Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pustka emocjonalna

Polecane posty

Gość gość

Czy ma ktos jak ja? Nic nie czuje poza negatywnymi emocjami, ludzie mnie nudza, mecza, ale zarazem i niby ich potrzebuje, ale i tak nic z tego nie wychodzi. Meczy mnie ten stan, nawet rodzina czy osoby na ktorych mi zalezy np. moj chlopak sa dla mnie obce, nie wywoluja we mnie milosci, ciepla, nie umiem ich kochac, nie zalezy mi na ich szczesciu, czuje sie taka pusta, nieobecna i zimna, jakbym nie miala zadnej empatii w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dobrobytu ci się w d***e poprzewracało za dużo myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ile mozna udawac, ze cos czuje... chcialabym, zeby na czyms mi zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubisz wmawiac ludziom depresje nie? a jakby se tak pomieszkal w pokoju w ktorym yebie dymem, przy laptopie z ktorego yebie dymem, tak przez kilka miesiecy. myslisz ze mialbys jasny umysl i wewnetrzne szczescie w takich warunkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikomu nie wmawiam depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przeciez na Tobie mi zależy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotnosc wsrod ludzi jest straszna. Nie wiem co robie zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz bedzie okres zaloby po kilku zmarnowanych latach, norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu wiecznie ktos tu pisze nie na temat, jak filip z konopii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co powiesz na to?;) Chciałabym wejść w prawdziwą relację, a otaczają mnie ludzie z którymi można stworzyć co najwyżej płytkie g****o podszyte fałszem. Pustka byłaby wybawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:48 ja mam pelno takich plytkich relacji, chyba tez z mojej winy, jestem strasznie zablokowana emocjonalnie. Nie wiem nieraz co czuje. Czy mamy tak moze przez to, ze ludzie przez dlugi czas mieli nas w d upie np. w dziecinstwie? Tzw zimny chow albo tez ktos wbil nam w szpile w plecy? Mnie zdradzily osoby, ktore uwazalam za przyjaciol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zimny chów mnie nie dotyczy, ale "przyjaciele" okazali się być fałszywymi gnidami;) Angażowałam się, a w zamian w najlepszym wypadku nie dostawałam nic. Trzymam ludzi na dystans. Obecnie mam znajomych z którymi rozmawiam o pierdołach. Przez takich ludzi człowiek zamiast rozwijać się stoi w miejscu, albo się cofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×