Po wyslaniu mu nagich fotek cos sie zepsuło;( Popłakałam sie

Gość jest toksyczny i bawi się Tobą, manipuluje. Daruj sobie tę znajomość raz na zawsze, nie daj się wciągać w to. Jak facetowi zależy to ubiega się o kobietę, a nie raz kopnie a raz pogłaszcze. Wyczuł, że jesteś niepewna siebie i podkopuje jeszcze bardziej Twoją samoocenę aby Cię mieć na smyczy i kontrolować, poprzez unikanie Cię, ciszę po wysłaniu zdjęcia, wywoływania poczucia winy, dwuznaczne żarty. To dorosły chłop, doskonale wie co robi, a nie 13 letnia dziewczynka, która musi rozeznać się w swych uczuciach, bo się zgubiła.

Ale ja tez to traktowałam z przymróżeniem oka i nie wysłalam mu nic od razu !!! Wahalam sie bardzo dlugo a on lekko nalegal, podobalismy sie sobie ale tylko ja coś do niego czułam. I to mnie hamowało i nie tylko. Nikt tu nie jest upośledzony, maile mam zapisane dla siebie.Nikt nigdy mnie o żadne fotki nago nie prosił. Owszem czasami jak ktos byl napalony to mowil"oj obejrzałbym cie nago" Jego znajomosc trwa ponad rok.

Dajcie jej już spokój, zakochała się to i przestała myśleć, takie już są kobiety, teraz przynajmniej ma nauczkę, ale wniosków i tak nie wyciągnie, bo znów się kiedyś zakocha i znów będzie gotowa zrobić wszystko czego zechce facet. A najzabawniejsze to jest to, ze to podobno my myślimy wyłącznie dolną częścią ciała, a jest jak widać na odwrót :)

Gość jest toksyczny i bawi się Tobą, manipuluje. Daruj sobie tę znajomość raz na zawsze, nie daj się wciągać w to. Jak facetowi zależy to ubiega się o kobietę, a nie raz kopnie a raz pogłaszcze. Wyczuł, że jesteś niepewna siebie i podkopuje jeszcze bardziej Twoją samoocenę aby Cię mieć na smyczy i kontrolować, poprzez unikanie Cię, ciszę po wysłaniu zdjęcia, wywoływania poczucia winy, dwuznaczne żarty. To dorosły chłop, doskonale wie co robi, a nie 13 letnia dziewczynka, która musi rozeznać się w swych uczuciach, bo się zgubiła.

Fascynacja byla taka sama. To on dążyl do pocalowania mnie...Dopiero jak zobaczyl ,ze bardzo tego chcialam to juz wiedzial,ze byc moze wysle mu te fotki. Moze rzeczywiscie byl w pewnym sensie zafascynowany mną ale w sensie erotycznym tylko.

Fascynacja byla taka sama. To on dążyl do pocalowania mnie...Dopiero jak zobaczyl ,ze bardzo tego chcialam to juz wiedzial,ze byc moze wysle mu te fotki. Moze rzeczywiscie byl w pewnym sensie zafascynowany mną ale w sensie erotycznym tylko.

Fascynacja byla taka sama. To on dążyl do pocalowania mnie...Dopiero jak zobaczyl ,ze bardzo tego chcialam to juz wiedzial,ze byc moze wysle mu te fotki. Moze rzeczywiscie byl w pewnym sensie zafascynowany mną ale w sensie erotycznym tylko.

Fascynacja byla taka sama. To on dążyl do pocalowania mnie...Dopiero jak zobaczyl ,ze bardzo tego chcialam to juz wiedzial,ze byc moze wysle mu te fotki. Moze rzeczywiscie byl w pewnym sensie zafascynowany mną ale w sensie erotycznym tylko.

Wysłałaś mu nagie foty w zamian za buziaka? Czy Ty jesteś normalna???!!! Módl się żeby on tych zdjęć nie pokazał wszystkim w firmie plus w necie

"dodałbym c***igułki gwałtu do tej kawy i zgwałciłbym cie i ani bys nie wiedziała kiedy" :D

Tekst o gwałcie brzmi jak słowa gimnazjalisty z malym fiutkiem:) A wam z czym sie kojarzy?

Tak ciezko Ci zrozumiec, ze to Ty zachowalas sie jak kretynka? Facet robil sobie jaja, mial odskocznie, mily flircik. Gdyby byl Toba zainteresowany to od wielu miesiecy bylibyscie w zwiazku. Co w tym skomplikowanego? A tak pokazalas, ze da sie Ci wszystko wmowic, wiec dla kogos kto chce pewnej siebie kobiety nie przedstawiasz zadnej wartosci. Mozesz byc taka glupiutka kolezanka co zaciesza papke bo jej sie mile slowo powie. Cale szczęście, ze ludzie nie sa tak malointeligentni jak Ty bo bym chyba byla zalewana i zdjeciami i propozycjami. Bo tez zartuje na rozne tematy. I jakims cudem wszyscy to rozumieja.

