młodsze kobiety lecą na sporo starszych tylko dla kasy?

dobrze pamiętam jak to jest mieć 23, 25 lat i wtedy dla mnie było jasne, że jak przykleja sie do mnie grubo ponad 30 latek to znaczy, że nie jest na tyle dojrzały by być z kobietą w swoim wieku i szuka naiwnych młodszych, które polecą na jego kasę. I dodatkowy sygnał jest taki, ze w kobietach ceni g*****e gładka skórę i naiwną głupkowatość (z jakiegoś powodu cel8je w nie swoja grupę wiekową) i potem jest duze ryzyko, że ciebie też wymieni na nowszy model. zapraszam do dyskusji. aha i tacy faceci mają bardzo złe zdanie o kobietach starszych, więc jak ty też osiągniesz 30stkę to przestaniesz mu sie podobać, oni na ogół uważają, że 30 latka jest juz stara i nieświeża

mądra młoda kobieta nie poleci na o wiele starszego, który będzie jej wymachiwał kasą, to takiego polecą tylko materialistki

no własnie, im się wydaje,że sa dojrzalsi, a oni są po prostu cyniczni, gdyby byli dojrzali to by byli z kobietą w mniej wiecej swoim wieku a nie "cofali sie w rozwoju" do studentek. Studentka jest jeszcze łatwa do urobienia, a taki cwany lis umie grac dojrzałego podczas gdy najważniejsza jest po prostu twoja młodość no i nie ukrywajmy kasa tych facetów niektóre kusi

Ja mam 36 lat i lubię dziewczyny 18-24 bo wywołują we mnie odruchy opiekuńcze mam ochotę je obejmować i przytulać.

no własnie i już mamy przykład, to takie dziecinne, kobieta to ma być kobieta a nie stworzonko do przytulania, dowodzisz mojej tezy, że starsi cofający sie w rozwoju do o wiele młodszyc są niedojrzali, nie potrafią zrozumieć upływu czasu i ze nie są już nastolatkami żeby za nastolatkami ganiać, czas ganiać za kobietami, już wyrośniętymi i rozwiniętymi intelektualnie

dziś Misia sobie kup

To jest naprawdę obleśne, chyba każda z nas tego doświadczyła, że będąc powiedzmy 18 latkami interesowali się nami faceci tak starszy, że to jest aż szokujące. Ledwo skończyłaś liceum i już dziady się na ciebie napalają, to jest chore. Prawie jak molestowanie. Jak bezczelnym trzeba być by myśleć, że 18 latka cię zechce jak ona ma w głowie głównie szkołę i w ogóle dorastanie a nie zwiazki z dziadami.

Ty chcesz je przytulić opiekować się a one tatusia który je utrzyma . Czyli związek idealny

inaccessible89 dziś Zgadza się, oni uważają, że się nie starzeją. I te wszystkie teksty jakie to kobiety po trzydziestce są obrzydliwe ;/ Przecież takie teksty uderzaja też w młode kobiety, bo te młode też będą mieć 30 lat i wniosek jest taki, że kobieta to jest głównie gładkie ciało, a potem do śmietnika ;/

dziś Na szczęście nie każda lubi taki zakamuflowany sponsoring. W moim otoczeniu uchodzi to za obrzydliwe.

18 latka ma w głowie głównie szkołę buhahahahahahahaha. Po co komplikujecie proste rzeczy. Facet zatyka to kobiet które mu się podobają i tyle. Bez względu na wiek. To po primo. Po duo - bardzo dużo młodych kobiet woli starszych facetów, z różnych powodów. Dla kasy, przygody, bo są dojrzalsi itp. Jeśli obojgu to pasuje to czemu nie. Aha i równie często młode laski same kokietuja starszych facetów. Z moich doświadczeń wynika że jak ktoś lubi ten sport to nie patrzy na metrykę, a jak ktoś nie lubi to będzie tworzył jakieś dziwne tezy.

Facet zarywa miało być nie zatyka

wszystkie normalne 18 latki właśnie głównie myślą o szkole, studiach i CHŁOPAKACH W SWOIM WIEKU, do głowy im nie przychodzi bycie sponsorowaną przez siwiejącego dziada, uwierz mi, tylko patologiczne i niezbyt porządnie wychowane polecą do dziada, szczerze mówiąc nie znam ani jednej takiej, znałam jedną która miała romans z jakimś Turkiem, który przelatywał wszystko co sie da, ale jakąś wybitną jednostką to ona nie była

Często kokietują? Chyba galerianki, albo kobiety które chcą być sponsorowane i nigdy nie pracować, też mi wartościowe jednostki... Ja takich nie znam, to jakis margines marginesu

Paradoks polega na tym, że stary zalecający sie do młodej z DEFINICJI NIE JEST DOJRZALY, powiem więcej, jest głupi, bo chce dziewczynie zniszczyc młodość ,zdemoralizować ją, ale nie jest mi żal tych które lecą za dziadami, widocznie kasa jest ważniejsza niz godność (dla nich)

raz byłam ze starszym facetem, właściwie taki mój pierwszy poważny chłopak, ja ledwo 20 on 30 :o kasa mi nie imponował, po prostu przystojny był :D szybko się zorientowałam, że leczył tym związkiem swoje kompleksy, ciągle się wymądrzał, "ojcował" mi, chciał się chyba podbudować. Po tym związku wybieram tylko młodszych od siebie facetów :D

no właśnie młoda jest dla nich trofeum, zabawką, gdzie tu dojrzałość?

