Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inga30

On jest brutalny w łóżku....A na co dzień IDEAŁ

Polecane posty

Gość Inga30

Witam!Zasadniczo nie udzielam się na żadnych forach,ale już nie wiem gdzie mam szukać pomocy (czy w ogóle powinnam), więc postanowiłam tutaj napisać i będę wdzięczna za każdą radę w temacie.. Jestem z facetem prawie 1,5 roku,od kilku miesięcy jesteśmy zaręczeni i planujemy ślub w następnym roku. Wszystko jest naprawdę super, on bardzo o mnie dba, traktuje każdego dnia jak księżniczkę, myśli o naszej przyszłości, planuje jak urządzimy wspólne mieszkanie itp., interesuje się moim życiem, problemami, świetnie nam się rozmawia, ale w tej historii jest pewien mankament..Mianowicie każdy stosunek z nim to niemal zawsze dla mnie prawie gwałt,mam siniaki i jestem obolała.Rozumiem, że czasem fajnie zrobić to mocniej (nie jest tak, że sama nie lubię czasami trochę ostrzej),ale tak jest ZA KAŻDYM RAZEM. Do tego ostatnio doszły jeszcze wulgarne zwroty. Miaowicie zostałam nazwana... k***ą :(W tym niestety trudno znaleźć mi coś podniecającego albo kręcącego:/Najgorsze jest to, że kiedy jest już po wszystkim to znowu jest..normalnie.Rozumiem, że on może potrzebuje takich "stymulatorów słownych" w trakcie, ale chyba są jakieś granice!?Nie wiem jak rozwiązać ten problem, jak z nim porozmawiać. Może to są jakieś kompleksy, bo jeśli chodzi o jego wygląd to raczej nie jest to typ macho, co mi absolutnie nie przeszkadza, ale może on ma z tym jakiś problem?Nie wiem co robić i poważnie rozważam zerwanie tego związku,tylko jak wytłumaczę wszystkim dlaczego zerwałam z "Panem Idealnym"?Bo notorycznie nazywał mnie k***ą albo s*ką w łóżku?....:( Nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwiony
Raz za mocno, innym razem będziesz płakała na forach, że jest miękką fają, bo zbyt delikatny w łóżku... Zdecydujcie się do cholery, czego wymagacie od swojego faceta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech idzie do psychologa. Sadyzm wcale nie jest normalny mimo, że próbuje dziś zrobić się z tego coś normalnego. Duża brutalność świadczy o kompleksach faceta i małym ego albo o jakiejś ukrytej nienawiści do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jest brutalny w łóżku to i jest brutalny w życiu codziennym, z tą różnicą że za dnia się kontroluje, a agresję wyładowuje z tobą w łóżku. Dziwię się że kobiety nie akceptujące takiej brutalniejszej formy seksu w ogóle chadzają z facetem do łóżka, to przejaw desperacji i strachu przed utratą partnera. Teraz jest już za późno na zmiany, trzeba było na samym początku postawić granice i się ich trzymać, ale wolałaś milczeć i żalić się na forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzwarteImperium
A to drań pieprzony. :( Hmmm, wulgarny kawał fiuta. :) Ściśnij go udami, "strzel" go po pysku i krzyknij: dla ciebie ku=tasie Pani Ku=rwa!" 😠 Wyśrodkowania chcemy oczywiście wq****ony. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe i myślisz że zakładając taki temat rozwiążesz swój problem? Po cholerę się godzisz na takie traktowanie, gdyby mój chłopak nazwał mnie kur... to dostałby ode mnie w twarz i natychmiast musiałby się wyprowadzić ode mnie. Masz to na co się godzisz i zamiast pisać o tym tutaj powinnaś powiedzieć facetowi co o tym myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna, która nie wie gdzie szukać pomocy. :D Jeszcze trochę takich postów i uwierzę że tu naprawdę pomagają. Zachęcony zapytam się po jakim przebiegu wymienić klocki hamulcowe w Żuku. