Chciał mi dać swój numer telefonu a ja

a moze on tylko udawal pewnego siebie i dal ci numer po to zeby zobaczyc czy tobie zalezy na kontakcie, bo boi sie kosza

To czemu twierdzisz,że okropnym analizatorem .....

Nadmiernym ;)

A to wszystko,że jesteś sama domyślam się.....

Cymbał w sensie? ze sam chciał dać numer czy że się nie odzywa teraz?

Niekoniecznie, nawet jak miałam faceta to analizowałam każdy krok innych ludzi :D KGB normalnie

W takim razie musisz się odstresować i wszystko złe minie. Nie wiem czemu nadal jesteś w domu nie na imprezie

W sumie to jest dobry pomysł, że facet dyktuje swój numer telefonu. A kobieta decyduje, czy jest zainteresowana czy nie. On dał sygnał, że jest zainteresowany wyjściem na kawę i zostawił piłeczkę po stronie kobiety. Uczciwie i okej, tyle, że takie postępowanie bardzo wadzi polskim księżniczkom. Bo to przecież facet ma wydzwaniać, inne rozwiązanie bardzo kłuje kobiecą próżność. I tu jest pies pogrzebany, kobieca próżność.