Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ćwiczę codziennie

Ćwiczę codziennie

Polecane posty

Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, u mnie weekend bez ćwiczeń (sobota i niedziela), dzisiaj idę na zumbę. Jakoś łatwiej się zmotywować jak są zorganizowane zajęcia. W domu różnie to bywa. Co u Ciebie AllStar? Ty się pewnie dzielnie trzymasz. Pisz jakie plany i jak wykonanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć. Ja miałam aktywny weekend. W sobotę basen i MelB, wczoraj cały dzień na rowerach. Niestety, wspominałam o moim zabiegu, jestem już po i teraz przez ok. 2 tygodnie jestem wyłączona z ćwiczeń. Pozostają mi spacery... I chyba głodówka, żeby nie przytyć... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, dzisiaj plan wykonany. Zero słodyczy i godzina Zumby :) Jutro w planie wieczorem fitness a potem zasłużone pogaduchy z koleżankami :) AllStar ty się cały czas ruszasz to takie 2 tygodnie pauzy na pewno nie zaszkodzą. Potraktuj to jako czas na regenerację. Trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do sprawności i codziennych ćwiczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Ja jeszcze w pracy do 16.00, potem rura do domu, trochę się z dzieckiem pobawie i od 17.30 czas dla mnie :-) Mąż zabiera córkę na basen to mam wolne. Potem mam ćwiczenia a następnie babski wieczór ;-) Coś mi się w końcu od życia należy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Oczywiście. Ja do końca tygodnia siedzę w domu, więc dzisiaj się trochę pobawiłam w ogródku, koszenie itp. Wątpię, żebym spaliła wiele kalorii, ale nie lubię siedzieć i nic nie robić... ;) Trzymam za Ciebie kciuki, pisz dalej jak Ci idą ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka poćwiczone,poplotkowane i zero słodyczy :) Drinki tylko bezalkoholowe i bezcukrowe więc git ;-) AllStar ładnie się regenerujesz po zabiegu przy tej kosiarce ;-) Chyba że tak pieszczotliwie nazywasz depilator :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, wczoraj nie poćwiczylam i tez się skusilam na słodycze. W weekend będę musiała to odpracować. Co u Ciebie AllStar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
U mnie wczoraj spacer, a dzisiaj nic... :/ Tyle, że ograniczam jedzenie. W przyszłym tygodniu chyba spróbuję coś poćwiczyć lekkiego. Wyczytałam dzisiaj o herbacie czerwonej, że wspomaga odchudzanie. Chyba się skuszę... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka AllStar wczoraj niestety nie poćwiczylam i do tego słodycze. Oj oj oj Dzisiaj w planie rolki albo rower w zależności co moje dziecko wybierze. Co do czerwonej herbaty to jak dla mnie śmierdzi jak stare skarpety więc się nie skuszę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Ja ją kupiłam, pije pół godziny o posiłku, smakuje okropnie, ale czego się nie robi. Dzisiaj pozwoliłam sobie na słodycze szaleństwo, ale żeby nie przesadzić z kaloriami zjadłam poza tym tylko śniadanie i owoce. Od poniedziałku wracam do ćwiczeń, myślę, że tydzień leniuchowania wystarczy. Jutro może jakiś spacer albo rolki, o ile będzie pogoda... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, ja w piątek zaliczyłam rolki a wczoraj rower. Dzisiaj raczej nie poćwicze, słodycze niestety od środy zaliczam codziennie bo ciągle jakaś okazja. Od jutra powinno być już lepiej. AllStar możesz się pochwalić jaka masz teraz wagę i wzrost? Ja mam 170cm i aktualnie ok 74kg jutro rano sprawdzę dokładnie jak to teraz wygląda, marzy mi się 64kg ale to niestety długa droga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Ja dzisiaj nic nie robiłam. Od jutra wracam do ćwiczeń. Mam w planach bieganie i pośladki z MelB. Słodycze jadłam wczoraj, dzisiaj udało mi się ich nie zjeść. Mam 163 cm i 57 kg (waga sprzed 2 tygodni), przypuszczam, że przytyłam. Chciałam ważyć 55, ale może jeszcze trochę zrzucę, bo wciąż mam oponkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zazwyczaj rolki albo bieganie, ewentualnie rozciąganie takie porządne w domu, codziennie obowiązkowo pośladki z Mel, ale teraz zaczęłam jeszcze suplementację, biorę 5fit energy + l.karnityna mam nadzieję, ze ona mnie również wspomoże, bo o l.karnitynie dużo dobrego się naczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, AllStar