Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rooibos

O nagości w rodzinie. Gdzie leży granica?

Polecane posty

Gość gość
gość wczoraj zgadzam sie, o tym samym pisałam oczko.gif też mam rodzine jak Ty..rodzice brat i ja. no właśnie,kąpałam sie z bratem jak byłam mała,spaliśmy nawet razem..o zgrozo jak mozna z bratem spać,nie? smiech.gif albo z ojcem.. ojciec mnie kiedyś mył,co za pedofil smutas.gifsmutas.gif jak mógł dziecko gołe dotykać zboczeniec jeden smutas.gif X U nas było identycznie i jest tak samo po dzisiaj z moim mężem i synem. Tylko chorzy albo jacyś zboczeńcy doszukują się erotyzmu sytuacjach gdzie ich nie ma. Jak ktoś robi ze wszystkiego wielkie tabu to potem ludzie mają problemy i widzą co chcą. Rodzice nie potrafią mówić o seksie a potem wielkie halo jak córcia z brzuchem przyjdzie albo młody zapłodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nagość sama w sobie nie jest czymś złym i ludzie wychowani w rodzinie gdzie od małego ta nagość nie była tematem tabu nie maja z nią problemów. Są kraje gdzie cala rodzina kapie się nago i nikt nie widzi w tym nic złego bo są do tego przyzwyczajeni od małego. Granica leży tam gdzie nagość jest z podtekstem seksualnym w innym przypadku to tylko nagość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 22.30. mówimy o dorastającym chłopcu. Czytaj ze zrozumieniem. Każdy w dzieciństwie był kąpany przez rodziców albo spał z nimi w jednym łóżku. Żadne to odkrycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooibos
Ciekawe, że osoba której nagość kojarzy się intymnością została wyzwana od zboczeńców. Czy ja was obrażałam pytając o granice nagości? Skoro dla Was sytuacja jest taka naturalna to skąd ta agresja słowna?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nazywasz ludzi o innym poglądzie za nie normalnych i wyznaczasz granice według siebie. Nie dziw się ,że ludzie nazwą Cię zboczona bo dla nich nic zlego w nagości nie ma a ten co się ślini na widok nagiej osoby z rodziny to zboczeniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooibos
Napisałam, że czuję się z tym źle, bo u mnie w domu tego nie było. Wiesz, nie każdy ma poczucie, że posiadł całą wiedzę świata na temat ludzi i ich zachowań. Dlatego kulturalnie zadałam pytanie o poglądy na ten temat. Nikogo nie oceniłam ani nie nazwałam zboczeńcem. W ogóle raczej staram się rozumieć zamiast oceniać. Mam świadomość, że człowiek nie rodzi się z gotowymi odpowiedziami na każdy temat. Mało tego - wychowanie jakie wyniosło się z domu, czasami utrudnia zrozumienie wielu spraw, czy moja wina?:) Dlatego uważam, że grunt to pytać i dyskutować. Ale jeśli masz ochotę mi naubliżać, to nic już na to nie poradzę:) Cóż taki urok forów internetowych. A jeśli Cię czymś uraziłam to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooibos
"Sama nazywasz ludzi o innym poglądzie za nie normalnych i wyznaczasz granice według siebie" Nic nie wiesz na temat moich poglądów, a jeśli wyznaczam granice to tylko dla siebie i na pewno nie na tym forum.. Ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w domu ja razem z siostrą chodzimy nago przed naszym ojczymem i nikt nigdy nie robił z tego problemu. Oni też chodzą nago przed nami. Czasem kąpiemy się w basenie; ja, moja siostra i nasz ojczym i nie ma w tym nic złego. Wszędzie tyle golizny pokazanej w sposób wulgarny a my po prostu nie robimy z tego powodu afery ciało to tylko ciało. Ja mam w tej chwili 18 lat a moja siostra 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rooibos dziś "Sama nazywasz ludzi o innym poglądzie za nie normalnych i wyznaczasz granice według siebie" Nic nie wiesz na temat moich poglądów, a jeśli wyznaczam granice to tylko dla siebie i na pewno nie na tym forum.. Ech. X Po pierwsze ja nie nazwałam Cię zboczona tylko wyjaśniłam dlaczego ktoś inny Cię tak nazwał, przypuszczam, że poczuł się urażony. Po drugie pytasz się gdzie jest granica po czym sama piszesz, że dla Ciebie jest to niesmaczne i, że zrobiłaś mężowi awanturę. Mąż Twojej granicy ani intymności nie naruszył, tak samo inni ludzie o innych poglądach. Twoja intymność i wstyd nie są czymś złym, każdy ma prawo do własnych zachowań i zmuszanie czy wyśmiewanie inności jest nie jest dobrą postawą. Pytaj i nie osadzaj a inni tez powinni zachować kulturę dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś sodoma i gomora🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooibos