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, nie wiem co ci poradzic. mam identyczną sytuacje z tym ze mi ona zupełnie odpowiada ;) nie wiem, moze spróbuj z nim pogadac i ustalic jakis kompromis, że czasem kochacie się tak jak ty chcesz, a czasem jak on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeważnie takie pary dobierają się tak że chory(sadysta) trafia na chorą (masochistka).Tutaj chory trafił na zdrową, więc nie widzę przyszłości. Po co ci taki facet skoro seks z nim cię nie satysfakcjonuje? Jakbym się dowiedziała że mój facet jest taki to od razu byłoby adios. To się nie uda, no chyba, że zamierzasz przez lata tkwić w związku w którym nie czerpiesz przyjemności podczas seksu, ba po którym wręcz czujesz się poniżona czy wykorzystana. I wątpię też, że na co dzień twój facet jest takim ideałem, chyba trochę go idealizujesz i to cię przy nim trzyma, ta idealizacja przechodzi tak do dwóch lat bycia w związku, więc za kilka miechów ci przejdzie, uwierz. A wtedy co ci zostanie? Zwykły facet, beznadziejny w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skoro ci to tak rzeczywiście przeszkadza i nie masz z tego przyjemności, tylko ból to jak możesz z nim sypiać? Kompletnie nie rozumiem takie podejścia, jeśli facet nie odpowiada mi w łóżku i nie da się tego zmienić, bo jest niereformowalny, to zmieniam faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka była w podobnej relacji prawie 7 lat. Facet miał wygląd bibliotekarza i kujona, kijem bym go nie tknęła, też ja traktował na pozór cudownie, wręcz nosił na rękach. Tacy faceci sa po prostu mega zakompleksieni i muszą podbudowywać swoje wątłe ego. Tamten też prawie zawsze zaczynał seks od pytania "Czekałaś na to d****o?!"Może to był ten sam z którym Ty jesteś :)A poważnie to tylko szczera rozmowa i wyznaczenie jasnych granic w Twoim wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzwarteImperium dziś A to drań pieprzony. smutas.gif Hmmm, wulgarny kawał fiuta. usmiech.gif Ściśnij go udami, "strzel" go po pysku i krzyknij: dla ciebie ku=tasie Pani Ku=rwa!" zly.gif x Czy to mnie podnieca? Tak, zdecydowanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze trochę i zacznie się podduszanie, krępowanie kończyn itp itd. Widać, że podniecają go takie klimaty, a skoro nie sprzeciwiasz się jego "czułościom", to on jest przekonany, że jesteś zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, że o wyglądzie wspominacie, wezmę pod uwagę, że lepiej omijać takich wątłych samców omega (bo nawet nie beta) tych wszystkich kujonków i hipsterków, bo wewnątrz muszą być skrajnie zakompleksieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sąsiadka miała takiego idealnego męża, na co dzień był kochany, nosił na rękach, ale jak sobie wypił (a było to dosyć często) to ją tłukł i dzieci przy okazji. Każda agresja to przejaw frustracji, bezsilności i zakompleksienia, a gdy się tego nie leczy, to z czasem to się nasila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki kujonek - nerd,to niemal zawsze zboczony psychol. Najlepszy przykład Kajetan P.!Dziewczyno uciekaj gdzie pieprz rośnie, a już absolutnie nie wychodź za niego za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, że o wyglądzie wspominacie, wezmę pod uwagę, że lepiej omijać takich wątłych samców omega (bo nawet nie beta) tych wszystkich kujonków i hipsterków, bo wewnątrz muszą być skrajnie zakompleksieni... x Wygląd tu nie ma nic do rzeczy, bo znam takich wątłych, kujonków, itd... ale zakompleksieni nie są i znają swoją wartość, nie muszą się dowartościowywać dręczeniem ludzi i zwierzątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem, dlaczego uważacie ze wszyscy ludzie preferujący 'ostrzejszy' seks muszą być zakompleksieni. po prostu niektórzy preferują krepowanie i bycie poniżanym, a niektórzy całowanie stópek. tak długo jak obydwojgu partnerom to sie podoba i wyrazają pełną zgodę na takie praktyki, wszystko jest ok. problemem autorki nie jest wcale 'agresywny partner' (bo jak sama przyznała na co dzien jest on spokojny i kochany) ale niedopasowanie w łózku i co najwazniejsze brak umiejetnej komunikacji pt. co