Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci preferują miałkie bezbarwne kobiety mimozy

Polecane posty

Gość
@ gość dziś oho, już się troll obruszył. zaraz do żony na skargę pobiegnie..<< P*****l, p*****l, ja poczytam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka prawda? facet, do tego strasznie staroświecki który żonę traktuje jak dmuchaną lalkę, wmawia mi co wolę i ma mnie ta prawda boleć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś jaka prawda? facet, do tego strasznie staroświecki który żonę traktuje jak dmuchaną lalkę, wmawia mi co wolę i ma mnie ta prawda boleć?<< Co ty wiesz o tym jak traktuje zone? Ze sobie cos ubzdurales we lbie? A co do gustow kobiet, to moze poczytasz w slowniku co to jest "uogolnienie", jesli w szkole cie tego nie nauczyli. Bo ja piszac o czyms nie mam zamiaru robic wyjatku dla jakiegos anonimowego goscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby o mnie mąż mówił, że jest ze mną dla seksu to wykopałabym go na zbity pysk :) I jako KOBIETA, mająca znajome kobiety, nie zgadzam się z twoim uogólnieniem. Więc nic sobie ani nie ubzdurałam ani nie "ubzdurałem". Spadam z tego tematu, za dużo tu szowinizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś gdyby o mnie mąż mówił, że jest ze mną dla seksu to wykopałabym go na zbity pysk<< No, moze jest z toba dla pensji ktora przynosisz do domu :-). A do seksu ma ladniejsza kochanke. A co do uogolnienia to mozesz sie nie zgadac, ale moze podasz mi jakis przyklad z literatury albo z zycia. Bo kolezanki to ja tez mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszło na to, że rescator ma zonę dziwkę która czeka na jego wypłatę, a on jej płaci za seks :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555 dziś Alez, prosze bardzo, daj temu facetowi cos wiecej jesli potrafisz, z pewnoscia nie odmowi. Pokaz, ze potrafisz w razie potrzeby naprawic samochod, albo kran w domu, albo, ze potrafisz byc doskonala zalogantka na jachcie w regatach, albo, ze potrafisz wspaniale gotowac pierogi. x WOW!!! Naprawić kran w domu, ale wyczyn! Regaty? Ha ha ha ha, jakby każdy facet urodził się z tą umiejętnością. Samochód to też działka którą trzeba się nauczyć, z tym się nikt nie rodzi. Przykłady, przykłady, przykłady... Pokaż, że umiesz super wyszorować wc, porozmawiaj ze mną o literaturze, zostań z niemowlęciem sam przez 3 dni bez żadnej pomocy, doprowadź kobietę zdolną tylko do orgazmu łechtaczkowego, bez użycia języka i jej palców na łechtaczce w trakcie posuwania. Pokaż, że to ty jesteś lepszy w lepieniu pierogów, bo to jednak wcale nie jest takie łatwe. Wtedy ty będziesz miał coś do zaoferowania. Mężczyzna, który traktuje kobietę, czyli drugiego człowieka, jak toaletę do załatwiania swoich fizjologicznych potrzeb to nie mężczyzna, to nawet nie jest facet, to tylko samiec, który ma wybujałe ego, który nawet nie wie jak własnego potomka wziąć na ręce, ale chodzi dumny, bo ma syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555 dziś @ gość dziś jaka prawda? facet, do tego strasznie staroświecki który żonę traktuje jak dmuchaną lalkę, wmawia mi co wolę i ma mnie ta prawda boleć?<< Co ty wiesz o tym jak traktuje zone? x Ha ha ha ha ha skąd wie? Sam to piszesz ciulu. "No bo do tego kobiety sa potrzebne facetom: do bzykania. A ich energia czy intelekt to jesli nawet jest wazne, to duzo, duzo mniej niz uroda i temperament lozkowy. " Czyli co? Spluwaczka... he he. Takiś w domu zaradny, że sobie i tej żonie gotujesz, zmywasz naczynia, sprzątasz, tylko ty dbasz o dzieci itd. Przecież żona to tylko wór na spermę. Weź się zastanów co ty tutaj wypisujesz, bo to trochę hipokryzją trąci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@gość dziś wyszło na to, że rescator ma zonę dziwkę która czeka na jego wypłatę, a on jej płaci za seks .. A ty gosciu jestes alfonsem, ktory wysyla zone do pracy, zeby przynosila c****enniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś ...Wtedy ty będziesz miał coś do zaoferowania...