Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KateA92

Starania o dziecko 2016 2017

Polecane posty

Jestem po wizycie. Jutro znowu idę na badanie tsh, lh, fsh, prolaktyne. Dostałam też skier. na sprawdzenie drożności. Fajnie bo sama to zaproponowała. Ale już się znowu wszystkim denerwuję, igły, szpital, bieganie co chwilę do lekarza.. Chociaż jeden miesiąc byłam "zdrowa" na tyle by spróbować zajść.. No nic, dam znać ci dalej ;) poza tym co tu taka cisza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
A ten lek, który bierzesz i Ci pomaga jest przeciwbólowy? jest na receptę? Bo mnie tak ostatnio brzuch bolał, że nawet ketonal w tabletkach mi nie pomógł:( Myślę właśnie, że to przez ten polip. jutro na wizycie wszystko wypytam. już kompletuję listę pytań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lek mi pomaga, zawiera niepokalanek mnisi, lekarz mi go zalecił i jestem zadowolona. Ale lepiej zapytaj swojego lekarza czy możesz go brać, lepiej się konsultować ;) Poza tym jestem dzisiaj po niezłym maratonie.. Od rana w przychodni na pobraniu krwi, później pojechałam do szpitala zarejestrować się na HSG, już 4.04 jestem wpisana. Ale. No wlasnie! Bez " ale" nigdzie się nie obejdzie! Dowiedziałam się na miejscu, że ginka powinna przepisać mi antybiotyk, że już teraz nie robi się badań po @ na czystość pochwy( czy nie ma żadnej infekcji itp), że powinna przepisać mi antybiotyk, że mój lekarz jest niekompetentny (!!). No więc prosto ze szpitala spowrotem do przychodni, mówię o co chodzi.. Mojej pani doktor dziś nie ma, więc obojętnie do jakiego, żeby tylko przepisał mi ten antybiotyk zostałam zapisana.. Za godzinę musiałam wrócić na wizytę.. Więc przyjechałam do domu chociaż zjeść śniadanie( 12:20!), no i spowrotem.. A tam dowiaduję się, że antybiotyku przecież lekarz nie może mi przepisać kiedy jestem zdrowa, że skoro szpital czegoś takiego oczekuje to powinni mi ok 2 godz przed zabiegiem dać specjalny antybiotyk tzw okołozabiegowy.. I teraz powiem Wam tak- jestem tak poirytowana, że mam ochotę sobie odpuścić.. Nie wierzę, że dwóch lekarzy i położna zaniedbaliby tak ważnej sprawy nie wspominając nic o antybiotyku! Zostałam zbyta w szpitalu.. Tylko dlaczego..?! Chciałam WSZYTKO załatwić w tym cyklu a tu wyszła jedna, wielka D... I wychodzi na to, że będę musiała jechać do innej miejscowości, żeby ze świętym spokojem przejść zabieg/ badanie, czy co to w ogóle jest, że taki problem.. Któraś z was się z tym spotkała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
dosc tak..ciezki dzien;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
o matko ale zamieszanie..... współczuję. nie lubię takich sytuacji... A twój ginekolog nie proponował Ci drożności laparoskopowo?podobno to hsg dość bolesne jest :( A tak poza wszystkim to badaliście nasienia męża?bo czasami gdzie indziej może być problem :/ ja jutro rano na wizytę. dam znać :) A już na marginesie,czytałyście dziewczyny książkę pt. Dzieci z chmur?moja siostra nie ma biologicznych dzieci. przeszli dluga i ciezka drogę,aż wkoncu zdecydowali się na adopcję. dziś mają 2 wspaniałych dzieci:)dziewczynka i chłopiec. i siostra czytała ta ksiazke. mówiła ze oderwać się nie mogła.autorki- dwie dziewczyny które borykaly się z bezplodnoscia. bardzo budująca książka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perelciaa
Hej dziewczyny,jestem tu nowa. Od ponad roku staramy się z mężem o dziecko i jak dotąd nici :( więc postanowiłam do Was dołączyć bo zawsze w grupie raźniej i jak komuś się uda to przynosi z powrotem nadzieję. Po tym roku są już momenty że odechciewa mi się tego całego starania i wyczekiwania co miesiąc na owulacjon a później odczekiwania czy będzie @ czy może nie. W sprawie HSG bo miałam wykonywane a widzę że jest taki temat to bardzo się dziwię bo ja nie miałam żadnego antybiotyku ani nawet leku przeciwbolowego podawanego przed. Więc dziwna sprawa. Wiem ze w niektórych szpitalach dają znieczulenie miejscowe ale lek dożylnie przeciwbólowy ale nigdy nie słyszałam żeby komuś sugerowano antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam mieć laparoskopię przy torbieli ale na szczęście zdążyła sama zniknąć. Mówiła, że HSG wystarczy, że wszystko na nim wyjdzie, no i przebiega bez tak dużej ingerencji jak przy laparoskopii. Już zdążyłam się naczytać, że kobiety różnie to znoszą, ale chciałabym mieć to za sobą, tym bardziej, że załatwiłam już wolne w pracy. Jak nigdy, wszyscy są wyrozumiali :) Cieszę się, że w końcu ktoś tutaj powiedział, jak to jest, bo jutro będę dzwonić do szpitala. Poza tym faktycznie muszę mieć robioną czystość pochwy?? Skoro do tej pory nie miałam nawet zapalenia? Witamy nowe "buźki" :) i zapraszamy do naszego grona OCZYWIŚCIE przyszłych mam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lerka, mąż badał nawet dwa razy dla pewności. U niego wszystko jest ok, a u mnie w karcie już wpisane N97.. To niesamowite.. Bo przecież 11 lat temu urodziłam dziecko bez jakichkolwiek problemów.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
Witamy:) wiadomo ze razniej dlatego wszystkie tu jestesmy;) a ile masz lat? Staracie sie o pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perelciaa
