Czy któraś z was zaszła w ciążę przez stosunek przerywany?

uprawiam stosunek przerywany juz kilka miesięcy, tylko że teraz okres spoznia mi się tydzień. Ja już glupieje...przeciez to niemozliwe zebym byla w ciazy, jak myslicie? Jakby się przez to w ciaze zachodzilo to bym juz od kilku lat dziecko miala

Nie zaszlam w ciagu kilku lat. Ale kiedy powiedzialam lekarzowi o naszej metodzie to mnie wysmial. Ja jednak uwazam ze jak facet panuje nad sytuacja to szans nie ma.

Ja niestety w ten sposób zaszłam w ciążę...

up jak zaszlas? mozesz opowiedziec? panikuje juz..

Ja zaszłam. Z mężem jesteśmy pewni że wyjął przed wytryskiem. Ponad rok sie udawało a tu taki psikus :D obecnie nasz synek ma pół roku :p

siuostra niedlugo rodzi. W preejakulacie sa normalnie plemniki

Ja od 5 lat stosuje ta metodę i nie zaszłam w ciążę. Ostatnio okres tez mi się spóźnił, ponad dwa tygodnie ;)ale u mnie zdaza sie tak zawsze kiedy przeżywam jakiś stres. Moj lekarz mówił mi kiedyś, że szansa na zajście w ciążę kiedy facet zdąży przed wtryskiem jest tylko 3 % większa niż przy używaniu prezerwatyw.

No cóż, nie wiem jakim cudem, ale zaszłam, zdążył wyjść ze mnie ale widocznie mieliśmy pecha. Tylko jakimś dziwnym trafem ja czułam ze zaszłam, dwa dni po terminie miesiączki zrobiłam test i jak byk 2 kreski

pol swiata populacji pochodzi z tej metody..takze ahhaha uwzaj

Ja nie znam nikogo (osobiście) kto by miał dzieci dzięki tej metodzie. Sama już od wielu lat ja stosuję. Większość moich znajomych tez. Nie sądzę żebym była bezplodna, bo mam dziecko, wiec nie wiem od czego to zależy.

Ja tak zaszłam, wyjął w odpowiednim monencie, zdarza się. I ponoć tak też wpadła moja przyjaciółka ale tu nie mam gwarancji...

6 lat tak robilismy i nie. Teraz biore tab i spuszcza sie w srodku.

Ja nie znam nikogo (osobiście) kto by miał dzieci dzięki tej metodzie. Sama już od wielu lat ja stosuję. Większość moich znajomych tez. Nie sądzę żebym była bezplodna, bo mam dziecko, wiec nie wiem od czego to zależy. x Hahaha serio? Wszyscy Ci opowiadają, kiedy wyciągają? :D

ja tak zaszłam w ciąże, stosunek przerywany niedługo po okresie, później już tylko przed "okresem" który nie przyszedł nawet jak się spóźniał okres to byłam pewna że to nie ciąża, bo parę lat się udawało a teraz co ? i jakie było moje zaskoczenie??? :)

przecież jak sie facet podnieci to mu wycieka taka wydzielina z plemnikami. zrób loda to będziesz wiedziała

stosuje 6 lat odkąd jestesmy.bardziej boje sie peknietej gumki. dziecko mielismy w pierwszym cyklu.

w pl panuje przedswiadczenie ze to metoda antykoncepcjii..nie moje drogie nie jest to metoda i , polowa swiata wlasnie jest z tej metody wy tez:) proponuje ksztalcic sie i zaczyc brac tabletki albo inne cuda.

10 lat stosunek przerywany i wpadka :D sami się śmiejemy z siebie teraz, bo zawsze uwazalismy ze jak się nie chce to się nie zajdzie a tu taki zonk :p

ja zaszłam, obecnie jestem w 12 tygodniu. Rok się udawało a później zonk. Ale u nas to nie tragedia, braliśmy taką ewentualność pod uwagę. Jeżeli definitywnie nie chcesz zajść to nie ma co ryzykować.

Stosowalam stosunek przerywany przez 2 lata i nic nie było, w pewnym momencie powiedziałam partnerowi ze czas się zabezpieczać, nagle każda znajoma zachodzila w ciążę i co? I zaszlam przez 2 miesiace używania prezerwatyw. To jest przeznaczenie by mieć dziecko

Boże kochany, ale wy jesteście GŁUPIE!!! czy was nie uczono w szkole że tego nie czuje facet kiedy DOKŁADNIE, w jakiej milisekundzie wyleje się jedna miliardowa z jego nasienia? Już w płynie tuż przed wytryskiem mogą byc plemniki a tego na pewno on nie czuje. Ale głupich nie sieją, sami się rodzą. Nie żal mi głupich ludzi. Głupi niech wpadki ma, niech rodzi kolejnych imbecyli...szkoda tylko że więcej jest głupich ludzi niż mądrych.

