Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Intymnie pytanie

Polecane posty

Gość gość

Czy pozwalacie sobie robić minete? A wy też, to robicie? No wiecie co mam na myśli ;-) ja uwielbiam monety,mam taki orgazm że 20 min dochodzę do siebie, seks też wypasiony ale mineta bardziej mnie kręci, a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UWIELBIAM!!!!! Często leże jak Kłoda, a mąż działa a mnie to pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie lubie, wole sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można tam dawać lizać! Skandal! Przecież tam czuć, zapach rybi,moczu bleeeee a potem może się lizecie!? Bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:16 oj kochana nie wiesz co dobre no chyba że twój mężczyzna nie umi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma ostatnio mi opowiadala jak Ją mąż tam wylizuje a mnie na rzygi wzięło bo Włochów nie goli i pewnie mu się zakrecaly na zebiskach :P wogole wygląda na brudaske nie domyta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My np, z mężem dbamy bardzo o higienę. Jest cudownie a potem ostry seks i jestem w raju... Zawsze całą mnie nasmaruje oliwką bambino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super lizanko
Kocham minete a mąż stoi i zawsze żebrze,, dasz wylizac'' uwielbia mnie tam lizać chyba bardziej od loda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zawsze doprowadza do orgazmu 5 min i odlot a potem. Dłużej dochodzę ale też jest z***biascie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to się akurat bardzo bardzo podoba i powiem szczerze że lubie takie szczytowanie taka podniecona wtedy jestem jak kocica mialuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam pozycję 69.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Wy lobuzy, przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety nie jest mi to dane maz ma blokade, brzydzi sie i nie robimy tego.Czesto o tym fanstazjuje, moze kedys z kims zrealizuje.Sama nie wiem.Czasem wydaje mi sie, ze to obrzydliwe i maz odpowiednio reaguje.A czasem marzeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym obrzydliwego? Rozumiem, ze jak ktoś nie wie co to higiena (np. Pani z 19:17), ale tak? Faceci w większości to uwielbiaja i im smakuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, przykro mi o tym pisac. Po prostu brzydzi sie i tyle. Co gorsza ze swoja byla prbowal a ze mna nie, bo sie brzydzi.... bardzo mi przykro z tego powodu, ale nie samym seksem czlowiek zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze uprawiamy seks oralny, obustronny ;) czesto jako gre wstepna, czasem jako gre konczaca seks. co wiecej, bywa ze maz lize mnie rowniez po odbycie, wtedy mam juz odlot totalny :) oczywiscie dokladny prysznic zawsze przed seksem. 11 lat razem, dwoje dzieci, seks bardzo bardzo udany :) maz to moj najlepszy kochanek i przyjaciel w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:43 zazdroszczę wam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas seks oralny jest na porzadku dziennym, że tak powiem :) analny średnio raz na miesiąc, półtora jako taki "dodatek ekstra" :D. Minety lubię ale nie sprawiają mi takiej przyjemności jak pieszczoty łechtaczki. Uwielbiam jak mąż mnie tam dotyka i pieści (używamy żelu) wtedy zawsze mam odlot :D razem 9 lat, 3 lata po ślubie, pół roku po pordzie i dalej jest fajnie chociaż w czasie ciąży praktycznie wcale nie uprawialiśmy seksu. Teraz nadrabiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze ale macie frajdę.Udane życie rodzinne i seksualne normalnie wam zazdroszczę... :-( u mnie klapa mąż za granicą ale jest ogier w łóżku i liże cudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze namow meza by pod prysznicem spróbował? Woda wtedy sluz zmywa to przyjemniej moze. Chociaz no nie wiem, tu by sie jakas co loda robic nie lubi musiala wypowiedziec. Bo wg mnie to jest kwestia rozbudzenia sie, ale kto wie, moze to sa jakies zahamowania "nie i tyle"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam :) W ogóle oboje kochamy seks oralny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my nie mamy jak zaszaleć, tymczasowo jesteśmy u rodziców ale mamy swoje mieszkanie i musimy remont zrobić a to potrwa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż robi to obłędnie. Kiedyś mi opowiadał że raz miał kochankę która była niedomyta i bardzo go to obrzydziło. Ale jak zaczął chodzić ze mną i zaczęliśmy uprawiać seks to znowu tego zapragnął i tak mu zostało od 14 lat. Oczywiście to jest obustronne i higiena przede wszystkim. Po wspólnym prysznicu masaż i działamy. Frajdę nam sprawia zlizywanie z siebie syropu klonowego lub innych słodkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Minety lubię ale nie sprawiają mi takiej przyjemności jak pieszczoty łechtaczki. " Czy ja o czyms nie wiem? Czy minetw to nie jest glownie lizanie lechtaczki? Ps. Moj tez za granica. Ale bedzie wie dzialo jak wroci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:12 mój zjeżdża albo w piątek albo w niedzielę a twój? Tylko hmmm rodzice za ścianą, dziecko obok.Chyba zostaje opcja w samochodzie w lasku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21:12 no może źle się wyraziłam :) chodziło mi o pieszczoty palcami a nie językiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:11 ale brudas z tej kochanicy był! Ja nie pozwalam dopiero po kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tobie to dopiero zazdroszcze. Moj za kilka tyg. Po 6 miesiacach, przedluzyli kontrakt ;) Ale no coz, pozostaje czekac i marzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co ci faceci tak lubią w naszych broszkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 21.11 mój mąż mówi że uwielbia zaniżać we mnie twarz. Ja uwielbiam jak dodaje do tego ręce na wewnętrznej stronie ud. Mega odlot. Ja też lubię go tak zaspokajać. W czasie ciąży tylko tak się kochaliśmy bo mąż miał opory przed pełnym stosunkiem. Mówił że moje ciało jest domem dziecka i on może je pieścić na zewnątrz ale nie chce uszkodzić wnętrza. Nie naciskałam. Pieszczoty językiem opanował do perfekcji. A teraz czekamy na koniec połogu. Mąż chce się już we mnie zanurzyć nie twarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×