Ja tez czytałam przed HSG że niby trzeba mieć badanie czystości pochwy, ale nic takiego nie miałam. Zrobili mi tylko rano standardowe usg i morfologię krwi. Miałam jeszcze założony wenflon bo Pani pielęgniarka powiedziała że to jest standardowa procedura przed zabiegiem w razie gdybym zemdlała i trzeba by mi kroplówkę dać :p trochę mnie tym przestraszyła ale na szczęście nie było potrzeby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
hej dziewczyny,jestem po wizycie. gin powiedział że polip znacznie się zluszczył dlatego postabiwil ze tego 24 maja bede miala laparoskopowo sprawdzaną drożność i przy okazji jakieś nagłówki będą mi nacinac,bo możliwe ze nie przepuszczaja nasienia. ogólnie mówił że oczywiście może być tak że zajde w ciążę i wcale nie będzie to potrzebne ale szczerze,już naprawdę w to wątpię.... jakoś chyba straciłam wiarę :(mam doła jak nic.... :(chciałabym umieć się czymś zająć tak,żeby o tym nie myśleć,ma ktoś jakiś pomysł ????chyba nie tylko mi by się to przydało co???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
dziewczyny a miała któraś z was taki przypadek,albo zna kogoś,kto miał niski progesteron????bo gin mowil,ze ten polip napewno na to nie wpływa.... i ciekawa jestem czy ktoś się z tym uporał i w jaki sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gloria86
Hej dziewczyny, chetnie sie dolacze do obrad. Staramy sie z mezem od czerwca 2016, póki co nici z tego. Zrobilismy 2 tyg temu badania, maz zdrowiutki, jego plywaki tez, ja zbijam prolaktyne no i bedziemy widziec czy ten cykl nas mile zaskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu sie zablokowało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przenieśmy się na inne forum bo tu nie da się normalnie rozmawiać.. Od kilku dni strona stoi.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perelciaa
Dziewczyny chyba zablokowałam Wam forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej czy ktoś obecnie stara sie o dziecko bezskutecznie tak jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
dziewczyny,jesteście?odblokowalo się :)ja od rana czuję ze pęcherzyki pękły,bo boli mnie u dołu brzucha... Ale co z tego:( co tam u was???gościu tutaj chyba wszystkie z tym samym problemem,także witamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
Długo sie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka miesiecy tak na serio jestem po ślubie 2 lata mam wszystkie objawy płodnosci ból owulacyjny śluz itp.. testy owulacyjne sa pozytywne a ciazy jak nie bylo tak nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej :) widzę, że na razie powróciłyśmy :) Lerka, widzę, że u Ciebie wszystko na dobrej drodze, usuną to dziadostwo, gin ureguluje hormonki i zobaczysz, będzie dobrze ;) Jeszcze raz witam wszystkie nowe staraczki 🌼 Co do HSG nie idę do tego szpitala gdzie tyle problemów robią.. Poszłam następnego dnia do mojej pani dr i zaproponowała, żebym przyjechała do niej do szpitala, ona zrobi badanie, bez żadnych problemów. Poza tym stwierdziła, że szkoda moich nerwów.. Więc w tym miesiącu odpuściłam bo i tak nic nie zdążyłabym załatwić. Porobię w międzyczasie resztę badań( m.in tą czystość pochwy- pomimo, że myję się codziennie ze dwa razy :D ) . A jak u Was? Pogoda śliczna, może spacer..? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
dziś prawie cały dzień na powietrzu :)aż szkoda kisić się w domu :)dzięki ruda za podtrzymanie ma duchy. też mam taką nadzieję... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
Bedzie dobrze:) u nas tez super:) woj.opolskie a Wy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po pracy jednak musiałam się trochę zregenerować, ale jak wstalam tak też dopiero wróciłam do domu :) od wczoraj rządzimy z Mężem na balkonie, właśnie dokupiłam kolejną serię kwiatków :D bo to są te zakupy, które sprawiają mi największą radość :D poza tym ja Kujawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
ja pomorze :)my budujemy dom,jesteśmy na etapie wykończenia i też uwielbiam zakupy do nowego domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lerka, ależ zazdroszczę ;) my planujemy za rok, póki co musi nam wystarczyć to co mamy ;) Wiesz, to fajnie, że oprócz starania się o dziecko ma się jeszcze inne priorytety, inaczej naprawdę można zwariować.. Szczerze, nigdy nie czułam takiego wariactwa jak teraz.. Nie wiem czy jest to spowodowane tak silnym instynktem, czy tym, że czas leci.. Chciałabym, żeby jednak nie trzeba było robić tego hsg, że uda się ;) a żeby nie skupiać się tylko na jednej myśli staram się myśleć o wiośnie i możliwościach z nią związanych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
mi gin tez powiedział że liczy na to że uciekną przed ta laparoskopia :)bardzo bym chciała..... I nas dziś znów pięknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaM
Lerka, trzymam za nas kciuki :) ja czekam na owulkę, póki co temperatura 3 dzień na równi, czyli za 3 dni będzie skok? 5.04 muszę iść na tą czystość i 48h przed badaniem trzeba się wstrzymać ze współżyciem. Więc jeśli przyjdzie owulacja to nie pójdę na to badanie.. Jak niedziela? Grillujecie? Sadzicie kwiatki? A może.. uczycie się i siedzicie w szkole..? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lerka2016
a ja już po owulacji(teoretycznie) :) czy Wy też nie lubicie tak bardzo poniedziałków???? W piątek idę na krew, zbadać progesteron. RudaM, a Ty już masz jakieś dzieci, czy staracie się o pierwsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×