<< Mam wystarczajaco duzo do zaoferowania, zeby kobieta przezyla ze mna ponad 20 lat. Czy ty masz tyle do zaoferowania jakiemus facetowi? Czy tez jakies "babskie madrosci", ktorych zaden facet nie potrzebuje? >> Mężczyzna, który traktuje kobietę, czyli drugiego człowieka, jak toaletę do załatwiania swoich fizjologicznych potrzeb to nie mężczyzna, to nawet nie jest facet, to tylko samiec, który ma wybujałe ego, który nawet nie wie jak własnego potomka wziąć na ręce, ale chodzi dumny, bo ma syna<< O kim piszesz? O swoim mezu a moze o swoim ojcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam tak o żonie pisałeś, dlatego wzbudzasz takie obrzydzenie u ludzi na tym forum. To jak opisujesz swoją żonę przyprawia o mdłości każdą normalną osobę. Robisz z niej po prostu dziwkę która nie ma w twoich oczach żadnej wartości poza seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś sam tak o żonie pisałeś, dlatego wzbudzasz takie obrzydzenie u ludzi na tym forum....<< Nie odpowiadam za to co jakies nieuki sobie wyobrazaja, ze czytaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla wszystkich zabrzmiało to tak samo, ale to z nami jest coś nie tak :D biedna ta jego żona, jak on o niej mówi tak do znajomych to wyobraźcie sobie jak ludzie na nią patrzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@gość dziś Ha ha ha ha ha skąd wie? Sam to piszesz ciulu. "No bo do tego kobiety sa potrzebne facetom: do bzykania. A ich energia czy intelekt to jesli nawet jest wazne, to duzo, duzo mniej niz uroda i temperament lozkowy. " Ha ha ha palancie, jesli to swiadczy o traktowaniu kobiety jak dmuchana lalke, to bardzo malo wiesz o seksie. >>Czyli co? Spluwaczka... he he. Takiś w domu zaradny, że sobie i tej żonie gotujesz, zmywasz naczynia, sprzątasz, tylko ty dbasz o dzieci itd.<< Tak, wlasnie taki jestem zaradny, ze robie w domu wiecej niz zona. >> Przecież żona to tylko wór na spermę.<< To moze twoja. >>Weź się zastanów co ty tutaj wypisujesz, bo to trochę hipokryzją trąci<< A niby co? Ze traktuje zone jak ksiezniczke i daje jej wszystko co zechce a oczekuje od niej tylko seksu? Dla niedajki to i tak okropne, bo zrobi wszystko wszystko, byle tylko nie uprawiac seksu? To problem jej i jej faceta, na szczescie nie wszystkie kobiety sa takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu robi z żony dziwkę...boże, że on może w lustro patrzeć. "Oczekuje seksu bo jej wszystko daje". Sponsoring to prostytucja. Gdyby to był normalny związek nie musiałby nic oczekiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś dla wszystkich zabrzmiało to tak samo...<<< Dla wszystkich kretynow zabrzmialo tak samo :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No pewnie, niech zyje nowoczesna definicja meskosci: faceta ofiary zyciowej, beksy ktorego trzeba ciagle pocieszac, wspierac itd." x Albo jesteś debilem, który dostrzega tylko skrajności (które zawsze są wyjątkami) albo normalnego faceta - po prostu posiadającego jakąś wrażliwość i uczucia wyższe, nie robiącego z siebie żadnego wielce macho - uznajesz za mało męskiego w imię jakichś śmiesznych, skrajnych, wynaturzonych i starodawnych poglądów. A raczej po prostu z powodu toksycznego wychowani, które sprało ci beret. Bo nawet za czasów patriarchatu podejście do męskości nie było tak radykalne, a wrażliwi faceci nie byli uznawani za mało męskich. Jedno nie ma nic do drugiego. Czyli tak czy siak jesteś debilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś i znowu robi z żony dziwkę...boże, że on może w lustro patrzeć. "Oczekuje seksu bo jej wszystko daje". Sponsoring to prostytucja. Gdyby to był normalny związek nie musiałby nic oczekiwać. << A ty robisz z siebie alfonsa, gdy oczekujesz, ze bedzie przynosila do domu zarobione pieniadze. To kim jest twoja zona? "Normalny zwiazek", towedlug ciebie taki, gdzie kobieta dostaje wszystko, a nie daje nic? No to masz dziwne pojecie normalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, on po prostu jest w małżeństwie w którym musi wymagać seksu za fanty. Sam przyznaje, że PŁACI żonie za seks, więc jak on ma mieć jakiekolwiek pojęcie o normalnych związkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą ;) Dla mnie normalny związek to taki w którym ludzie chcą być razem bo się kochają. Nie trzeba wymagać seksu i targować się "dam ci to jak ty mi dasz d**y" bo pociąg seksualny po prostu w tym związku jest. Wspólnie dba się o dom, wspólnie zarabia pieniądze i sypia się ze sobą dla przyjemności, nie z obowiązku. Ty z żony robisz leniwą, głupią krowę która nie ma żadnej funkcji poza zaspokajaniem twoich potrzeb. I to nawet nie dla samej siebie ten seks uprawia tylko dla kasy którą jej w zębach przynosisz. Idealny związek, wszyscy zazdrościmy. Idę przytulić się do swojego mężczyzny (i nie musi mi za to płacić!). Dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@@ gość dziś nie, on po prostu jest w małżeństwie w którym musi wymagać seksu za fanty. Sam przyznaje, że PŁACI żonie za seks, więc jak on ma mieć jakiekolwiek pojęcie o normalnych związkach?