Czy jest na forum jakiś prezes? mam problem z określeniem do którego sortu dziś należę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pier/dolisz/ . Durne provo. Glupia jesteś jak diabli i zboczona albo z nudów bo w domu siedzisz ci sie we łbie przewróciło.Co kapała sie i drzwi na zamek nie zamknęła ?I akurat kąpała sie kiedy goście byli u niej . Ja Pier jak można taka bzdurę zmyślić. Ty jesteś psychicznie chora!Kretynka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooibos
"każdy ma prawo do własnych zachowań i zmuszanie czy wyśmiewanie inności jest nie jest dobrą postawą" x Nikogo nie wyśmiałam! O czym Ty piszesz?? Nie widzisz różnicy między napisaniem że coś jest dla mnie niesmaczne a wyszydzeniem jakiegoś zachowania? Toż to zupełnie inny kaliber.. Nie pisałam też o naruszaniu mojej intymności, bo to nie mi wchodzi ktoś do łazienki. Kłótnia z mężem owszem była, ale w związkach tak już jest, że ścierają się ludzie o różnych poglądach (zwłaszcza kiedy te poglądy są dla nich zaskoczeniem) Ze swojej strony kończę tą dyskusję. Jak dla mnie przestała być konstruktywna. Dziękuję Ci za opinię. Do gościa z 03.25 - dziękuję za wyważony komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość psycholożka
Sami psychole na tym forum.Zeby takie idiotyzmy wypisywać - to jest obłęd jak bezrobocie wpływa na ludzi i ich umysły.Za pare lat wylądujecie w zakładzie zamkniętym bo już jest bardzo zle z niektórymi.Potrafię odróżnić prawdziwa historie od bajki a tu większość pisze bajki.Skąd sie biorą takie pomysły?To brak zycia seksualnego.Ale to u niektórych przeradza sie w obsesje i chorobę psychiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość psycholożka
Tatuś(zbok) ma ochotę wejść córce do łazienki ale tego nie zrobi wiec daje upust tutaj swojej fantazji.Potem znów stara mamuśka marzy o młodszym kochanku,chciałaby zobaczyć syna nago ale to nierealne wiec tu marzy ze się kąpie a on wchodzi. Jesteście psychicznie chorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z autorką że to jest niesmaczne. Co tu dużo mówić, ludzie bez ubrania, delikatnie mówiąc nie wyglądają ładnie i godnie. Gdyby było inaczej, to przecież wszyscy chodzilibysmy na upale nago, a jednak tak nie jest, bo w ubraniu jest estetyczniej. Od takiego podejścia do nagości, gdzie dorosły syn chodzi przy golej matce, to już budzi podejrzenie kazirodzctwa. Ja bym na miejscu autorki też się zastanawiała czy w tej rodzinie nie jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na pewno jest cos nie tak ,mamusia przeciez zaborcza i pewnie stworzy autorce pieklo na ziemi jako tesciowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mnie tez by to zniesmaczylo, ale dlaczego sie az tak przejmujesz? jesli masz dobra relacje ze swoim facetem to troche dziwne TEZ mi sie wydaje ze robisz mu z tego powodu awanture ;) troche jakbys Ty sie wczula w role matki i mu suszysz glowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak szczerze to chyba muszę iść na terapię. Ktoś mądrzejszy musi mi to wyjaśnić, bo samej ciężko mi to sobie poukładać w głowie. W tej rodzinie jest problem. Ociec żyje w dwóch rodzinach, matka próbowała wmówić mojemu mężowi, że ma obowiązek wychowywać młodszego brata i zajmować się jej sprawami - jednym słowem, że ma go zastąpić. Do tego próbuje przekupywać go kasą a mnie prezentami. Kiedyś przyznał się, że miał duży problem z porno. Patrzę na niego i widzę, że sam gubi się w tym wszystkim. Z jednej strony matka z drugiej ja. Nie umiem i nie chcę wychowywać faceta, to chyba nie tak powinno wyglądać. Czasami chce mi się wyć:( Sama nie wierzę, że o tym piszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci ludzie mają problem z nagością i ci szukają w nagości niezdrowej podniety , którym od dziecka wbija się do głowy, że nagość jest wstydliwa i jest tabu. W rodzinach takich jak mój dom rodzinny, gdzie nigdy nie robił z nagości problemu , ale też się nią nie afiszował i nie podniecał się nagością domowników w sposób erotyczny , nie jest to problem. Nasi rodzice i my , dwie siostry i brat , nie robiliśmy z tego żadnego halo , bo nam od dziecka tłumaczono o różnicy między płciami , roli narządów płciowych w naszym życiu , intymności osobistej i intymności w relacjach z płcią przeciwną. Od dziecka wspólnie nago kąpaliśmy się, opalaliśmy , saunę mamy w domu , więc też żadnego problemu. Nikt z nas nie wyrósł na zboka czy innego degenerata seksualnego.Siostra jest już mężatką i szczęśliwą mamą, brata wesele będziemy mieli w najbliższe święta i ja , najmłodsza (17 l), zostanę z rodzicami. Zdrowe podejście do spraw ciała, jego nagości , poczucia wstydu i intymności wynosi się z domu. W mojej ewentualnej przyszłej rodzinie na pewno powielę te wzorce, których sama