Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Siedzę na wychowawczym z córką w domu. Dzisiaj cały dzień dziecko w piżamie.

Polecane posty

Gość gość

Odwiedziła nas babcia (moja matka) i opieprzyła mnie z góry na dół, że dziecko w południe w piżamie chodzi (2.5 roku) :o Kiepsko się czuję, nie wychodzę dziś więc z domu mimo ładnej pogody (ostatnie 2 tygodnie każdego dnia gdzieś pędziłam z dzieckiem, jak nie na zwykły spacer, to to zusu, us, na zakupy, do banku, jakieś inne sprawy). Obiad mam, zakupy zrobione, szkolniak będzie w domu dopiero o 16, mąż z pracy wraca też popołudniu. Czy to naprawdę taka zbrodnia, że dziecko nie chciało się ubierać i mówiło od rana "mam ochotę chodzić w piżamce"? :o Bo w ogóle się nad tym nie zastanowiłam nawet, ale po ty kazaniu matki czuję się jak 15letnia gówniara przyłapana na papierosie :o Robicie sobie czasem taki dzień lenia? A właściwie nie sobie, tylko dzieciom???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piatka!Ja mam identycznie.Od 10 sie zabieram,zeby wyjsc,ale narazie mi sie bie chce.Mlody jest jeszcze w pizamie,ja w sumie tez.Obiad mam,dwie pralki wstawione,ogarniete mam.I moja mama tez taka jest,jak lezymy w lozku do 9-10 to matko,gnijecie w lozku itp.A ona sama jak nie musi nigdzie isc to chodzi caly dzien w pizamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po cholerę miałaś dziecko przebierać jak nie chciało i siedzicie w domu? to ja sama, stara krowa, potrafię siedzieć w szlafroku do pierwszej, a małe dziecko nie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzien lenia kazdemu sie przyda :) byle nie codziennie! Olej wredna tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×