lubię, a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się pojawiają stereotypy, tylko że większość najagresywniejszych ludzi to łyse karki w dresach których nie można porównać do kujonów :P Bycie psychopatą to stan umysłu, a nie wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo współczuję i życzę siły,aby to zakończyć (jeśli nie da się tego zmienić).Osobiście nienawidzę przemocy w łóżku, w myśl zasady, że kocham-nie biję :) Wszelkie BDSM to patologia i wynaturzenie :/ Ma na celu tylko i wyłącznie poniżenie partnera i znęcanie się nad nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie sporo jest do przejścia, ale bólu, bicia i siniaków w życiu bym nie zaakceptowała. co innego lekkie zaczerwienienie, które zniknie po seksie, a co innego siniaki, pręgi, krew czy obolałe ciało przez kilka dni - masakra :O ciekawa jestem który facet na to by się na to zgodził (nie licząc tych skrajnych masochistów, ale to wyjątki)? bo wydaje mi się, że żaden, a wy się tak na wszystko godzicie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę w tym nic dziwnego. Jak chce się podniecających doznań to gwałt zwłaszcza trochę wulgarny jest dopuszczalny. To jest takie seksowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszelkie BDSM to patologia i wynaturzenie :/ Ma na celu tylko i wyłącznie poniżenie partnera i znęcanie się nad nim! x Masz błędne przekonania i nie wiesz o czym piszesz, większość osób lubiących BDSM to właśnie kobiety, bo to kobiety czerpią większą przyjemność z bólu i ostrzejszego seksu ze względu na wrodzoną uległą naturę. Gorzej kiedy ktoś czerpie satysfakcję nie z odczuwania bólu, tylko jego zadawania, to już jest chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest brutalny w lozku bo mu sie przezarl normalny seks i byl bity w dziecinstwie. Tu nawet nie ma ci komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie lubie tak zabawiax z mezem w lozku. Wiaze mi rece, zaslania oczy, czasem mnie tez wyzywa. Z tym, ze my to robimy roznie raz jest delikatnie i czule, a innym razem wlasnie ostrzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on rozdziela sex od uczucia? Może też chciałby żebyś go wyzwała w łóżku? Jego to podnieca,ja bym nie zerwała. Tylko kiedyś zapytaj "kochanie,możemy to dzisiaj zrobić inaczej?Ja będę dominować."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasami też lubię ostrzej, ale nigdy w takich zabawach facet nie nazwał mnie...kurwą :( Na to nie ma przyzwolenia!Na drugi raz nazwij go chujem i zobaczysz czy mu się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 19:07 - jak napisał gość wyżej, agresja zawsze jest skutkiem jakiejś frustracji czy kompleksów. sadyzm to zaburzenie psychiczne - nieważne czy u "kochającego" partnera czy u seryjnego gwałciciela - jeden i drugi ma ochotę znęcać się nad kobietami, tylko ten pierwszy się kontroluje. co innego ostry seks a co innego brutalny. każda cecha ma jakąś granicę i kontinuum nasilenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to są coraz głupsi, 1,5 roku razem, zaręczyny, ślub w planach a ta nawet nie potrafi pogadać z własnym facetem o seksie i swoich oczekiwaniach. Poco wam śluby skoro nie potraficie się dogadać w tak prostej sprawie jak seks? Przecież takie związki nie mają nawet racji bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasami też lubię ostrzej, ale nigdy w takich zabawach facet nie nazwał mnie...k**wą x Co innego gdy druga strona się na to godzi i też ją to kręci, nawet wyzwiska są dopuszczalne, jeśli to forma zabawy to nikt się nie obraża i nie bierze tego na poważnie, ale tu sytuacja jest trochę inna i autorka ponosi również dużą winę, bo kiedy coś jej nie pasuje powinna powiedzieć STOP. Ale tak to jest kiedy nie potrafi się ze sobą rozmawiać, tylko po co w takim razie się żenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×