doświadczyłam i wiem , że są właściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fajne mieć tak bliską i zdrową relację rodzinną. To bardzo dobry fundament na przyszłość. Wiesz, ja nie zadałam tego pytania ze złej woli. Po prostu niesmak o którym napisałam złożyło się kilka trudnych dla mnie spraw. Bardzo się cieszę, że masz takie podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kołtuneria nigdy sienie skończy w tym kraju. Czym wy się różnicie od tych prymitywnych muzułmanów. Poradzę wam to samo co tym brodatym małpom, wyłupujcie swoim dzieciom oczy zaraz po urodzeniu, żeby czasem nie padły ofiarą jakiegoś bezwstydnika/icy, który pod prysznicem na basenie bezczelnie do mycia majty zdejmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym osobom które piszą że normalne jest paradowanie na golasa przy innych czlonkach rodziny, radzę aby wyszli sobie nago do sklepu lub pracy :p Jak takie wyjście się skończy? Ano, najprawdopodobniej odwiezieniem delikwenta do psychiatryka... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedmówco , sam masz problemy z psyche, skoro nie rozróżniasz widoku nagiego rodzeństwa czy dziecka przez rodziców od ekshibicjonizmu, czyli czerpania satysfakcji z paradowania nago przed obcymi. Jeśli to jeszcze wiążesz z satysfakcją erotyczną, to jesteś kandydatem do leczenia klinicznego. Do takich jak u ciebie przypadków dochodzi w wypadku wychowywania przez zakazy i nakazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:30 Nie chodzi o nagosc małego dziecka, tylko nagość np. doroslych rodziców na oczach dzieci lub nastolatków i innych członków rodziny. Ja np. nie mam ochoty, chcąc nie chcąc, oglądać nagiego ojca, czy grubej ciotki itp. Wychowanie poprzez nakazy i zakazy - pudło! U mnie w domu było wychowanie poprzez rozmowę i tlumaczenie i bez kar. Nauczono mnie szacunku do ciała i intymności. Bo paradownie na golasa przy innych, narażenie ich na widok golizny, to wyraz braku szacunku. Uwazam ze trzeba szanować intymność swoją i cudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 17:30 Tak Ciebie wychowano i dlatego masz z tym problem. Ja zyje w kraju gdzie golizna w obrębie rodziny jest czymś normalnym ale nikt ciągle na golasa nie biega. Sa miejsca gdzie nie wypada być ubranym. W Polsce sa chociaż plażę naturystów, wedlug Ciebie tam nie ma szacunku do cudzej intymności i trzeba je pozamykać zresztą baseny i inne kompieliska też bo co niektóre stroje kompielowe za duzo pokazują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''mówimy o dorastającym chłopcu. Czytaj ze zrozumieniem. Każdy w dzieciństwie był kąpany przez rodziców albo spał z nimi w jednym łóżku. Żadne to odkrycie'' - to Ty nie czytasz ze zrozumieniem,ja wszystko doskonale zrozumiałam więc mi tego nie zarzucaj. Chodzi tu o to,że skoro od początku było tak luźno i rodzice byli przy mnie nadzy a ja przed nimi to nie zmienilo sie to bardzo od tamtego czasu..bo nie jestesmy dla siebie obcymi ludzmi i przywyklismy do swobody w domu. Jasne,ze jest troche inaczej niz w dziecinstwie ale nie ma tak radykalnych zmian. I mysle,ze nie tylko u mnie tak jest. Ot,przyzwyczajenie i brak skrępowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i seks,miesiaczka i tak dalej to nie są u nas tematy tabu. a wiem,ze są rodziny gdzie nawet przed dziecmi rodzice sie kryją,krępują nagosci albo uczą wstydu przed nią i wtedy jest inaczej..potem mamy tematy typu "jak rozmawiać z mamą o miesiączce". Ja nigdy nie mialam tego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ''mówimy o dorastającym chłopcu. Czytaj ze zrozumieniem. Każdy w dzieciństwie był kąpany przez rodziców albo spał z nimi w jednym łóżku. Żadne to odkrycie'' - to Ty nie czytasz ze zrozumieniem,ja wszystko doskonale zrozumiałam więc mi tego nie zarzucaj. Chodzi tu o to,że skoro od początku było tak luźno i rodzice byli przy mnie nadzy a ja przed nimi to nie zmienilo sie to bardzo od tamtego czasu..bo nie jestesmy dla siebie obcymi ludzmi i przywyklismy do swobody w domu. Jasne,ze jest troche inaczej niz w dziecinstwie ale nie ma tak radykalnych zmian. I mysle,ze nie tylko u mnie tak jest. Ot,przyzwyczajenie i brak skrępowania usmiech.gif X Mamy szczęście bo ponownie zgadzam się z Twoją opinią jak z Gościem 23:11. Niektórym ludziom trudno jest sobie wyobrazić że może być inaczej, to tak jakby powiedzieć Katolikowi że Bóg nie istnieje. Jak ktoś został wychowany z zaszczuciem i wstydem, to nie zrozumie że istnieje duża różnica pomiędzy nagością a erotyzmem. Na szczęście mnie to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×