macie kontakt ze znajomymi z dawnych szkół?

np. podstawówka, gimnazjum, liceum, a może czasy studiów? spotykacie się regularnie, czy np. co pół roku większe spotkanie przy piwie?

mam, ale jak zobaczą, że mam lepszą chatę to przestają się odzywać. większość szuka kontaktu żeby poszpanować.

z podstawówki owszem, wspólne sylwestry (czasami), jakieś domówki, spotkania w większych i mniejszych grupach, czasem kawa z kimś. z gimnazjum to nie będę wspominać, bo większość ludzi to patologiczni, spaczeni ludzie, wykolejone dziewczyny które mają już 2-3 dzieci, które mieszkają w ubóstwie i zanim je usunęłam z grona znajomych miały na fb z 400 500 zdjęć w każdej pozie, z liceum mam kilka osób, z którymi gadam, ale nie sprowadza się to do większych spotkań.

Mam kontakt ze znajomymi z podstawówki i gimnazjum, z LO już nie. To jest kilka osób, ale akurat tak się złożyło, że mieszkamy w tym samym mieście teraz, więc czasami idziemy na piwo.

Ja w gimnazjum też miałam patolę, dlatego omijam ich szerokim łukiem, nawet mijając się w markecie- co się niestety zdarza- nie mówimy sobie hej, nie zagadujemy się nawzajem. Są po prostu dnem :)