Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ann1989xyz

Hormony płciowe, tarczyca, nerwica?

Polecane posty

Gość ann1989xyz

Witam, w kwietni 2015 odstawilam tabletki antykoncpecyjne, ktore bralam na regulacje okresu. Od zawsze miałam nieregularny okres. Po odstawieniu 2 mies byo ok potem miesiaczki pojawialy sie roznie (co 2 mies, raz na poczatku mies raz na koncu). We wrzesniu zaczelo mi sie krecic w glowie, mialam mroczki przed oczami, uczucia uderzenia goraca na twarzy, uczucie zimna dloni, opuchniete dlonie, czasem rozmazane widzenie, serce zaczelo kolatac, bylam strasznie senna, utylam nie jedzac niewiadomo czego 10kg, okres robil co chcial, dzwonienie w uszach...nie wiedzialam co jest..zbadalam tarczyce wynik 3,7 przy normie max 4- lekarz rodz stwierdzil ze wszystko ok i ze to nerwy (nie mam powodow do nerwow) i dal skierowanie do kardiologa (na poczatku wmawial mi tez nerwice- tzn arytmie na tle nerwowym) holter ekg ok, echo serca ok, ino ekg drobne skurcze. Kazal lykac 1/4 betablokera. Lykalam miesiac bo puls spadal mi do 40 i myslalam ze nie zyje;/ cis w normie. Ponownie zbadalam tarczyce (moja babcia miala niedoczynnosc, mama tez ma i do tego hasi). tsh 4.05 norma max 4.2; ft4 16.88 norma max 22 ft3 5.78 norma max 6.8 p-ciała p/perosydazie tarcz. 77.3 norma max <34 !!! p-ciała p/tyreglobulinie 54.86 norma max <115 Usg tarczycy: tarczyca nieco powiększona o niejednorodnej echogeniczności. W obu płatach liczne drobne obszary o obniżonym wrzorze ech. poniżej cieśni 3 większe takie ogniska o wymiarach 6x9 mm, 5x7mm, 5x7 mm. Objetosc tarczycy: 20.3cm3. Kardio po tych wynikach stwierdzil ze to moze byc od tarczycy i reszte leczenia ma przejac edno. Tabl lykalam 1,5 miec i odstawilam ze wzgl na zle samopoczucie. Endo tez potraktowal nie jak wariatke i ze niby wszystko jest ok a obajwy to nerwy i kazal lykac d3, jod i selen...czasem boli mnie zoladek po lekach i mam czesto zgage, mma uczucie jakbym miala cos w gardle;/ ja juz nie wiem co jest grane, czy to od tarczycy i hormonow plciowych i przez te nieregularne cykle moge sie tak czuc? czy wracac do hormonow? czy to jakas depresja ? (wczesniej nic nigdy mi nie dolegalo, nie mam zadnych mysli samobojczych czy cos, chce mi sie zyc, mam pasje itp, poza tym biore niedlugo slub). zapisalam sie do innego endo do konsultacji bo dziwnie to wszystko sie na siebie naklada..zwariuje niedlugo;( czy ktos z was tak mial>? help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli dolegliwości ma małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez spadaj z tymi duchowymi dyrdymalami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
IDŻ DO ENDOKRYNOLOGA, nie bagatelizuj tych objawów. norma laboratoryjna niestety jest inna niż ta, która powinna rzeczywiście mieć, kobieta w wieku rozrodczym max tsh 1.5, wiem bo sama choruję i w tej granicy trzeba utrzymywać wynik. niestety lekarze rodzinni mają to gdzieś.. ja sama zaczynałam z wynikiem u rodzinnego 4.20, a jak się doczekałam w kolejce na endo miałam już 12.50 i czułam się masakrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja

Spróbuj to skonsultować jeszcze z innym endokrynologiem. Ja jak miałam problemy po tabletkach antykoncepcyjnych to umówiłam się do dr Jodkowskiej ze szpitala Orthos w Komorowicach. Bardzo mi pomogła, więc ze swojej strony moge polecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×