Gdzie znaleźć mężczyznę

to się nie przyznawaj skoro to komplikuje relacje w pocżątkowym etapie to nie kogos sprawa czy bylas chora albo na co nie trzeba tego calemu swiatu oznajmiac.

Autorko, chciałbym ci wypełnić lukę w twym sercu

Tak, tylko taki. Nie szukam przygód.

jesteś zainteresowana miłością romantyczną

Założyłam ten temat po to, żeby porozmawiać. Byłam ciekawa, czy są mężczyźni, którzy byliby mnie w stanie zaakceptować. No dobrze, spróbuję nie mówić, tylko że trudno jest to ukryć na dłuższą metę. Mężczyźni często pytają mnie nawet o to dlaczego później skończyłam studia, więc jak mam im to wyjaśnić?

zaakceptują nie martw się autorko

nie mowie aby ukrywac na dluzsza mete ale nie musisz z tym wyskakiwac od razu. kaze ci ktos odpowiadac na kazde pytanie ? nie trzeba klamac zawsze mozesz powiedziec ze mialas powody i nie chce sz o tym rozmawiac albo cos w ten desen. poza tym skad ktos wie kogo poznajesz kiedy studia skonczylas z dyplomem na randke chodzisz ? znam takich co studiowali 10 lat i jakos nie robili z teog tragedii :D a ty sie przejmujesz ze pozniej zaczelas i pozniej skonczylas :D robisz z igly widly moze tez stad te twoje depresje wynikaly.

czy są mężczyźni, którzy byliby mnie w stanie zaakceptować. x opierajac sie na banialukach z forum internetowego??

Obserwuję facetów w moim otoczeniu i odnoszę wrażenie, że oni mają mnie gorszą od tych wszystkich poukładanych, życiowych kobiet, które szły w życiu zgodnie z utartym schematem. Boli mnie to. Czy wszyscy oni są tacy z***biści, żeby kogokolwiek oceniać? Może moje życie potoczyło się inaczej?

Czy wszyscy oni są tacy z***biści, żeby kogokolwiek oceniać? Może moje życie potoczyło się inaczej? x a po ch.j w zasadzie o tym piszesz? wez sobie zula, na pewno cie zaakceptuje jak mu kupisz piwo i masz z glowy

no wlasnie wrazenie poza tym twoi znajomi to nie caly swiat moze cie nie trawia z innych wzgledow.

Dobra, może przesadzam, ale naprawdę boję się, że ktoś może mnie znowu skreślić. A co do depresji to nie wynikały one z tego, tylko z traumatycznych przeżyć w domu i szkole. Miały one duży wpływ na późniejsze życie. Dopiero po terapii zaczęłam wychodzić na prostą. Niestety nadal są sfery, w których jest mi trudno, np. ta damsko-męska.

a w jakich ci latwo?

Wiesz, to nie jest tak, że oni mnie nie trawią, tylko po prostu widzę, jakie kobiety wybierają. Czuję, że kogoś takiego jak ja nie zaakceptowaliby.

i powstaje samosprawdzajaca sie przepowiednia, wez skocz z mostu zamiast dalej rozpaczac nad tym czego nie zrobilas bo nie mialas odwagi

Mężczyźni wydają mi się bezdusznymi sędziami, którzy tylko by oceniali i może stąd do tej pory od nich stroniłam. Jednak nie oznacza to, że gdzieś tam za nimi nie tęsknię. Gdybym tylko spotkała takiego wyrozumiałego i wrażliwego człowieka to bym się otworzyła.

Gdybym tylko spotkała takiego wyrozumiałego i wrażliwego człowieka to bym się otworzyła. x a jak sie otworzysz to co masz tam w srodku?

Nie szukaj facetów. Idź na lody - http://www.kwestiasmaku.com/desery/lody/przepisy.html - i będzie po sprawie. Po co się męczyć. Sami przyjdą.

Widzę że fajna z Ciebie kobieta autorko.

Mężczyźni wydają mi się bezdusznymi sędziami, którzy tylko by oceniali i może stąd do tej pory od nich stroniłam>>moim zdaniem jest dokladnie odwrotnie mezczyzni niestety nie potrafia kalulowac za bardzo. moze zmien znajomych bo wszystko postrzegasz przez pryzmat tego jak ci sie wydaje ze twoi znajomi mysla.moze gustujeszz w takich facetach ktorzy nie gustuja w tobie i trzeba gust zmienic nie wiem. zreszta kazdy ma prawo wybierac kogo chce nawet jesli nie wybrali by ciebie to nie znaczy ze ktos inny czegos w tobie nie zauwazy. nadal uwazxam ze robis zwielkie hallo z niczego.

Miło, że tak uważasz.

nadal uwazxam ze robis zwielkie hallo z niczego. x a ja mysle, ze niunia ma silna potrzebe byc w centrum zainteresowania swoich znajomych

on tak uwaza bo liczy ze wreszcie coś zaliczy :D

on tak uwaza bo liczy ze wreszcie coś zaliczy x nie no co ty!!! on lubi tylko porozmawiac z inteligentnymi kobietami bedacymi na zakrecie zycia

Uważam tak bo to widać po twoich wypowiedziach.

Może i robię, ale naprawdę się martwię, że nikt nigdy mnie nie pokocha takiej, jakiej jestem. Zbyt często byłam oceniana, więc stąd też jestem przewrażliwiona.

nikt nigdy mnie nie pokocha takiej, jakiej jestem. x to sie zmien zamiast tu stekac

Pokocha Cię tylko musisz trafić na odpowiednią osobę i będzie dobrze. On na pewno gdzieś tam czeka na Ciebie i kiedyś się spotkacie.

wiele osob sie boi i co z tego ? zbytnio sie na tym skupiasz wszystkim, chcesz kogos spotkac to zrob cos w tym kierunku a myzlenia znajomych szybko nie zmienisz wiec nie trac na to czasu. jak ktos sobie wyrobil jakis stereotyp nawet daleki od prawdy to ciezko to zmienic.

ach juz wiem, autorka potrzebuje by ktos sie nad nia pouzalal :-)