Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdy mąż chce rozwodu

Polecane posty

Gość gość

Moj mąż po ponad 4 latach małżeństwa oznajmił mi że chce rozwodu ! Różnie miedzy nami bylo raz lepiej raz gorzej ale nie myślałam ze bedzie chcial rozwodu.Mamy 2,5 letnie dziecko i jest miedzy nami zle a nawet bardzo zle od dwoch lat ale myslalam ze to minie i jakos sie ulozy a on mi oznajmil ze chce rozwodu bo kocha od dawna inna kobiete wiem ze duzo w tym mojej winy ale jego tez wina jest lecz myslalam ze mozna wszystko jakos poukladac i zapomniec o roznych rzeczach i wybaczyc i zyc dalej.Teraz jest coraz gorzej i jak przyjezdza bo nie mieszkamy razem od 3 lat to praktycznie mnie nie zauważa i spedza czas tylko z dzieckiem i mam wrazenie ze tylko do niego juz przyjezdza a ja sie nie licze juz wcale i nie wiem juz co z nami bedzie ale pozwu jeszcze nie zlozyl bo zapytalam wiec chyba jeszcze cos moze z tego byc ale juz sie gubie od tych ciaglych kłótni i wyzwisk i juz nie wiem co myśleć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma inna to ty pozew złóż ,bedziesz miec alimenty i na siebie i na dziecko , a tak to zostajesz na lodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jakim małżeństwie ty mówisz, skoro jesteście 4 lata po ślubie a nie mieszkacie ze sobą od 3 lat? to jakiś wirtualny związek, zaskoczyło cię, że kogoś ma? naprawdę sądziłaś że to się jakoś samo rozwiąże? O co ty chcesz walczyć, skoro nic poza dzieckiem was nie łączy? O honorowy tytuł żony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 4 lata małżeństwa trzy lata mieszkacie oddzielnie i ty uważałaś, że to jest normalne, mały kryzys i da sie to naprawić? ty nienormalna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie złoże pozwu bo nie chce się rozwodzić mamy slub kościelny i nie chce byc rozwodka z dzieckiem a mam juz 33 lata.Jest dziecko a maz mieszka za granica i tam pracuje a prace ma dobrze platna wiec nie wroci do Pl raczej ja nie chcialam do niego jechac bo wole mieszkac w Pl z dzieckiem.Wole byc taka zona jaka jestem niz rozwiedziona ale boje sie ze on postawi na swoim mimo ze się nie zgadzam i się rozwiedzie ze mna a ja go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sytuacje pogarsza fakt , ze jestem w ciaży z innym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaskoczylo mnie ze ma inna kobiete bo zawsze mowil ze jestem jego najwieksza miloscia i nawet jak zrobilam cos zlego albo go skrzywdzilam to mi wybaczal i mowil ze kocha i wybacza.Zawsze bylam najwazniejsza i bylam pewna jego uczuc nie spodziewalam sie ze kogos sobie znajdzie jak wpadlismy w ten kryzys ze moze zakochac sie w innej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 22.29 to podszyw bo nie jestem w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja Ciebie doskonale rozumiem i popieram, nie chcesz rozwodu to się na niego po prostu nie zgadzaj. Próbuj walczyć o rodzinę, niech mąż Was jak najczęściej odwiedza, bo chyba syn jest dla niego ważny prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem zrozpaczona. ta jego nowa milosc pewnie robi mu ustami a ja zaluje ze nie chciałam ale bym mu robila tylko niech wroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż się zmienił, bo życie na odległość niestety oddala od siebie ludzi. Najlepszym wyjściem byłoby wspólne zamieszkanie, ale z tego co piszesz żadne nie chce ustąpić i w tym cały ambaras...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze jestem glupia ale kocham męża i nie chce go stracic chce zeby nasz syn mial pelna rodzine dla dziecka trzeba poswiecic wlasne szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa (ileś tam trujek) zgadzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam sie na rozwod i nigdy nie zgodze nawet mu zagrozilam ze mu dowale takie alimenty na siebie i dziecko ze sie nie pozbiera ale nic sobie z tego nie robi bo stac go na wysokie alimenty a tez nie bylam zawsze wobec niego w porzadku i jesli dojdzie do rozwodu to mojej winy tez bedzie sporo i latwo mi to udowodni a to ze ma inna kobiete to jego jedyna wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:42 Idź dziecko już spać, bo jutro do szkoły raniutko trzeba wstać:) I popracuj nad ortografią, bo oczy bolą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam, że jesteś w stanie tkwić w takim związku, gdzie wiesz, że mąż ma inną... A co na to Twoja rodzina, znajomi? Nie dziwi ich fakt, że mieszkacie na odległość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama swiadomość , że jednak jest i gdy patrze na owoc naszej milosci to jednak czuje się szczesliwa i miewam orgazmy. kocham go. i wiem , ze mnie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorka nie chce rozwodu bo mąż za granicą dobrze zarabia i tylko to jest ważne kasa kasa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka nigdy nie kochała męża bo ma to gdzieś że on ma inną na boku wolała mieszkać w Polsce niż być z mężem i na siłę zmusza go by tkwił nieszczęśliwy w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiem ze jestem glupia ale kocham męża i nie chce go stracic chce zeby nasz syn mial pelna rodzine dla dziecka trzeba poswiecic wlasne szczescie xxx mieszkacie oddzielnie, on ma inną i ty to nazywasz pełną rodziną???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to jasne że autorce nie chodzi ani o dziecko ani o kasę bo by dostała alimenty ale o to co ludzie powiedzą przecież miała kościelny ślub wszystkie dewoty będą ją obgadywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co na wsi powiedzą jak autorka sie rozwiedzie ! a teraz świruje że bogata bo mąż za granicą pracuje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu widać od razu,że chodzi i o kase i o to by tylko nie zostać rozwódką,bo pewnie nosi łep wysoko i robi z siebie wielka panią i boi się,że obgadają że była taka kiepska,że mąż poszedł do innej :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DanYk
Tylko to nie Ty będziesz decydować o wysokości alimentów tylko sąd. Fakt, że jak ma się wsparcie przy rozwodzie w postaci dobrego prawnika to można ugrać znacznie więcej, ale pamiętać też należy, że alimentów nie dostaje się za nic. Możesz się skontaktować - http://www.rozwod-warszawa.pl/ doświadczony mecenas jeśli chodzi o sprawy rozwodowe, ale też musisz być świadoma zagrożeń jakie się z rozwodem wiążą, skoro to on go chce może tutaj jest szansa utargować coś w zamian za pójście na kompromis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×