Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

urządzenie starcook

Polecane posty

Gość gość
Kupiłem ... na firme masakra to forum pokazuje pozom firmy - dno jak nie spłni oczekiwań to skończe sprzedawce , nie nawidze jak ktoś nabija mnie w butelke a dałem sie k***a nabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukam oszukanych klientów do pozwu zbiorowego w sprawie nie odebranych przesyłek , nie rorpatrzonych rekalmacji , to g...no sprzedają,nadal u mnie zapsuło sie po dwóch tygodniach uzytkowania ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć w dniu dzisiejszym otrzymałem od państwa w rozumieniu art w dniu koncertu na uzasadnionych w dniu koncertu na uzasadnionych w dniu koncertu na uzasadnionych w dniu koncertu na uzasadnionych w dniu przyjazdu to nie jest próba generalna na uzasadnionych w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za de... na ścianie starcook se pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć w dniu dzisiejszym otrzymałem od państwa w rozumieniu art w dniu koncertu na uzasadnionych w dniu koncertu na uzasadnionych w dniu koncertu na uzasadnionych w dniu koncertu na uzasadnionych w dniu przyjazdu to nie jest próba generalna na uzasadnionych w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukam oszukanych klientów do pozwu zbiorowego w sprawie nie odebranych przesyłek , nie rorpatrzonych rekalmacji , to g...no sprzedają,nadal u mnie zapsuło sie po dwóch tygodniach uzytkowania ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie, kiedy wam się znudzi ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase nigdy nam sie nie znudzi, bedziemy tu spamować aby klienci nie mogli przeczytac opini. a dalej bedziemy wciskac ludziom bubel za 5 tys a wiecie dlaczego? bo mamy z tego kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie spamuje ???? szok....Nie wiem jak można funkcjonować w ten sposób , sprzedawać syf i zachwalać na prezentacjach wiedząc że to badziewie jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku. Na śniadanie, obiad i kolację - od rana do wieczora jemy biały ser. Klasyczny, kremowy, mielony - mamy swoje ulubione przepisy i dania U nas w domu biały ser jemy chyba kilogramami. Na śniadanie w twarożkach i pastach, na obiad - w kluskach leniwych, włoskich kopytkach, zapiekankach i pierogach, na deser - na przykład w sernikach... Ach, nie mogę przecież zapomnieć o naszych ukochanych naleśnikach z serem, rodzynkami i śmietaną! Pasta rybna z białym serem to klasyka, dodaję do niej jajka na twardo i żółty ser. Z podanych proporcji mam pełną miskę, która starcza dla nas na dwa dni (nie dłużej, bo pasta z cebulą się szybciej psuje). Z kolei kluski leniwe to wspomnienie dzieciństwa. Dla mnie muszą być polane palonym masłem i posypane cukrem. Mój mąż zaś nie zje ich inaczej niż wytrawnie - ze zrumienioną na maśle bułeczką tartą i porcją gulaszu (tak właśnie się jada leniwe w Lublinie). Ziołowe kulki lubimy wszyscy - dzieci za ciekawą formę i to, że w środku mają ukryte kawałki suszonych pomidorów, a my doceniamy ziołowy smak i aromat oliwy. Kulki można doprawiać dowolnie - kapary, namoczone w occie balsamicznym rodzynki, można je też obtoczyć w posiekanych orzechach. Świetne smakują też te klasyczne - doprawione solą, pieprzem i czosnkiem, obtoczone w posiekanym szczypiorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam urządzenie niecały miesiąc. Umówiłam się bo siostra posiada te cudo już od ponad pół roku. Jeżeli chodzi o oszczędności to największe widać na zużyciu gazu. Ja i siostra mamy kuchnie gazowe a butla (wystarcza na ok. miesiąc) kosztuje 50 zł. W przypadku siostry ta sama butla wystarcza w tej chwili na 3,5 miesiąca - gazu się praktycznie nie używa. Nawet jeżeli star cook pobiera ok 1500 w to krótki czas gotowania powoduje, że koszty prądu są mniejsza niż w przypadku piekarnika. Ja bardzo mocno zwracam uwagę na oszczędności i oprócz wygody i możliwości gotowania bez tłuszczu to oszczędności przemawiają do mnie najbardziej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Placek