Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czego może oczekiwać dziewczyna z epizodami depresji od faceta, który

Polecane posty

Gość gość

Czego może oczekiwać dziewczyna z epizodami depresji od faceta, który się jej podoba, a ona jemu? Czy taki facet powinien się dużo zaangażować w tę znajomość od początku, bo ona potrzebuje wiedzieć, że jest dla kogoś ważna czy wręcz przeciwnie, żeby nie wyszedł na nachalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraj się o nią, ona może czuć się bezwartościowa i niekochana, skoro piszesz, że uczucie jest obustronne to ona tego potrzebuje, abyś był przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a o jakie epizody depresji chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczuj ironię tchórzu
ma spierdalać tak samo jak od rozwódki, dzieciatej,puszczalskiej,po przejsciach i biednej bo te wszystkie wymienione to są gorszego sortu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że każdy jest inny i może chcieć czego innego. Żebyś był taki jakiego chce, żebyś był z nią i przeciwnikiem jej przeciwników. Jeśli ona chce się wiązać to pewnie ma jakiś zasady i może lepiej o nich nie mówić tylko się wyczuć. Jeśli jest zakochana to pewnie jest gotowa mieć kiedyś z Tobą dzieci, tworzyć dom, plany itp. Być może nie ma l;epszego kandydata i nadajesz się tylko na ojca dzieci ale nie wytrzyma z Tobą żyć . Może chce mieć sama dzieci , może alimenty a może sobie z tym nie radzi i jest jej ciężko że nie może znaleźć kogoś wewnętrznie bliskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle że raczej chciałaby jak każdy mieć kogoś bardzo bliskiego Tylko czy ty jej się podobasz, lubi Cię , jest zakochana czy nie wytrzymuje samotności i szuka "zamiennika" osoby bliskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Epizody depresji mogą często wynikać z braku miłości, która jak wiemy potrafi uleczyć i zmienić ludzi nie do poznania. To kontrowersyjna acz praktyczna wiedza. Jeśli wiesz, że jej na tobie zależy i wykazywała jakąkolwiek inicjatywę w twoją stronę to może to być punkt zwrotny.Jeśli choruje przewlekle i jest na silnych lekach to już inna sprawa. Taka osoba raczej nie wykazuje chęci do budowania związku, relacji czy zakochiwania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie Myślę że depresja może być związana z uczuciem "sama na świecie" w sensie nie fizycznym ale braku podobnych ludzi. podobnej wrażliwości, wiedzy, postaw, doświadczeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest na lekach. Depresja jest częsta, ale jeszcze nie niebezpieczna. Chyba. Na pewno na lekach nie idzie żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś lekiem na całe zło i nadzieją na przyszło rok ;) to o miłości. Spróbuj, skoro jest tak jak piszesz to ona pewnie czeka na twój krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobże by jej było wiedziec że jest dla kogoś ważna ale to dużo pomoże nawet bez dużego zaangażowania. Kiedy jesteś sam, byleś sam, ciężko Ci się starać po to by być samemu, nawet można się cofać zamiast iść do przodu bo brak sił i widzi się tylko to co złe (może głównie). Ból jest codzienny, codziennie dzieje się coś złego, codziennie ludzie są źli ale gdy przebywasz sam nie da się od tego oderwać wszystko co boli jest w głowie. Drugi człowiek odwraca Twoją uwagę (jego obecność). Samotność powoduje większe widzenie , myślenie, świadomość. Chyba że ja jestem dziwna. Nie nawykłam do przebywania z ludźmi i myślenie, koncentracja w ich towarzystwie zawsze jest poniżej moich zdolności ale obecność ich też wpływa na odprężenie a myślę innego myślenia koncentracji można nauczyć się przez kontakty i poczucie bezpieczeństwa (oswojenie). Wystarczy więc wstępnie myślę nie jakieś wielkie zaangażowanie tylko byś był "z nią" ale trzeba to jakoś pokazać i że nie jest Ci obojętna (np. jej krzywda) tzn. że znaczy mniej niż 0 i nie dlatego że posiada coś co może Ci się przydać ale dlatego że ją lubisz. W sensie "przyjaciół nie mają ludzie, przyjaciół ma powodzenie". Smucisz się że czeka na Twój krok? Dlaczego? Jeśli Cię odrzuci to chyba lepiej spróbować niż nigdy nie dać sobie szansy. Nie wszystkie decyzje zależą od Ciebie. Ty zrobisz tylko tyle co możesz. Jak nie wypali to może zostać koleżanką/ przyjaciółkĄ. To chyba dużo jesli się kogoś kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można jej pokazać, że jest dla mnie ważne, żeby nie była smutna> :) Tylko tyle, by mi starczyło. Przecież nie będę