Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolejna randka, kolejny zawód...

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj kolejna, randka, kolejny zawód... nudzi mnie to powoli. nie wiem czy po "TAMTYM" związku mam zbyt duże wymagania czy co, ale nawet nie iskrzy na żadnym spotkaniu tak jak iskrzyło w przypadku tamtej znajomości. Niby wiem czego szukam: błyskotliwy, inteligentny i pewny siebie. Nawet nie musi być super przystojny czy wykształcony. Ma mieć to "coś". Ale po tylu randkach-niewypałach przestaje wierzyć ze takie połaczenie kiedykolwiek mnie jeszcze spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To coś to tzw chemia. Nie kieruj się chemią, bo wyjdziesz na tym tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kierować się chemią? A czym? Ona musi być! Trzeba brać na rozum także ale bez chemii nie będzie związku. Nie ma nic gorszego niż chłop na siłę i branie kogoś tylko z rozsądku. To wtedy nie jest związek a układ. Wszystko by nie być samemu? To desperacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przy poprzednim związku ta chemia była, dlatego wierze że istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zwiazek to uklad majacy na celu splodzenie i odchowanie potomstwa w celu przetrwania wlasnych genow i przedluzenia gatunku. A jak ci sie nie podoba to: A) narzekaj dalej ze nie ma chemi (projekcji anima animus) B) zostan stara panna z kotem ktora narzeka (patrz punkt a) C) idz do zakonu i badz stara panna z punku b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michał weź idź swoje mądrości wygłaszać gdzie indziej bo pier/dolisz trzy po trzy aż się rzygać chce. Poza tym robisz błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chemia autorko wygasa, dowodzą tego badania, że chemia opada. Muszą liczyć się również podobne zainteresowania, pasje, sama chemia nie zbuduje związku trwałego, no ale z kobietami zazwyczaj związku dobrego się nie da stworzyć, gdy te kierują się właśnie tzw chemią, czyli tzw hajem w obwodach kory mózgowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michaś, co dziewicy szuka? A jak Ci z Nią nie wyjdzie miłość do grobowej deski, to związek w dojrzałym ( czyt. 40+ i więcej) wieku też będzie w celu przekazania genów i prokreacji? Nie chciałbyś być po prostu z kimś szczęśliwy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szukam za pomoca nowek kory mozgowej a nie ukladu limbicznego jak wy. :) po za tym lubie podobienstwa wiec moj zwiazek sie nie rozpadnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"...mój związek się nie rozpadnie.":-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie poznajesz kandydatów na randki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w różnych miejscach... ostatni to kumpel mojego brata, nawiązaliśmy kontakt internetowo a w realu okazalo się, że mocno się rozczarowałam. czasami też na imprezach ale wtedy okazuje się, że oni nie szukają dłuższej znajomości... ogólnie ma taki problem, że wiekszosc jak mnie poznaje ma ochote na "szybką" znajomość. nawet nie interesuje ich moja osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tylko u Ciebie tak jest. Bardzo często chodzi o niezobowiązujący seks tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nudzisz jak stara baba,pokaz cycki a samiec sie znajdzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój z tą idiotyczną "chemią". Ona może wyjść po jakimś czasie dopiero. Jak będziesz oczekiwać, ze "zaiskrzy" już na pierwszej randce to rzeczywiście możesz zostać sama do końca życia. Jak jakis poznany facet wydaje sie być rozsądny i spełniać chociaż część twoich oczekiwać to kontynuuj spotkania. Może po pewnym czasie okaże się, że doskonale do siebie pasujecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×