Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy sa tu jakies kobiety ktore oplakuja eksa kilka lat

Polecane posty

Gość gość

Jak sobie radzicie? U mnie na razie rok. Nie wyobrazam sobie, zeby ktosmogl zajac jego miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przez dwa lata też tak myślałam.... teraz czekam z upragnieniem na nowy związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze sexi
ja chyba dwa lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to potrwa jeszcze rok albo wiecej to ja sie wykoncze ;/ Nawet nie chce mi sie nikogo szukac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz się odciąć od niego - nie spotykać, nie gadać z nim, nie wypytywać o niego i przedewszystkim nie oglądać na fb... znajdz sobie jakieś zajęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolwenn
Ja jestem 4 lata sama po swoim ex. Chyba z nikim się już nie zwiążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie opłakuję swoich eksów, mam ich centralnie w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nolwenn , a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdolowana93
Wiem coś o tym. Boli ja chciałam się zabić wiem to nie rozwiązanie ale każdy nie wie jak To boli dziewczyny dacie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moge go nie spotkac bo razem pracujemy... wiec z raz na dzien go widuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem on i przez ponad 2 lata nie mogłem się z nikim związać po zawiązku 7-letnim. Wreszcie wychodzę na prostą i być może coś z tego wyjdzie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolwenn
28 skończyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata to juz dlugo. A mezczyzni chyba mniej przezywaja takie rzezy i szybciej sie zbieraja do kupy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolwenn
Mój facet po roku znalazł sobie inną i są ze sobą od tamtego czasu. A ja nie widzę siebie z innym facetem. Po prostu nie czuję już związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie.... a nigdy nie slyszalam, zeby jakas kobieta znalazla sobie kogos nowego szybko, a mezczyzna ja oplakiwal latami. Takie to milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolwenn
Szczerze mówiąc, ja nie jestem sama dlatego, że go tak strasznie kochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestem 20 lat sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha... dlaczego wiec? nie jest Ci przykro , ze on jest z inna? nie wspominasz dobrych chwil? (ja tak :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolwenn
Bo mnie tak zniszczył psychicznie. Nie wspominam dobrych chwil, bo ich nie było. I nie jest mi przykro, że jest z inną. Raczej jej współczuję, że z nim żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nolwenn, to ja mam chyba podobnie jak ty (ja-autorka). Moglabys ogolnie przyblizyc na czym polegalo to niszczenie psychiczne? Tylko widzisz, u mnie to dziala tak, ze po czasie ja zapominam te zle rzeczy a pamietam dobre i to mnie dobija - ze teraz on dla jakiejs innej jest dobry ;/ chore to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolwenn
Poniżał mnie, traktował jak szmatę, zmuszał do seksu. To był koszmar. No i ciągle na mnie narzekał i poniżał mnie przed ludźmi, zawsze byłam tą najgorszą, tyle go kosztowałam i w ogóle. A przez cały związek kupił mi gumki do włosów w H&M i dołożył mi 10 zł do pudru na imieniny. A obecnej kupuje gorsety za 500 zł i wozi ją po hotelach za granicą, a ze mną nawet do mojej rodziny nie chciał pojechać w wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze, to straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolwenn
Takie jest życie. Czasami wpadamy w takie g****o i musimy się z niego wygrzebać. Ale już więcej się z nikim nie zwiążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat?! :o Straszne! Ja najdłużej 5,5 roku, potem znalazłam innego. Za tym innym teraz też płaczę, ale już mam do tego większy dystans teraz jednak, także głowa do góry! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano widzisz, miłość nie rdzewieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc on
to straszne co piszecie. Jestem na etapie gdzie zastanawiam się nad odejściem od żony. Wiem , że ona mnie kocha ale ja pokochałem inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolwenn
No to bądź uczciwy i odejdź. Zanim ją zdradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No 20 lat jestem sama, kocham faceta od 10 lat, z ktorym nie jestem...nei chcialo mi sie byc dotykana przez kogokolwiek, bo czuje cos do niego, az tu nagle po 10 latach sie spiknelismy i jest :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa, 9 lat buczałam ,miałam poważna depresję,aż przyszedł dzień ,taki zwyczajny chłodny i drżysty poranek i trach coś pękło i ...poczułam się wolna od tej tęsknoty,nieopisane uczucie szczęścia. Mam 36 lat obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×