem, on się nie krępuje. Uważam się za bardzo tolerancyjną osobę, jednak po tym co zobaczyłam pozostał mi niesmak. Dodam jeszcze, że matka reprezentuje typ agresywnej miłości - nadopiekuńcza i zaborcza, rozbite własne małżeństwo. Proszę o poważne opinie. Nie ma z kim o tym porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba jakiś żart? Fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale przecież cipki chyba mu nie pokazywała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wierze w to co piszesz, mam w rodzinie ciotke która przy innych bez wstydu paraduje w majtkach i biustonoszu, przebiera sie równiez nago przy innych bez krępacji, jej syn 20 lat to samo, wujek caly dzien w samych majtkach, pokazuje włochaty bęben, gdy bylam pare lat temu u nich to kuzyn normalnie wchodził do łazienki gdy jego matka się wlasnie kąpała. Ja bym sie krępowała i dziwnie czuła gdyby np ojciec wchodził mi do łazienki gdy jestem naga, niby to ojciec ale u mnie w domu takiej swobody nie było, sama mam problemy z prysznicem na basenach, myje się w stroju, po prostu się wstydze i nie chce sie zmuszać do golizny jak inni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooibos
Niestety to nie żart:( Co do matek wariatek - 100% racji, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się z czym mają problem takie kobiety, rekompensują sobie brak zainteresowania ze strony mężów? to chore jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazwyczaj wynika to zwyczajnie z wygody... nie chce się czekać, zanim ktoś skończy się kąpać, a wyszukiwanie drugiego dna jest nadinterpretacją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooibos
Chciałabym żeby to była nadinterpretacja. Mieszkają w dużym domu, mają dwie łazienki. Załóżmy jednak, że to może i wygoda, a gdzie intymność? To nie wygląda tak, że wchodzi do łazienki po grzebień i wychodzi, tylko siada obok wanny i rozmawia z matką, a ona nie ma odruchu zakrycia nagości i nie czuje też zgrzytu w całej sytuacji. Źle się z tym czuję, po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jego matkę jesteś zazdrosna????? Bo nie rozumiem... Jeśli by się mięli ku sobie, albo miła byłaby im wzajemna golizna, to mezalians na skalę międzynarodową!! Zastanów się nad sobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nad czym ona się ma zastanowić? To nie jest normalne, ze 30 letni syn siedzi na kiblu, kiedy jego matka myje sobie cycki i c**e w wannie! To NIE jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak, jakbym był zazdrosny o swoją żonę, bo teściu wszedł do łazienki, kiedy ta się kąpała... to jest chore!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 20.11. W moim domu nagość (mam na myśli dorosłych) wiąże się jednak z czymś intymnym. Widzisz w tym coś złego? Dla wielu osób temat jest zarezerwowany dla związku kobieta-partner, a nie matka-dorosły syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to możesz utrzymywać swoje zasady dalej. Ale czemu chcesz zmieniać coś, co dla męża jest normalne? Ty chyba naprawdę jesteś zazdrosna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RooIbos
Tu nie o zazdrość chodzi, tylko o granice. Czytaj w pierwszym poście. Dla mnie sytuacja jest dziwna i niesmaczna. A zazdrosna jest najczęściej teściowa o synową. Matki zawsze mają specyficzny stosunek do synów, nie znajdziesz takich relacji między matką a córką. Nie wiesz nic o mnie a już oceniłeś (oceniłaś) że to zazdrość? A może inne wychowanie? nie przyszło do głowy? A może jesteś teściową:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frytowa
Dla mnie nie do pomyslenia,zeby nawet matka wchodziła mi do lazienki jak sie myje.Nie lubie i juz.Mam po 30stce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak wyglada relacja matka syn ale ja np sie kapie i corka nie raz wchodzi do lazienki ja mam 38 ona 16 lat i ja sie jej nie krepuje za to ona nigdy by ojcu nie weszla wiec nie wiem jak by bylobo gdybym miala syna musi sie wypowiedziec taka matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to zupełnie inny rodzaj miłości... Mdłości mnie biorą... Skąd u co niektórych biorą się takie skojarzenia. O fizyczność?? Ludzie, opamiętajcie się trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może są naturystami? nagość to nie tylko seksualność a jak sie z kimś żyje i mieszka przez bardzo długi okres czasu to jednak nie ma takiego skrępowania... ja sie nie zamykam w łazience jak biore prysznic i każdy może sobie wejść umyć ręce...kiedyś weszlam jak ojciec był goły,wyszłam od razu ale on sie tym nie przejął. Zresztą jak byliśmy mali to po domu goły łaził. Mame czesto widze nago ona mnie też,nie ma żadnego problemu. Ojciec mi kiedyś wchodził do łazienki jak sie kąpałam ale to mnie wkurzało. Przy czym on po prostu ma to gdzieś,chciał sie np ogolić to se wchodził i tyle,nie chciało mu sie czekać. Przebierałam sie kiedyś przy bracie..nie patrzył oczywiście bo i w sumie po co miałby sie gapić. A łażenie w samych gaciach to normalność. Kurde,mieszkam z nimi od zawsze czego mam sie tak wstydzić? jest swoboda i luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś oczywiście, zdrowe podejście trzeba mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