<< Sam przyznaje, ze PLACI? To moze jeszcze powiesz ile? Albo jakie fanty. Jak juz tyle "wyczytales" to moze konkretnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLuna
A ja bym chciala zeby mój mąż chcial ode mnie tylko ssksu. Pracuje w korpo, zarabiam pieniędze..i jestem zmęczona.Chciałabym się wyspać, leżec****achnieć. Ludzie ,dajcie mu spokój. Niech każdy żyje po swojemu. Co was to obchodzi. Żyj i daj żyć innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet silny, zdecydowany a jednocześnie wrażliwy i potrafiący przeżywać wyższe uczucia to dla większości kobiet ideał, a nie jakiś materialistyczny humanoid upośledzony emocjonalnie, który mógłby całe życie przebywać w osobnym pomieszczeniu z partnerką, a przychodzić do niej tylko po to by zamoczyć i byłoby to dla niego ok - takimi to się brzydzą i współczują ich rodzinom. Mylisz męskiego faceta z jego karykaturą. Własną żonę nazywać "tylko miejscem do włożenia"... Jakby któryś ze znajomych tak mnie określił przy moim facecie to dostałby po ryju, a ty sam z siebie tak własną żonę nazywasz i dla ciebie to ok buahaha. Ani grama szacunku. Ujowym jesteś mężem i ujowym ojcem, co wnioskuję po temacie na którym pisałeś, że własną córkę zmusiłeś do aborcji i jeszcze wielce się oburzałeś, że kiedyś będzie śmiała do ciebie z wnukami przyjść, bo ty nie masz ochoty z nimi przebywać. Nie wiem po co takie człowiekopodobne roboty w ogóle zakładają rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A ty robisz z siebie alfonsa, gdy oczekujesz, ze bedzie przynosila do domu zarobione pieniadze. To kim jest twoja zona?" x przeczytaj stary durniu kim jest alfons, bo wzajemne dbanie o finanse i chęć bycia niezależnym finansowo od partnera nie ma z tym nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie po uj ci ślub i dzieci, skoro nie potrzebujesz rodziny, tylko roochania? było trzeba zostać sponsorem albo zatrudnić się w burdelu ... tylko nie mów durniu, że dla żony zgodziłeś się na ślub i dzieci, bo zrobisz z siebie nie dość że zwykłego idiotę (bo skrajnie niedojrzałe jest decydowanie się na powyższe tylko dla drugiej osoby, mimo że samemu się tego nie chce) to jeszcze skrajnego pantofla, a którymi niby tak gardzsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam ten temat w którym pisał, że namawiał córkę na aborcję, do dziś się tego wypiera, choć pod koniec tematu pisał nawet z zalogowanego, myśli że nikt tego nie pamięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość wczoraj Jestem kobietą oczko.gif Dla mnie normalny związek to taki w którym ludzie chcą być razem bo się kochają. Nie trzeba wymagać seksu i targować się "dam ci to jak ty mi dasz d**y" bo pociąg seksualny<< A skad glupia babo, przyszlo ci do twojej ze ja musze sie targowac ze swoja zona o seks? Takie cos, ze" kocham ciebie, wiec dbam o twoje potrzeby, takze seks", nie przychodzi ci do bezmozgiej lepetyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest naprawdę złym człowiekiem. Już to wymaganie seksu (co samo w sobie sugeruje, że nie jest to czynność dobrowolna ze strony jego żony) zakrawało na chorą sytuację w domu...ale nakłanianie córki do aborcji? Wyrzekanie się wnucząt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@gość wczoraj przeczytaj stary durniu kim jest alfons, bo wzajemne dbanie o finanse i chęć bycia niezależnym finansowo od partnera nie ma z tym nic wspólnego..<< Przeczytaj sobie mlody kretynie, na czym polega sponsoring albo prostytucja, bo korzystanie w rodzinie z pieniedzy zarobionych przez faceta bedacego glowa tej rodziny, nie ma z tym nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszne, jak nie umiał podać argumentu na to co sam napisał - że seksu od żony musi wymagać, oblech jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×