pisał codziennie "jak tam?", bo to będzie tylko efekt odwrotny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cierpię na epizody depresyjne, nie wiem dokładnie o co chodzi autorowi, bo piertoli jakieś smuty, ale na moje powinieneś ją dużo tulić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwon? Porozmawiaj? Prześlij bukiet kwiatów poczta kwiatowa? Napisz list, wyslij kartke z pozdrowieniami albo jedz do niej:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie bedzie efektu odwrotnego, gdy napiszesz, zapytasz co slychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież nie będę pisał codziennie "jak tam? x ja piertolę, miałam taką koleżankę, co jak się dowiedziała, że mi się skończył epizod i jestem w takim stanie gdy staję na nogi ciągle pytała jak tam, w mailach i na żywo, chciała mnie zajechać własnym altruizmem! osobie z depresją nie da się pomóc w taki sposób, że osoba chcąca pomóc sama wymyśla, co się od niej oczekuje. to musi wynikać z personalnej więzi i zrozumienia konkretnych problemów i potrzeb chorej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkaj się z nią i pocałuj namiętnie. A potem przytulaj aż do skutku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A robta co chceta. Pozniej płacz i zgrzyt bo ktos zawalił sprawe. Ludzie czasem czytam te tematy i zastanawiam sie skad ludzie czerpali odpowiedzi na takie głupie pytania, gdy nie było internetu:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należałoby zrozumiec przyczynę epizodu. Wiesz o tych epizodach? Czy snujesz tezę o tej depresji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym nie chcę autorowi psuć nastroju, ale epizody bardzo często (tak jak i u mnie), wynikają z zaburzenia osobowości, więc musisz brać pod uwagę w takim przypadku jej jakby to ująć... stałe schematy w myśleniu i zachowaniu (które się nasilają w czasie tej depresji, u mnie to było jak natręctwa), które mogą spowodować, że na przekór Twoim staraniom źle zinterpretuje Twoje zamiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty broken wez wkoncu sie kobieto za zycie i przestan smutac:-) dobrze Tovie radze. Za kilka lat obudzisz sie z łatwego i stwierdzisz, ze zycie Tovie przeleciało:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty broken wez wkoncu sie kobieto za zycie i przestan smutacusmiech.gif dobrze Tovie radze. Za kilka lat obudzisz sie z łatwego i stwierdzisz, ze zycie Tovie przeleciałopechowiec.gif x a konkretnie o co Ci chodzi i jakie potwierdzone informacje posiadasz na temat mojego życia, planów i stanu zdrowia psychicznego czy fizycznego? czy tak chciałaś błysnąć? z "gościa"? kochanie, to JA mam tu staż, ja mam tu fejmy i markę, nie błyśniesz mocniej ode mnie, bo ja jestem TIGER QUEEN i nie udzieliłam Ci pozwolenia do udzielana się na forum a tym bardziej do spoufalania się ze mną. jakie konsekwencję mam wyciągnąć? co masz na swoje usprawiedliwienie!!!!!? myślisz, że jesteś bezkarna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoncz kobieto, nie chce niczym błysnąć, zadnych fejmow. Bądź kim chcesz, nic mi do tego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Posty tutaj świadczą o tym, jak mało ludzie wiedzą o depresji, jej przyczynach i skutkach. (to na marginesie) 2. Jeśli czujesz, że jesteś dla niej ważny, i ona jest dla Ciebie ważna - a potrzebuje takiej deklaracji, to... (i tu Cię pewnie zaskoczę). Powiedz/napisz jej to. Jedno krótkie zdanie: "jesteś dla mnie ważna". 3. Jeśli czujesz jak wyżej, nie ma mowy o nachalności. Ludzie zakochani w sobie, dla siebie ważni, lgną do siebie, piszą, dzwonią, umawiają się - choćby sto razy dziennie. O nachalności możemy mówić wówczas, kiedy jesteście na etapie poznawania (wówczas raczej nie wiedziałbyś nic o jej depresji), gdzie brak jest zażyłości, sympatii. W tym przypadku, moim zdaniem ten etap macie za sobą. 4. Dla osoby chorującej na depresję, często proste komunikaty, powtarzalne, raz na jakiś czas - dają poczucie bezpieczeństwa i stabilności. 5. Czego może od Ciebie chcieć? Jeśli jesteś dla niej ważny, to na pewno właśnie tego poczucia, że ona jest ważna dla Ciebie (sms, mejl - wystarczy j/w: "jesteś dla mnie ważna"). Oraz tego, żebyś po prostu przy niej był. Nie zawsze fizycznie. Czasem wystarczy świadomość, że kiedy będzie jej źle, albo cudownie, zawsze może się z Tobą tym podzielić. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym trzymał się z dala. Za trudny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×