granica moim zdaniem lezy wlasnie przy seksualnosci..czyli jak sie ktos masturbuje to juz lepiej robic to po cichu by nikt nie widzial :D ale wstawanie rano prawie nago lub wchodzenie do łazienki po coś gdy ktoś inny sie myje to nic dziwnego bardziej mi niezrecznie jak ktos musi czekac pod drzwiami az wyjde zamykam sie tylko jak ktos obcy jest w domu a tak na codzien nie mam potrzeby no,ale prysznic jest zasloniety wiec moze tez dlatego..jak sie myje to raczej niewiele widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooibos
A dla mnie nienormalne jest gdy kobieta (zakładam, że dojrzała emocjonalnie) chodzi po domu goła przed oczami nastoletniego syna, który zaczyna interesować się seksualnością. Inny rodzaj miłości - pewnie tak - ale to że matka kocha swojego syna nie zwalnia jej z obowiązku zastanowienia jak taki obrazek działa na chłopca, w którym zaczynają szaleć hormony. Dom to przecież miejsce nabierania wiedzy o dopuszczalnych w społeczeństwie zachowaniach. Dla mnie to nadużycie, jakiś brak pomyślunku albo jakiś kompleks. Dziecko rozumiem, ale nastoletni czy dorosły syn? Wiem, że teraz wszystkie mamusie podniosą lament, ale trzeba by zapytać nastolatka w jaki sposób odbiera taki obrazek. Czy na pewno tak jak matka? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama bardzo często chodzi po domu z gołymi cycykami jak się przebiera jakoś dziwnie jak się przebiera to chodzi po całym domu a nie w jednym miejscu, no i nigdy nie zamyka drzwi jak idzie do kibla, zostawia zawsze uchylone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dziś 21 33
a ojciec ciągle mówi o ******iu np. jak dziewczyna przyjedzie do sąsiada to i on zobaczy samochód to mówi przyjechała się ****ać albo na p******nko , wykorzysta każdy pretekst by użyć tego słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mdłości cię biorą? I wzajemnie. Niektóre kobiety zachowują się jakby pierwszy raz słyszały o fizyczności swoich synów, takie są uduchowione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm weźmy naturystów ...ale z drugiej strony część naturystów może "naturystów" to zboki i swingersi więc nie ma tu aseksualności . Trudny temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' Dziecko rozumiem, ale nastoletni czy dorosły syn?'' - heh a myślisz,że ja już nie pamiętam jak ojciec łaził goły jak byłam dzieckiem ? :D:D pamiętam doskonale i wiem jak wygląda nago,co sie moglo zmienic..jedynie sie postarzał troche od tamtego czasu poza tym juz jako dziecko miałam rozbudzoną seksualność,byłam mega napalona ale nigdy nie na kogoś z rodziny,do głowy by mi to nie przyszło nawet. Miałam tam takie swoje dziecięce fantazje i leciałam np na piosenkarzy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Qźwa , o czym wy mówicie ? Gdzie macie problemy ? Chyba sami ze sobą ? Mam się wstydzić rodziców , którzy od dziecka mnie ubierali , przebierali czy brata , z którym od dziecka śmigaliśmy na golasa po sadzie w letnie poranki? Mieszkamy w domu jednorodzinnym , 4 pokoje, mój, brata, rodziców i salon- jadalnia, 1 łazienka. Jakoś nikt specjalnie nikomu tyłka pod nos nie podstawia , ale też nie wstydzę się chodzić z gołymi cyckami i z gołym tyłkiem , jak idę do łazienki lub przebieram się.Pozostali też nie robi z tego tabu.Oczywiście tylko wtedy , jak jesteśmy sami , nie przy gościach.To , że kogoś proszę o wymycie pleców pod prysznicem , to chyba normalne? Przecież nie proszę o zrobienie minety a po prostu o pomoc. Jacyś dzicy jesteście !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie, o tym samym pisałam ;) też mam rodzine jak Ty..rodzice brat i ja. no właśnie,kąpałam sie z bratem jak byłam mała,spaliśmy nawet razem..o zgrozo jak mozna z bratem spać,nie? :D albo z ojcem.. ojciec mnie kiedyś mył,co za pedofil :( :( jak mógł dziecko gołe dotykać zboczeniec jeden :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×