Ja zaszłam z palca, a moja koleżanka połknęła i zaszła.

Potem nerwice na podlożu seksualnym,bo coz to za przyjemnosc jak trzeba stale uwazac,byc w napieciu,przerywac gdy on dochodzi a ty lezysz bez przyjemnosci,i takie tam. A poza tym to nie zadna metoda zapobiegania ciąży!!skąd wy dziewoje jestescie?

tez byłam pewna, ze nie można, jestem pewna, że wyjął przed! Jestem dziś w 4 -tej nieplanowanej ciążY!!! Stosowaliśmy tę metodę rzadko, zawsze się udawało aż do teraz... A więc MOŻNA MOŻNA MOŻNA!

Dziewczyny ja trzy lata brałam pigułki, aż w końcu stwierdziłam że mam dość trucia się i postanowiliśmy z mężem że żeby było mu dobrze, będziemy uprawiać stosunek przerywany. No bo gumka po takim czasie bez, masakra. Już cztery miesiące tak robimy i okres się spóźniał czasem do 15 dni, ale zawsze nadchodził. Teraz spóźnia mi się miesiąc****anikuje, mimo że mąż nigdy nie poniósł się emocjom i zawsze na czas wyjął. Przed antykoncepcją też tak robiliśmy trzy lata i nic nie było. Teraz jednak mam obawy czytając wasze opinie i nie wiem czy nie zrobię testu.

mój mąż wychodzi ze mnie dużo wcześniej i kończy ręką ,więc nie ma możliwości zajścia w ciążę .A jak facet wyciąga na ostatnią chwilę to oczywiście że się zajdzie, my 14 lat uprawiamy przerywany i w ciążę nie zaszłam, mamy 3 planowanych dzieci,mój mąż powiedział że woli to niż gumki a nie chce żebym truła się tabletkami.Czytałam że na nowotwory piersi najczęściej chorują kobiety które długotrwale stosowały antykoncepcję hormonalną.

Dnia 18 marca 2016 o 00:47, Gość lilkaaaaa napisał:

uprawiam stosunek przerywany juz kilka miesięcy, tylko że teraz okres spoznia mi się tydzień. Ja już glupieje...przeciez to niemozliwe zebym byla w ciazy, jak myslicie? Jakby się przez to w ciaze zachodzilo to bym juz od kilku lat dziecko miala

Zajście w ciąże przy stosunku przerywanym jest bardzo realne. A tak na marginesie to jest chyba jakaś prowokacja z twojej strony, bo coś nie wierzę, że w dzisiejszych czasach jest tak mała świadomość ludzi. To, że przez ileś lat nie zaszłaś w ciążę to ńie znaczy, ze stosunek przerywany jest bezpieczną metodą zapobiegania ciąży, kobieto ile ty masz lat 15?.Poczytaj sobie jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże podczas    takiego stosunku.

Dnia 18 marca 2016 o 08:19, Gość gość napisał:

Ja nie znam nikogo (osobiście) kto by miał dzieci dzięki tej metodzie. Sama już od wielu lat ja stosuję. Większość moich znajomych tez. Nie sądzę żebym była bezplodna, bo mam dziecko, wiec nie wiem od czego to zależy. x Hahaha serio? Wszyscy Ci opowiadają, kiedy wyciągają? :D

 

Dnia 24 stycznia 2018 o 09:26, Gość gość napisał:

Dziewczyny ja trzy lata brałam pigułki, aż w końcu stwierdziłam że mam dość trucia się i postanowiliśmy z mężem że żeby było mu dobrze, będziemy uprawiać stosunek przerywany. No bo gumka po takim czasie bez, masakra. Już cztery miesiące tak robimy i okres się spóźniał czasem do 15 dni, ale zawsze nadchodził. Teraz spóźnia mi się miesiąc****anikuje, mimo że mąż nigdy nie poniósł się emocjom i zawsze na czas wyjął. Przed antykoncepcją też tak robiliśmy trzy lata i nic nie było. Teraz jednak mam obawy czytając wasze opinie i nie wiem czy nie zrobię testu.

Zrób test i zobaczysz, miesiąc to jest długo i bez przyczyny okres by ci się tak długo nie spóżniał. Oczywiście przyczyn może być wiele nie tylko ciąża

Wszystko zależy od kondycji fizjologicznej partnera i partnerki. Jeśli stosunek przerywany odbywa się np w dni niepłodne lub przy jakiś zaburzeniach jednego z partnerów to tak jak by go nie było lub odbywał się z zabezpieczeniem. Nie mniej jednak nie jest to metoda antykoncepcji i wpadka jest jak najbardziej możliwa. Jeśli lubicie tego typu współżycie to chociaż warto byście wiedzieli kiedy są twoje dni płodne, możesz je kontrolować za pomocą testu owulacji, ja stosuje afrodytę i wiem kiedy muszę się zabezpieczać mechanicznie. Kupiłam go na stronie naturalnaplodnosc.