Ten tekst o pigułce to brzmi bardziej jak drwina, że autorka jest tak łatwowierna i mało rozgarnieta. Przynajmniej ja to tak odbieram "mogę zrobić wszystko a Ty i tak to łykniesz"

Flirt jak flirt, tu autorka nie pisze o zwiazku ale o tym,ze gosc wiedzial,ze ona ma do niego slabosc i tez nia flirtowal, ale bardziej z podtekstem erotycznym,. Jak dla mnie prosba o fotki to nie jest zart ani jaja . Spodobala mu sie to chcial nagrode w zamian tam za cos (nie napisala za co) Ja bym nie poprosił żadnego paszteta o żadne fotki.

Ja bym to odebrala jako komplement, bo moze fotki byly ekstra i moze konia sobie zwalił. Z jakiegos powodu nie moze miec tej laski wiec chcial fotki. WATPIE,ZE tu chodzi o drwine. Nikt paszteta o fotki nago nie prosi i nie proponuje buziaka.

A od kiedy zart nie ma prawa miec podtekstu? Wlasnie na tym takze polega flirt, ze jest lekki, niejednoznaczny. Ze mozna roznie to interpretowac, zaleznie od intencji. A osoba zaczepiajaca zawsze jest kryta "to tylko flirt, tak se powiedzialem". Do tego czesto wystepuja wspolne, powracajace motywy. Trzeba wyczuc co kiedy jest stosowne. Wyslanie fot ewudentnie ten flirt przerwalo, czyli nie bylo stosowne. Bo w innym wypadku flirt by trwal i to intensywniejszy. I nikt nie mowi, ze autorka jest brzydka, wiec sobie nie wymyslajcie :O Po prostu jest latwowierna i miekka jak plastelinka.

tekst o gwałcie to brzmi nie dość jak u gimnazjalisty z malym fiutkiem, to jeszcze z pryszczatą d//pą i delikatnym wąsem pod nosem :) to ciesz sie, ze nie trafilas na kolege, ktory przyznal ci sie, że zhakował twoj telefon i mial dostep do pikantnych fotek, ktore przesylasz swojemu ukochanemu :O

On załatwił mi prace na zastępstwo. Kiedys go o to prosiłam, troszke wyczulam,ze mu sie podobam (oj długa historia). Ale od flirtu sie zaczelo, potem wiekszy dotyk. Miał takie wejścia. Kontynuował flirt , mowil,ze lubi pomagać i to z czystej sympati. Ale flirt byl gwałtowniejszy,pozwalał sobie na wiecej. A ja z jednej strony czułam cos do niego ale dusiłam to w sobie, chciałam z nim cos przezyć jak ze zwyczajnym chłopakiem. Dopiero pozniej jak stal sie jeszcze bardziej odwazny, to poprosił o te fotki i to on kilka razy wypytywał o nie. Owszem subtelnie "oj tam..ja tyle dobrego dla ciebie zrobilem a ty nawet tego nie chcesz dla mnie zrobic" jak mu wysłalam tylko takie w dresie,z odsłonietym tylko brzuchem ale opinające tyłek to sie obraził.. Reszte znacie.On wiedział,ze cos do niego czuje.

Już skończcie ten tema, bo wszystko zostało powiedziane i wszystko jest już jasne, nic wielkiego się nie stało, wysłała foty i tyle, niektóre kobiety nagie zdjęcia wrzucają do sieci to dopiero głupota. Teraz przynajmniej dziewczyna ma jasność że nic z tego nie będzie i ma nauczkę na przyszłość.

On załatwił mi prace na zastępstwo. hoho, to bogato, za takie cos to bym mu zdj. obs.ranego rowa co najwyzej wyslała :D niskie masz wymagania :D

hahahaobrsanego rowa hahaha

Dla mnie ten fac t to p***a. Jakim debilem trzeba być żeby wyłudzic od zabujanej w nim laski jej fotki ? Skupiajac sie na facecie -ma zryty dekiel. A jak napisał te prośbe w mailu to może miec przerąbane bo jest to karalne. Podchodzi to pod wyludzenie czegos w zamian za c os. Rownie dobrze może ją tak zalatwić ,ze straci robote na zawsze.

Pewnie te zdjecia teraz kraza po firmie i faceci sie z ciebie nabijaja. Moze tez wyslal na rozne portale...ale ty jestes frajerka.

Sam sie załatwił zostawiając ślad w postaci maila, nie mial prawa za prace chciec fotek nago, jak juz to jakis degenerat. Jak autorka ma jeszcze troche oleju niech zapisze maile. Niech je zachowa.

absolutnie niech sie obraza. glupia jestes pissda, ale z nim nie powinnas zadnego kontaktu utrzymyac, to jakies bydle przeciez jest

Bydle i frajer. Miałby sprawe w sądzie za to. O autorce juz nic nie napiszę ale autorko: masz dowody w mailach i nie kasuj ich!!! Nie radze jednak zbliżac sie do niego wiecej.

Widać ze gimnazjaliści powracali z podwórek i zaczynają się wymądrzać na forum :P A taki był spokój do tej pory, ale nic co dobre nie trwa wiecznie.

Widac był na nią napalony , ale prosić o fotke nago w zamian za załatwienie pracy. Co za bydle

Ale gnoj

Autorko moja rada jest taka zebys sobie go wybila z glowy bo on nie chce niczego wiecej, takze nie pokazuj wiecej ,ze czegos od niego chces bo sie ponizasz, tylko zacznij szukac kogos innego i juz