drożdżowy z owocami Składniki: mąka pszenna typu 450 70 dag, masło 20 dag, żółtka 6 szt, cukier kryształ 20 dag, mleko 1/2 szklanki, woda 1/2 szklanki, drożdże piekarskie świeże 10 dag, owoce świeże 1/2 kg, margaryna mleczna (do kruszonki) 1/2 kg, cukier waniliowy (do kruszonki) 15 dag, mąka pszenna typu 450 (do kruszonki) 25 dag Sprzęt: brytfanna Temperatura: 200°C Czas: ok 20-25 minut Czynności: Mleko i wodę podgrzać i wlać do miski. Rozpuścić drożdże, dodać 2 łyżki cukru i 1/3 mąki. Poczekać, aż rozczyn wyrośnie. Czas ok. 25 min. Rozpuszczone masło wlać do rozczynu. Dodać resztę składników i zagnieść ciasto. Brytfannę posmarować olejem i przełożyć do niej ciasto w formie placka. Sporządzić kruszonkę. Margarynę wymieszać z cukrem, dodać mąkę. Owoce pokrojone ułożyć na placku i posypać kruszonką. Brytfannę przykryć ręcznikiem i poczekać, aż ciasto wyrośnie. Pieczemy w temp. 200°C, czas 20-25 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sernik z bakaliami Składniki: mąka pszenna typu 450 1 i 1/4 szklanki, masło 10 dag, żółtka 2 szt, cukier puder 6 łyżek, sól 1/2 łyżeczki, ser na masę, bakalie Sprzęt: brytfanna Temperatura: 200°C - 175°C Czas: ok 40 minut Czynności: Zagnieść ciasto kruche z podanych składników. Rozwałkować ciasto i przełożyć do brytfanny. Piec na złoty kolor w temp. 200°C, ok. 15 min. Ser zmielić dwukrotnie i połączyć z masłem uprzednio utartym. Żółtka utrzeć z cukrem, białka ubić na sztywną pianę i wszystko razem delikatnie wymieszać. Dodać bakalie i owoce kandyzowane. Masę serową ułożyć na zapieczonym cieście kruchym. Piec w temp. 175°C, czas ok. 20-25 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sernik z bakaliami Składniki: mąka pszenna typu 450 1 i 1/4 szklanki, masło 10 dag, żółtka 2 szt, cukier puder 6 łyżek, sól 1/2 łyżeczki, ser na masę, bakalie Sprzęt: brytfanna Temperatura: 200°C - 175°C Czas: ok 40 minut Czynności: Zagnieść ciasto kruche z podanych składników. Rozwałkować ciasto i przełożyć do brytfanny. Piec na złoty kolor w temp. 200°C, ok. 15 min. Ser zmielić dwukrotnie i połączyć z masłem uprzednio utartym. Żółtka utrzeć z cukrem, białka ubić na sztywną pianę i wszystko razem delikatnie wymieszać. Dodać bakalie i owoce kandyzowane. Masę serową ułożyć na zapieczonym cieście kruchym. Piec w temp. 175°C, czas ok. 20-25 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kruche ciasto z jabłkiem Składniki: 3 szklanki mąki pszennej, 1 łyżka mąki ziemniaczanej, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, cukier waniliowy, 1 kostka margaryny, 1/2 szklanki cukru, 4 jajka, 1 kg jabłek, 4 łyżki cukru, cynamon do smaku Sprzęt: brytfanna Temperatura: 200°C - 150°C Czas: ok 15 minut Czynności: Mąkę, proszek, cukier waniliowy, margarynę, cukier, 4 żółtka wyrobić na ciasto kruche. Brytfannę wysmarować margaryną i oprószyć bułką tartą. 3/4 ciasta uformować w brytfannie i nakłuć delikatnie widelcem. Resztę ciasta włożyć do lodówki. Jabłka pokrojone w grube plastry posypać cynamonem. Do białek dodać 4 łyżki cukru, 1 łyżkę mąki ziemniaczanej i ubić na sztywną pianę. Na ciasto znajdujące się w brytfannie położyć jabłka i pianę z białek. Resztę ciasta wyjąć z lodówki, pokruszyć i wsypać na górę. Umieścić brytfannę na dolnej płycie i zamknąć urządzenie. Piec 10 minut w temp. 200°C , następnie 15 minut w 150°C. Po wyjęciu można posypać cukrem pudrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biszkopt Składniki: 4 jajka, 1 szklanka cukru, 1/2 szklanki mąki pszennej, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia Sprzęt: brytfanna Temperatura: 175°C Czas: 12-14 min. Czynności: Białka ubijać na sztywną pianę i stopniowo dodawać żółtka i cukier. Następnie wymieszać z mąką i proszkiem do pieczenia. Rozgrzać urządzenie do 175°C i piec ok. 12-14 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciasto z truskawkami Składniki: 230 g mąki tortowej, 15 g mąki ziemniaczanej, 200 g masła, 200 g cukru, 3 jajka, cukier waniliowy (1 torebka), 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 500 g truskawek