zazdroszczę wagi, masz idealną przy swoim wzroście. Wczoraj już tak jak przypuszczałam nie poćwiczylam juz nic. Zobaczymy jak dzisiaj, może chociaż jakieś rolki albo rower bo wieczorem mamy juz w planie z moim mężem saunę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, u mnie dzisiaj do przodu, zaliczona jednak zumba i zero słodyczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Gościu, i jak? Daje coś ten trening pośladków? Mam nadzieję, że trochę je zaokrągla... :) Ja dzisiaj zaliczyłam bieganie i MelB, chyba do końca tygodnia zostanę przy tym, nie chce się jeszcze porywach na Chodakowską. Piję te czerwoną herbatę, ale jest okropna, pachnie mi na surowe ziemniaki, a smakuje... :/ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Dzień doby :) Dzisiejsze ćwiczenia zaliczone. Bieganie i MelB, a teraz czeka mnie zasłużony odpoczynek - kino z przyjaciółką... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, AllStar jak tam kino? Rzeczywiście zasłużyłaś. Zazdroszczę Ci samozaparcia no i czasu na ćwiczenia. U mnie dzisiaj dietowo ok, niestety zaliczyłam kilka czekoladek i nic nie ćwiczyłam ale jutro też jest dzień. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, dzisiaj poćwiczyłam w domu ok 45 min. Pierwszy raz sobie spróbowałam ćwiczenia fitness blender z YouTube i musze przyznać że chyba będę wracać do tego bo ćwiczenia proste ale sensowne. Jak sobie kiedyś oglądałam to wydawały mi się nudne ale jednak jak się ćwiczy razem z nimi to już to się inaczej odczuwa ;-) AllStar może też się skusisz? A może już znasz te ćwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć, nie znam tego, ale chętnie wypróbuję :) Chciałam dzisiaj biegać, ale deszcz i zimno skutecznie mnie zniechęciły, wiec skończyło się na skalpelu i MelB. Słodyczy żadnych, ale jutro czekanie ciężki dzień i obiecałam się, że wieczorem zrobię sobie nagrodę - kakao, to się chyba nie liczy jako 100% słodycze... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Coś mi edytor popsuł ;) "czeka mnie ciężki dzień i obiecałam sobie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć, ja już po ćwiczeniach. Za oknem deszcz, wiec była powtórka ze wczoraj. Teraz sprzątanie i jakiś film dla relaksu wieczorem. Co u Ciebie? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, ja mam okres i trochę kiepsko się czuje, do tego ciągnie do słodyczy jak diabli. Podsumowanie dnia to zero ćwiczen i trochę słodyczy niestety. Dziecko niedawno poszło spać teraz czas dla mnie. Jeszcze dwa dni kwietnia i podlicze sobie ile ćwiczyłam w tym miesiącu. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć :) Ja dzisiaj biegałam i zaliczyłam pośladki z MelB. Słodyczy żadnych, ale chcę jutro wypróbować przepis na trufle fit z suszonymi daty lami, dam znać, czy smaczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, jak tam domowe smakołyki? Zrobiłaś sobie? Było pyszne? U mnie dzisiaj dzień dosyć aktywny, najpierw rower z rodziną (około godziny) potem zabawy z dzieckiem na trampolinie i wreszcie wieczorem 40 minut lekkich ćwiczeń. Dzień zaliczam do udanych :) A jak u ciebie? Cwiczonka zaliczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
PODSUMOWANIE KWIETNIA: Dni w miesiącu bez słodyczy 14/30 (czyli 46%) Dni w miesiącu kiedy ćwiczyłam 14/30 (czyli 46%) Myślę że jak na kogoś dla kogo dzień bez słodyczy był dniem straconym to wyszło całkiem nieźle, średnio co drugi dzień się skusiłam na coś na ząbek ale też średnio co drugi dzień ćwiczyłam. W maju postaram się pobić te wyniki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka u mnie dzisiaj godzinka rolek, zaliczam sobie to jako dzisiejszą porcję ruchu :-) Co u Ciebie AllStar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Wczoraj nie poćwiczylam, trzeba niestety też odnotować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć, wczoraj nie ćwiczyłam w ogóle, za to objadalam się slodyczami ;) Trufle są rewelacyjne, polecam ;) Dzisiaj skalpel i MelB, ale chyba będę musiała zacząć ćwiczyć coś trudniejszego, bo nawet się nie spociłam. Jutro jakaś dłuższa wycieczka rowerowa, może MelB. Też jutro wrzucę moje podsumowanie miesiąca. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×