To znowu ja. Prezes mojej firmy lat 48-49 ma żonę sporo przed 30. Właśnie urodziła mu dziecko. Trudno nazwać mojego szefa niedojrzalym. Po drugie - idź do klubu i odróżnić 22 latke od 35 latki. Dosyć trudne. Wychodzi raczej w praniu. Ja np zawsze byłem i jestem oceniany na 29. Jak miałem 24 jak i obecnie w wieku 34. Więc powierzchowność może mylić. Ze licealistki myślą o chłopakach w swoim wieku. Raczej te romantyczne. Po 20 dochodzą do wniosku ze trzeba się wyszalec i wtedy wiek "towarzysza" szaleństw jest bez różnicy.

ale jak nie ma ryja wyjsciowego, to nawet kasa nie pomoże :D

O k..... poleciała na prawie 50 latka? No sorki ale widać, że to zwykła materialistka. dla kobiety 20 paroletniej 50 latek to człowiek mega stary a nie partner... No chyba, że ma sie wizję przejęcia firmy to wtedy się patrzy inaczej hehe.... o kurdę szokujące wyjść za 50 latka 0_0 Przecież taki facet nawet dla 40 latki nie jest już najmłodszy! I ten twój szef jest dokładnie takim przypadkiem o jakim mówię, przez lata nie związał sie z dojrzałą psychicznie kobietą tylko teraz z jakąś podfruwajką materialistką (gładką i naiwną - czyli coś co przyciąga starych plejbojów), ale on pewnie doskonale zdaje sobie sprawę zarówno z jej cynizmu i sam też jest tutaj cyniczny. Smutne. aha, i to, że ktos ma firmę nie czyni go dojrzałym, czyni go po prostu człowiekiem umiejacym zarabiać a to z dojrzałością emocjonalną nie ma nic wspólnego. O KURDĘ NIE MOGĘ WYJSC Z SZOKU z powodu tego przypadku....

Niech każdy żyje jak chce. Kobiety mają również prawo się wiązać ze starymi dziadami kasiastymi, o ile tego same chcą, mogą nawet ich kochać, lub nienawidzić. Wolna wola ludzka.

Ja tu mówię o 35 latkach a ten mi wyskauje z 50 latkiem wow... To jest obleśnie tak się kręcić w okół bogatych starców... ale ona wie co robi i dziecko też nie jest z przypadku :) Jest juz ustawiona. Dobrze, że są jeszcze normalne, niesprzedajne kobiety.

Ale gdzie tu miejsce na miłość? On chce jej młodości, ona jego kasy. to jakis interes a nie miłość, dlatego mnie to szokuje. Nikt mi nie wmówi, że w wieku 20 paru lat można się szczerze zakochać W ZUPELNIE PRZYPADKOWO bogatym facecie. w wieku swego ojca.

Polański w wieku 56 lat ożenił się z młodą Emmanuel, i jeszcze dzieciaki spłodził. Widać, chętne nawet dla kasy są, i dzieciaka dadzą sobie zrobić.

No niestety są, dlatego uważam, że takie zwiazki to zwykłę układy biznesowe a nie miłość. Zdrowy odruch to brzydzić sie faceta który chce cię kupić bo jesteś młoda. A odr*****aterialistki? A biorę, ustawie sie do końca życia, a jego pomarszczone ciało i problemy geriatryczne jakoś przełknę.

Co wy k...wa z ta miloscia. Malzenstwo to nie tylko milosc. Poza tym niektorzy twierdza ze malzenstwo to forma prostytucji. ;) No i na koniec. Mój prezes może i Stary ale z***biscue przystojny.

Ale miłość nie istnieje k***a debillki skończone. Kobiety zawsze kierują się interesem, to samo mężczyźni. Młoda dziewczyna nie weźmie sobie brzydala również młodego, np pryszczatego mocno, bo będzie szukała lepszego, przystojniejszego, aby to jej było dobrze, nazwie to miłością i uczuciem, co wiąże się zazwyczaj z pożądaniem seksualnym. Miłość nigdy nie istniała, interes owszem.

No i co z tego, że przystojny? Tez byś chciał być jego żoną?Widzę, że też upatrujesz nadziei by złapać taką materialistyczną gęś. Tylko uprzedzam wiązać się z kimś dlatego ,ze leci na twoja kasę nie jest zbyt mądre. Człowiek materialista to dosć podły typ człowieka.

Coś wiem o tym typie człowieka.

I potem spędzać życie z taką pijawką, która w innych okolicznościach by cię nie chciała...no super życie...to już lepiej chyba wynająć panie lekkich obyczajów