Sprzęt: brytfanna Temperatura: 150°C Czynności: Wszystkie składniki połączyć, wyrobić ciasto i wyłożyć je do posmarowanej olejem brytfanny. Na cieście gęsto ułożyć połówki truskawek. Piec ok. 20 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babka piaskowa Składniki: 8 jaj, masło (82% tłuszczu) 25 dag, mleko (3,2% tłuszczu) 2/3 szklanki, cukier kryształ 35 dag, mąka pszenna typu 450 50 dag, proszek do pieczenia 1,5 szt, cukier waniliowy 1 szt Sprzęt: brytfanna Temperatura: 175°C Czas: 20-25 minut Czynności: Żółtka oddzielić od białek. Mąkę i proszek do pieczenia wymieszać razem i przesiać przez sito. Utrzeć masło z cukrem kryształem i cukrem waniliowym, dodać żółtka, wymieszać. Wlać mleko i wsypać mąkę z proszkiem. Białka jaj ubić na sztywną pianę, wszystko razem połączyć w całość. Brytfannę posmarować olejem i wysypać bułką tartą. Urządzenie rozgrzać do temp. 180°C. Wlać babkę do brytfanny, czas pieczenia ok. 20-25 min. Składniki na lukier: cukier waniliowy 1 szt, aromat pomarańczowy 1 łyżeczka, cukier puder 1/2 szklanki, białka z 2 jaj Czynności: Białka ubić na sztywną pianę z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Dodać aromat. Kiedy babka upieczona wystygnie, równo posmarować lukrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Składniki na jedną porcję obiadową: Tortilla pełnoziarnista - 2 sztuki Szpinak świeży - 2 garści Upieczona pierś z kurczaka (do wyboru: ta, ta lub ta - 1/2 sztuki (ok. 100g) Pieczarki - 2 spore sztuki Czerwona papryka - 1/2 sztuki Guacamole - 2 łyżki Awokado - sztuka Cebula - 1/2 małej sztuki Czosnek - ząbek Sok z cytryny - do smaku Sól, pieprz Sposób przygotowania: Pieczarki obierz i połóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstaw je do piekarnika na ok. 15 minut (180 stopni C). Oczywiście najlepiej dorzucić je na 15 minut przed końcem upieczenia się piersi (nie ma sensu specjalnie odpalać piekarnika). Paprykę posiekaj w paski. Przygotuj guacamole: awokado zmiksuj blenderem z sokiem z cytryny. Czosnek przeciśnij przez praskę, cebulę posiekaj w kostkę. Wymieszaj wszystkie składniki i dopraw do smaku. Rozłóż wszystkie składniki na tortilli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kapusta z grzybami SKŁADNIKI 4 PORCJE 800 g kapusty kiszonej 50 g suszonych borowików 1 marchewka 1 duża cebula 4 łyżki oleju roślinnego 1 łyżka mąki sól, świeżo zmielony czarny pieprz, cukier do smaku PRZYGOTOWANIE Grzyby umyć pod bieżącą wodą, włożyć do rondelka, zalać 1 szklanką ciepłej, przegotowanej wody, moczyć przez kilka godzin lub przez noc. Grzyby gotować w wodzie w której się moczyły, przez około 20 minut. Odcedzić zachowując oddzielnie wywar i grzyby. Większe grzyby pokroić na mniejsze kawałki. Kapustę opłukać dwukrotnie na sitku pod bieżącą, chłodną wodą, odcisnąć i posiekać, włożyć do garnka i zalać przecedzonym wywarem z grzybów. Gotować początkowo w odkrytym garnku na większym ogniu, następnie już pod przykryciem na małym, aż do miękkości przez około 40 - 60 minut. W razie potrzeby dodać trochę wody. Marchewkę obrać, umyć i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać do gotującej się kapusty na 10 minut przed końcem jej gotowania. Obrać i posiekać cebulę w drobną kosteczkę. Zeszklić na patelni na 2 łyżkach oleju. Na patelni rozgrzać pozostałe 2 łyżki oleju, dodać mąkę i podgrzewać mieszając aż zrobi się jasnobrązowa zasmażka. Cebulę, zasmażkę i grzyby dodać do ugotowanej kapusty, wymieszać, zagotować. Doprawić solą, pieprzem i ewentualnie cukrem. Zdjąć z ognia i jeśli kapustę będziemy podawać dopiero w kolejnych dniach, najlepiej zamknąć ją jeszcze gorącą w słoiki. Po ostudzeniu wstawić do lodówki. Kapusta dłużej postoi, jeśli będzie przyrządzona bez zasmażki. Można ją dodać dopiero przed samym podaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że nadal sprzedają to g...no , ludzie przecież te przepisy nie mają się nijak do "cudownego " urzadzenia starcook , czytajcie uważnie to forum , strona po stronie .. pozdrawiam , czuwam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×